Polskie Forum VTES
VTES CCG => Turnieje => Wątek zaczęty przez: Spotlight w Września 01, 2015, 11:13:26 am
-
Zapraszam Wszystkich na turniej do Hajnówki 10.10.2015
Organizatorzy:
Naczelny bimbrownik miasta Hajnówki Łukasz "Młody" Siegień oraz Przodownik degustacji trunków wysoko procentowych Kamil Bujnowski
Miejsce:
PUB "Starówka"
ul. Wierobieja 21
Format:
3R+Finał
Czas:
zapisy od 10.00 do 10.50, rozpoczęcie turnieju o 11.00
1 runda 11.00-13.00
2 runda 14.00-16.00
3 runda 16.00-18.00
Finał oraz finał pocieszenia 18.05-20.05
Koszt:
35 zł od osoby (20 zł z opłaty do wydania w barze)
Informacje dodatkowe:
Before i after party jak najbardziej wskazane i możliwe :) Nocleg zapewnia Młody. Potrzebne będą tylko karimaty i śpiwory.
Dla osób wybierających się z rodziną: w niedługim czasie podamy możliwości wynajmu pokojów w okolicy. Jako że Hajka jest nie daleko Białowieży, polecam wizytę w tym pięknym zakątku Polski.
Kontakt:
Kamil Bujnowski 790635373 Łukasz Siegień 606395183
Prosimy o potwierdzenie swojego przybycia.
-
Jestem niezwykle zainteresowany. Przy okazji można by też pograć w karty ;)
-
Planuję wziąć urlop 9-12 października więc zapraszam na befora i aftera
-
Ja jestem rowniez zainteresowany i na dzien dzisiejszy jade :).
Planuje wziac na piatek urlop, zeby sobie na spokojnie wyjechac z rana - zobaczymy jak reszta Bydgoszczy (kto wie - moze nawet by sie udalo w czwartek wieczorem juz podjechac).
-
ja niestety nie dam rady choć bardzo bym chciał. Mam w tym terminie wesele kuzynki.
-
Jade!:)
-
Potwierdzam zainteresowanie :) turniejem tez :) ustawie sie i do konca wrzesnia bede wiedzial. Go Poland! :)
-
Biorę urlop już od piątku co by ludzie przyjeżdżający z dalszej odległości mogli przyjechać już w czwartek i spokojnie pozwiedzać, pooddychać świeżym powietrzem, skosztować ziół leczniczych.
Dlatego propozycja warGrima na befor befora jest jak najbardziej realny:)
Alek przjeżdżaj w czwartek, a na wesele jakoś wrócisz >:-]
-
Biorę urlop już od piątku co by ludzie przyjeżdżający z dalszej odległości mogli przyjechać już w czwartek i spokojnie pozwiedzać, pooddychać świeżym powietrzem, skosztować ziół leczniczych.
Dlatego propozycja warGrima na befor befora jest jak najbardziej realny:)
Alek przjeżdżaj w czwartek, a na wesele jakoś wrócisz >:-]
No i zajebiscie.
Teraz tylko musze jeszcze kogos namowic, zeby zrobil podobnie.
Mysle, ze BDG wie czego sie spodziewac i chetnych raczej nie zabraknie, hahahaha.
-
ja na befora się nie wyrobię, bo nie mam opcji na urlop w październiku.
na turniej się postaram wybrać, ale jeszcze niczego nie jestem w stanie obiecać (żona będzie wtedy w 7 miesiącu)- zadeklaruję się do końca września.
jest dość sensowne połączenie z Warszawy do Hajnówki z przesiadką w Siedlcach. Czy ktoś się orientuje czy ten pociąg Przewozów Regionalnych w Siedlcach czeka zawsze na przyjazd tego z Warszawy? Odstęp między przyjazdem a odjazdem wynosi 12 minut, więc wolę się dopytać.
-
Tak czeka, ale dla pewności dla konduktora trzeba powiedzieć, że jedzie was kilka osób i żeby powiadomił stacje, że będzie przesiadka. Nigdy z tym nie było problemu
-
Do spania wygodniejszego mam tapczan vel wersalka. Jak zwał tak zwał - 2 miesca średnio miękkie. I załatwiam do tego jakiś materac 2-3 osobowy miękki. Reszta gdzie dojdzie tam będzie najwygodniej.
Na wersalce jak w poprzeg to i 4 wejdzie śledzikiem
-
Do spania wygodniejszego mam tapczan vel wersalka. Jak zwał tak zwał - 2 miesca średnio miękkie. I załatwiam do tego jakiś materac 2-3 osobowy miękki. Reszta gdzie dojdzie tam będzie najwygodniej.
Na wersalce jak w poprzeg to i 4 wejdzie śledzikiem
jak bym jechal autem to mam materec samodmuchajacy sie na 2 osoby :)
-
Jeśli niebo nie zwali mi się na głowę, to postaram się nie tylko dotrzeć, ale też kogoś wyciągnąć :)
Obadam temat i dam znać, na turniej damy radę w razie czego obrócić jednego dnia tak jak do B-stoku, ale mam nadzieję że damy radę zaliczyć przynajmniej jedną imprezę towarzyszącą :)
-
jak bym jechal autem to mam materec samodmuchajacy sie na 2 osoby :)
Zico, TEN materac? :D
Wstępnie jestem chętny się pojawić, zobaczę czy warunki pozwolą. Do końca września powinienem się określić.
-
Znalazłem kilka opcji noclegowych
Najbliższa lokalizacja
http://www.hotelbartnik.pl/
Ciut dalej ale przy samych pekaesach czy pekape
http://www.hajka.com.pl/
2 osoby w pokoju- 40 zł/os./doba
Dzieci do lat 2 gratis.
I ciut dalej
http://www.eholiday.pl/noclegi-ge7850.html
Jak znajdę coś jeszcze dam znać
-
Ja oczywiście będe na turnieju
piszę to tylko dlatego że podobno pojawiły się jakieś watpliwości :wink:
-
A beforek i afterek??:)
-
Update: koszt 35 zł (20zł z tej ceny do wydania w PUBie)
-
Potwierdzam zainteresowanie. Najprawdopodobniej bym przybył w piątek wieczorem z żoną do hotelu ale to się jeszcze zobaczy.
-
Na 99% nie dotrę.
-
U mnie sprawy sie lekko skomplikowaly.
Nie wiem czy bede mial z kim zostawic syna na weekend i byc moze bede "zmuszony" do zabrania go ze soba :).
W takim wypadku nie bardzo moglbym wziac udzial w turnieju (opiekunki raczej nie bede zabieral ze soba :)) - co nie zmienia faktu, ze bardzo chetnie bym przyjechal i tak - chocby po to zeby sie z Wami spotkac :).
Pytanie do Mlodego, czy bylby jakis problem z przenocowaniem niepijacego dziecka wraz z pijacym rodzicem (jezeli bede jechal z synem to ze zrozumialych wzgledow moje picie ograniczy sie raczej do symbolicznego kielicha :( )?
Mam dwuosobowy materac wiec jedynie potrzebny bylby pokoj w ktorym moglbym go umiescic na podlodze :).
-
U mnie sprawy sie lekko skomplikowaly.
Nie wiem czy bede mial z kim zostawic syna na weekend i byc moze bede "zmuszony" do zabrania go ze soba :).
W takim wypadku nie bardzo moglbym wziac udzial w turnieju (opiekunki raczej nie bede zabieral ze soba :)) - co nie zmienia faktu, ze bardzo chetnie bym przyjechal i tak - chocby po to zeby sie z Wami spotkac :).
Pytanie do Mlodego, czy bylby jakis problem z przenocowaniem niepijacego dziecka wraz z pijacym rodzicem (jezeli bede jechal z synem to ze zrozumialych wzgledow moje picie ograniczy sie raczej do symbolicznego kielicha :( )?
Mam dwuosobowy materac wiec jedynie potrzebny bylby pokoj w ktorym moglbym go umiescic na podlodze :).
o k....wa jak syn nas pozna Jego świat nie będzie taki sam :)
p.s. "umieścisz go" na podlodze przed czy po pavulonie? :) symboliczny kielich hehehehe
-
Myślę, że dało by się coś wykombinować. W mieszkaniu mam salon sypialnię i kuchnio jadalnię miejsca trochę jest.
Pode mną mieszka samotna sąsiadka która z chęcią by przygarnęła młodego dżentelmena, ale ona jest 60+ :smileysmoker: więc raczej nie będziesz chciał skorzystać :smileyvampire:
-
U mnie sprawy sie lekko skomplikowaly.
Nie wiem czy bede mial z kim zostawic syna na weekend i byc moze bede "zmuszony" do zabrania go ze soba :).
W takim wypadku nie bardzo moglbym wziac udzial w turnieju (opiekunki raczej nie bede zabieral ze soba :)) - co nie zmienia faktu, ze bardzo chetnie bym przyjechal i tak - chocby po to zeby sie z Wami spotkac :).
Pytanie do Mlodego, czy bylby jakis problem z przenocowaniem niepijacego dziecka wraz z pijacym rodzicem (jezeli bede jechal z synem to ze zrozumialych wzgledow moje picie ograniczy sie raczej do symbolicznego kielicha :( )?
Mam dwuosobowy materac wiec jedynie potrzebny bylby pokoj w ktorym moglbym go umiescic na podlodze :).
o k....wa jak syn nas pozna Jego świat nie będzie taki sam :)
p.s. "umieścisz go" na podlodze przed czy po pavulonie? :) symboliczny kielich hehehehe
Mlody zna Andrzeja wiec raczej Twoja osoba go nie przerazi :).
-
Zico, TEN materac? :D
O to samo chciałem spytać. :D
-
Zico, TEN materac? :D
O to samo chciałem spytać. :D
Kupilem nowy - tamtem nie przetrwal proby czasu :)
-
Chciałem jeno potwierdzić swą obecność. W piątek loguję się z żoną w hotelu (jak uda mi się zarezerwować miejsce), w niedzielę powrót.
-
To już po sezonie więc z miejscami raczej nie będzie problemu
-
Zachęcam do deklaracji, kto wie że będzie na turnieju :)
-
U nas ciezkie negocjacje :).
Mlody - czy jesli bede jechal sam, moge wpasc juz w srode wieczorem ? :D.
-
Lublin Strike Team uderzy z potrojoną siłą: Manit0u, Thilus & moi :twisted:
-
Ja się mam zamiar pojawić, będę jechał w sobotę.
-
Jadę w sobotę rano furą, z Białego do Hajki, mam jeszcze 3 miejsca.
-
Jadę w sobotę rano furą, z Białego do Hajki, mam jeszcze 3 miejsca.
Jadę bezpośrednio do Hajki. Jak dobrze kojarzę to dalej chyba są rozkopane tory na odcinku Małkinia- Białystok.
-
W środę wieczorem powiadasz hmm :smileysmoker: kusząca propozycja i do rozpatrzenia. Poczekajmy jednak może się ktoś jeszcze zabierze z Tobą
-
W środę wieczorem powiadasz hmm :smileysmoker: kusząca propozycja i do rozpatrzenia. Poczekajmy jednak może się ktoś jeszcze zabierze z Tobą
Robie tylko wywiad - spokojnie :D
Jesli bede jechal, to na 90% bez mlodego.
-
Z BDG bede jechal prawdopodobnie sam.
Planuje wyjechac w czwartek z rana, zeby byc w Hajnowce gdzies na 15-16.
Mozemy sobie w spokoju o 21 obejrzec Szkocaj-Polska przy jakims "piwku" :).
-
Ok. Czyli na czwartek urlopu nie będę brał najwyżej się urwę z nadgodzin. Jedziesz przez wawkę, ktoś ma zamiar się z Tobą zabrać?
-
Ja do was dojadę w piątek. Niestety na czwartek przewidzieli mi aktrakcje w postaci dyżuru ;)
-
Jadę w sobotę rano furą, z Białego do Hajki, mam jeszcze 3 miejsca.
Jadę bezpośrednio do Hajki. Jak dobrze kojarzę to dalej chyba są rozkopane tory na odcinku Małkinia- Białystok.
Wawa-Małkinia Busem, Małkinia-B-stok wsiadasz do pociągu.
-
Ok. Czyli na czwartek urlopu nie będę brał najwyżej się urwę z nadgodzin. Jedziesz przez wawkę, ktoś ma zamiar się z Tobą zabrać?
Napisz na ktora mam byc i sobie na spokojnie przyjade. Nie musze byc o 15 :).
Chcialem po prostu omijac korki, jednak nie ma problemu zebym podjechal pozniej.
Jade i tak okolo 6h, moge sobie na spokojnie wyjechac kolo 10-11 - moze sie ktos z Warszawy zabierze ?
Edit : Pogramy cos w czwartek/piatek - czy raczej nie bedzie z kim ?
-
Kończę 15:15 więc nie ma problemu możesz być o 15. Z graniem to może być ciężko z graczami
-
Kończę 15:15 więc nie ma problemu możesz być o 15. Z graniem to może być ciężko z graczami
W czwartek nie sądzę ale w piątek podejrzewam że nas już będzie wystarczająca ilośc na casuala ;)
-
Niestety się nie pojawię. Źle mi z tym bardzo.
Udanego turnieju.
-
@Mlody - jest szansa, ze w czwartek wpadniemy z Toyem.
Jesli bede po niego jechal do Warszawy to w Hajnowce bedziemy wieczorem (pewnie po 200.
Dam zanc jutro.
-
Czytam czytam obserwuję
-
Czytam czytam obserwuję
To dobrze :)
-
To może jakieś gry wymyślimy na czwartek dla 3 osób? Bodek ewentualnie czwarty jak pije też się przyda:), a jak nie to może polewać
-
Aha Ziko czemu trasa przez wawę wydłuża Twą podróż aż o jakieś 5h? Toy kończy coś koło 16?
-
Aha Ziko czemu trasa przez wawę wydłuża Twą podróż aż o jakieś 5h? Toy kończy coś koło 16?
ma jeszcze zadzwonic, jednak konczy kolo 18 - moze uda mu sie wczesniej wyrwac :)
-
To może jakieś gry wymyślimy na czwartek dla 3 osób? Bodek ewentualnie czwarty jak pije też się przyda:), a jak nie to może polewać
pije!
ale koncze prace w piatek o 19tej :(
@mlody: nie znam twojego nowego adresu!!
-
To może jakieś gry wymyślimy na czwartek dla 3 osób? Bodek ewentualnie czwarty jak pije też się przyda:), a jak nie to może polewać
pije!
ale koncze prace w piatek o 19tej :(
@mlody: nie znam twojego nowego adresu!!
Spokojnie Bodziu - poczekamy :).
Toy sie do mnie jeszcze nie odezwa - jak tylko da znac, napisze o ktorej bedziemy.
-
@Mlody - wyjezdzamy z Warszawy kolo 16:30-17:00 - w Hajnowce bedziemy pewnie kolo 20.
Podeslij mi SMSa z adresem.
Do zobaczenia !
-
Mam zajebistą wiadomość. Wstawiłem w końcu drzwi do wychodka. Bonusem jest to, że udało mi się wyprofilować, powycinać i zamontować szybki, a drugi bonus to taki, że otrzymały też klamkę.
więc jak ktoś dostanie zatrucia świeżym powietrzem to nie ma problemu żeby je zepsuć :smileysmoker:.
-
Mam zajebistą wiadomość. Wstawiłem w końcu drzwi do wychodka. Bonusem jest to, że udało mi się wyprofilować, powycinać i zamontować szybki, a drugi bonus to taki, że otrzymały też klamkę.
więc jak ktoś dostanie zatrucia świeżym powietrzem to nie ma problemu żeby je zepsuć :smileysmoker:.
Cos czuje, ze to bedzie epicki wyjazd :)
-
Mam zajebistą wiadomość. Wstawiłem w końcu drzwi do wychodka. Bonusem jest to, że udało mi się wyprofilować, powycinać i zamontować szybki, a drugi bonus to taki, że otrzymały też klamkę.
więc jak ktoś dostanie zatrucia świeżym powietrzem to nie ma problemu żeby je zepsuć :smileysmoker:.
Cos czuje, ze to bedzie epicki wyjazd :)
prosimy o maksymalne skupienie uwagi: rzygamy tylko do sedesu!!!
-
Ja niestety odpadam :(
-
Jadę! Szykujcie tyłki :D no i bimberek też ;)
-
Godz. 18. Wytrzezwialem.. Niestety zaraz wpadnie Bodek i pewnie skończy się ciężkim KO
-
Dopiero wróciłem. Rozpiszę się już jutro. Wygrał ToY i jego CelGun na Ansonie i Ashure. Wielkie dzięki za przybycie. Kto nie był niech żałuje :D
-
Dziękuję Wszystkim obecnym za uczestnictwo w turnieju. Atmosfera i zabawa z Wami jest jak zwykle przednia :)
W szczególności podziękowania Młodemu za wkład w postaci noclegu, bimberku (jako nagroda za uczestnictwo), głównej nagrody-pięknej butelki Ducha Puszczy, oraz zabawiania gości :) Dzięki również dla Slavea za support.
Michał Kochanowski 4 4 13 1
Kuba Świercz 4 1 6 2
Marcin Watras 4 2 8 2
Krzysztof Karski 4 1 3 2
Kamil Bujnowski 4 2 8 2
Rafał Nowak 3 0 1
Maciej Kozłowski 3 0 1
Andrzej Jakubiec 3 0 1
Szymon Bogusłowicz 3 0 0
Łukasz Siegień 3 0 0
Bogusław Skiepko 3 0 0
Tomek Bogusłowicz 3 0 0
Finał:
Zico(Enkidu)-->Kuba(Theo&Beast&Glycon)-->Manitoue(Samedi)-->ToY(CelGun Anson&Ashure)-->Spotlight(Lutz&Friends Vote)
Finał całkiem ciekawy. Samedi przy biernej postawie Theo od początku mocno naciskały Ansona. Enkidu jak tylko wstał wziął się za porządkowanie spraw z Lutzem. Niestety Samedi postanowiły niechcący popełnić samobójstwo wyciągając swojego vampa z torporu który na sobie miał Fame oraz Haven Uncovored. Lutz dogadał się z preyem i predatorem na kilka rund wytchnienia, dzięki temu Enkidu poszedł rozmawiac z Glyconem. Rozmowa się udała i Glycon poszedł w torpor. Kuba z samotnym Theo próbowal wywrzeć nacisk na Ansona lecz bez większych sukcesów. Zico niedługo potem zjadł Kube. Niestety dobry Pentex na Enkidu i 2 Parity Shift od Ansona praktycznie zakończyły finał.
-
Ta akcja w finale to była mega wtopa. Opary alkoholu mnie zamroczyły na moment, co spowodowało momentary lapse of reason i zamiast jak powinienem zagrać Kaymakli Nightmares, które by mi dało 10 poola i zostawić Barona w torporze to wyciągnąłem Barona, zapomniałem zdjąć havena i jeszcze przelałem krew na Jorge, zostawiając się na 2 poola :)
Dzięki chłopakom za zorganizowanie turnieju i wszystkim za wieczorne imprezowanie. Trzeba to będzie powtórzyć.
-
Dojechalem.....
Napisze cos jutro jak odzyje.
Hajnowka RULEZ !!!!!!!
Wyjazd najlepiej podsumuja ponizsze linki : :twisted:
https://www.youtube.com/watch?v=TfBrjqapblA
https://www.youtube.com/watch?v=STyZJnBmNMk
-
Toy miałeś pozmywać!!
-
Toy miałeś pozmywać!!
Idz na klopa rozwiazywac krzyzowki !! :)
-
zico zapomnialeś o: https://www.youtube.com/watch?v=WNsAE1tjC8E
Młody: światło miałem zgłasić =]
Dzięki Młodemu i Kamilowi za organizację i nocleg, lifesaving jajeczniczkę w piątek o 16 xD
Bodkowi za rewelacyjny bimberek
Manitou za Dj-kę;]
i wszystkim za grę ;] trzymajcie się ziomki i do następnego
-
W telegraficznym skrócie: przyjemny, kameralny i bardzo szybki turniej :) Dzięki Panowie, w takim towarzystwie miło było nawet dać się oklepać ;)
Żałuję tylko, że nie było mi dane zahaczyć o przynajmniej jeden wieczór, ale to postaram się naprawić przy najbliższej okazji :)
p.s.
@Spotlight: A deck ToYa nie był na Ansonie, tylko na Harrodzie :D
p.s.2
Odnalazł ktoś może moje rękawiczki?
-
Kilka slow ode mnie.
Do Hajnowki postanowilem pojechac na kilka dni. Raz - daleko, dwa - chyba najlepsza otoczka turniejowa w calej Polsce, trzy - trzeba miec czas, zeby przetrzezwiec po paliwie rakietowym.
Niestety pomimo faktu, ze termin byl znany juz od dosc dawna, zawiodla ekipa bydgoska. Cale szczescie, ze na kilka dni przed turniejem Toy potwierdzil, ze chetnie sie ze mna zabierze - ze dwoch zawsze razniej :twisted:.
Czwartkowym wieczorem zawitalismy do Hajnowki na 15 minut przed meczem. Wieczor byl ciezki, peklo kilka flaszek - skutek byl niestety oplakany. Kacor gigant i bol glowy do 17... Z lozka zwleklismy sie dopiero jak pojawil sie Kamil i zrobil nam jajecznice. Wieczor spedzilismy juz w spokojnym tempie popijajac bimberek i ogladajac do rana filmy erotyczne klasy C, wrozbite i rugby :).
Turniej rozpoczal sie z lekkim poslizgiem - wiadomo - Ci, ktorzy maja najblizej zazwyczaj sie spozniaja..... :twisted:
Okazalo sie, ze jest nas tylko 12, dlatego wiadomo bylo, ze turniej bedzie przebiegal sprawnie.
3R + final na 4-osobowych stolach w niecale 7 godzin - NICE :).
Same gry raczej bez historii, polowa ludkow grala na gunach - byly chyba tylko cale dwa decki niecombatowe :). Cos pieknego.
Na uwage zasluguje chyba tylko final, w ktorym blad Manitou praktycznie ustawil stol pod Toya.
nie zabraklo kilku zabawnych cytatow :
1. Kuba : "Ja sie Enkidu nie boje"... (Taaaaaa - jasne :twisted:)
2. Toy do Manitou, po jakims tekscie skierowanym do Toya: "Co ty pierdolisz ? Ty chyba pomyliles stoly - to nie jest paraolimpiada tylko final !!!" - tym tekstem Toy zaoral po calosci :twisted: :twisted: :twisted:
Caly turniej TOYnister wygral zasluzenie, zgarnal 4 GW - pozamiatal. Kiedy zostalismy 1vs1, Pentex na Enkidu zalatwil sprawe i dostalem srogi Gangbang od celerowcow :).
Graty dla TOYa.
Po turnieju udalismy sie na poczestunek do bazy - bylo szybko i skutecznie. Bodek stwierdzil, ze ma ochote sie "napierdolic". Za slowami poszly czyny - poczestowal nas bimbrem Chilli - niektorym zaplonely zoladki, innym uszy.... Poprawilismy "zwyklym" bimbrem i po godzienie Bodek niestety musial nas opuscic :lol: .
Do polnocy trwala dyskoteka (hity lat 90-tych i z poczatku 20. wieku) od Coco Jumbo, przez korny, do Braci FF. To trzeba powtorzyc ! :D.
W niedziele kolo poludnia zbieramy sie z Toyem i przez Warszawe, wracam do domku.
Czas na podziekowania :
Dla Mlodego - za to, ze wytrzymal z nami przez 3 dni. Latwo na pewno nie bylo :D. Wielkie dzieki za goscine i kielbase z dzika :D
Dla Bodka - za wszelkiej masci trunki, suweniry i niezapomniane chwile spedzone przy bimberku Chilli - do dzisiaj mam dreszcze na sama mysl o tym specyfiku :D
Dla Kamila - za ogarniecie turnieju od strony organizacyjnej.
Dla Toya - za to, ze nie musialem wlec sie sam przez 3/4 kraju.
Dla wszystkich obecnych, za wspolnie spedzony czas przy kartach i wodce !
Szkoda, ze frekwencja nie dopisala. Hajnowka to zdecydowania najlepsze miejsce na turnieje, jesli chodzi o otoczke pozaVTESowa :D. Kto nie byl - niech zaluje. Ja za kazdym razem jak tylko bede mial taka mozliwosc, bede sie pojawial. Warto wlec sie te 6 godzin, zeby milo spedzic na Podlasiu kilka dni.
Do zobaczenia na turnieju w Bydgoszczy !!!
-
W telegraficznym skrócie: przyjemny, kameralny i bardzo szybki turniej :) Dzięki Panowie, w takim towarzystwie miło było nawet dać się oklepać ;)
Żałuję tylko, że nie było mi dane zahaczyć o przynajmniej jeden wieczór, ale to postaram się naprawić przy najbliższej okazji :)
p.s.
@Spotlight: A deck ToYa nie był na Ansonie, tylko na Harrodzie :D
p.s.2
Odnalazł ktoś może moje rękawiczki?
Tak, prawdopodobnie są to te,które zostały w Starówce. Wczoraj kelnerka pytała się innych gości czy to nie ich są przypadkiem. Poza tym mam dwa żetony Zica i dwa czarne żetony, których właściciela nie kojarzę.
-
te czarne to tez moje :).
-
2. Toy do Manitou, po jakims tekscie skierowanym do Toya: "Co ty pierdolisz ? Ty chyba pomyliles stoly - to nie jest paraolimpiada tylko final !!!" - tym tekstem Toy zaoral po calosci :twisted: :twisted: :twisted:
No bo 4 vampiry w stole, ze stealthu się przemielił kilkanascie kart i mi wkręca że może corpsów nie będzie wystawiał ;]
Chociaż najlepszy tekst i tak manitou pocisnął jak się spuścił do 2 poola i wyciągnął Baron z torporu, nie stracił rezonu i niczym rasowy PM po *cenzura*upie pocisnął:
- to pomogę ci z preyem jakoś jak mnie nie zabijesz?
- ale jak ?
- no jakoś mu zaszkodzę ;]
no ale jak wspominałem wcześniej,nie graliśmy w paraolimpiadzie, więc musiał umrzeć :p
-
te czarne to tez moje :).
To przy jakiejś okazji ci je podrzucę. :wink:
-
2. Toy do Manitou, po jakims tekscie skierowanym do Toya: "Co ty pierdolisz ? Ty chyba pomyliles stoly - to nie jest paraolimpiada tylko final !!!" - tym tekstem Toy zaoral po calosci :twisted: :twisted: :twisted:
No bo 4 vampiry w stole, ze stealthu się przemielił kilkanascie kart i mi wkręca że może corpsów nie będzie wystawiał ;]
Chociaż najlepszy tekst i tak manitou pocisnął jak się spuścił do 2 poola i wyciągnął Baron z torporu, nie stracił rezonu i niczym rasowy PM po *cenzura*upie pocisnął:
- to pomogę ci z preyem jakoś jak mnie nie zabijesz?
- ale jak ?
- no jakoś mu zaszkodzę ;]
no ale jak wspominałem wcześniej,nie graliśmy w paraolimpiadzie, więc musiał umrzeć :p
Jak się zorientowałem jak bardzo z*cenzura*łem to trzeba było próbować. Myślałem, że może uda mi się wyrumunić, żebyś zostawił mnie w spokoju, potem żeby Zico oklepał Theo i bym zagrał Kaymakli i żył. Byłoby to dobre dla Zico bo pewnie wtedy bym dał radę pocisnąć Ciebie i Spota a potem bym się zatrzymał na Enkidu.
Według teorii Bodka to chyba za mało wypiłem dzień wcześniej bo mi zostało kilka najwolniejszych neuronów, których alkohol nie zdołał zabić niestety ;)
-
Według teorii Bodka to chyba za mało wypiłem dzień wcześniej bo mi zostało kilka najwolniejszych neuronów, których alkohol nie zdołał zabić niestety ;)
Poza cytatami z turnieju, teoria Bodka byla rowniez nowatorska - nota bene, calkowicie sie z nia zgadzam :D
W moim przypadku zadzialala na EC - niestety musialem odpuscic LCQ - jednak pozniej bylo juz lepiej :)
-
Spoko, na następny turniej spróbuję znaleźć ten alkohol:
(http://asset-8.soupcdn.com/asset/13929/6375_80fb.gif)
Po tym na bank nie będzie powolnych neuronów :)
-
winka nie pijemy
-
Dzięki wielkie za przybycie. Mam nadzieję, że zaspokoiliśmy Wasze wymagania i się podobało :smileysmoker:.
Czy ktoś przypadkiem nie ma mego edża? Mała puszka z kanterkami w środku??
http://www.milanos.pl/vid-139116-Mecz-o-wszystko---POLSKA-LIGA-PICIA.html
-
winka nie pijemy
Dokladnie :)
-
winka nie pijemy
To jest wino z wódką. 20%, niby niedużo ale podejrzewam, że może nieźle łoić po łbie :P
-
To jest wino z wódką. 20%, niby niedużo ale podejrzewam, że może nieźle łoić po łbie :P
Przestan juz trollowac - takimi siurkami to sie w podstawowce dzieci racza :twisted: .
-
jakiś archon dostanę ?
-
jakiś archon dostanę ?
Przyłączam się do pytania. :wink:
-
jakiś archon dostanę ?
Przyłączam się do pytania. :wink:
kamil pewnie wzial sobie 72h dyzuru, zeby do Bydgoszczy wpasc :)
-
jakiś archon dostanę ?
Przyłączam się do pytania. :wink:
kamil pewnie wzial sobie 72h dyzuru, zeby do Bydgoszczy wpasc :)
Optymista. :wink:
Ale, jeśli tak, to wybaczam.
-
Archona dostarczę jutro wieczorem.
-
kto zostawił takie coś
http://scr.hu/0c03/t884y
-
Ja zostawiłem... ale rękawiczki, co to je lokal zatrzymał :? Oddali wreszcie? :P
-
Hmm o zagubionych skarpetkach jakoś nie wspomniałeś tylko rękawiczki i rękawiczki...
Tak dziś zabrałem.
-
the best tournament of poland :twisted: