Polskie Forum VTES
VTES CCG => Turnieje => Wątek zaczęty przez: warGrim w Października 27, 2015, 02:23:32 pm
-
Skoro juz tak spamuje tematami, to zostaje jeszcze jedna kwestia poruszona podczas dyskusji u mnie przez Slave'a - turnieje LIMITED.
Czy jest jakikolwiek zainteresowanie w tej kwestii wsrod graczy w Polsce ?
Istnieje kilka wariantow rozegrania takiego turnieju.
Najwazniejsza zmiana - koszt i dostep do boosterow.
Wiadomo, kazdy uczestnik musi oplacic pule boosterow z ktorej bedzie skladal decka. mysle, ze to koszt w granicach 50 PLN plus jakies nagrody (moze byc redraft i wtedy zamykamy sie wk oszcie samych boosterow).
Taki turniej mozna zrobic jako side event, dedykowany turniej, badz dodatkowy turniej podczas wypadu wakacyjnego.
Mysle, ze nie ma sensu czegos takigo organizowac, jesli ilosc chetnych bedzie mniejsza niz 10 osob.
-
jest jeszcze opcja drafta ze specjalnie spreparowanych przez organizatorow boosterow. Odpada problem kosztow i zbednej wiekszosci makulatury, bo karty sa oddawane po turnieju. Jednoczesnie jest to dobre zastosowanie dla mniej grywalnych w constructed kart, ktore inaczej kurza sie gdzies na dnie naszych szaf.
-
ja bardzie widzę sens w organizowaniu turnieju a'la druzynowy niz draft...draft powinien wygladac tak: sciepa na boxa/bosy, rozpieczetowanie i granie, karty zostaja u tego co je wydraftowal bo oplacil boxa. Inna forma w naszym niewielkim środowisku jest troche lipna. Moim zdaniem.
-
Turniej druzynowy tez nie jest zla opcja. Mamy kilka miast, ktore moga wystawic niezla ekipe :).
-
@Szewo ta ktora zaproponowales (tzw. klasyczna ;) w naszym środowiskiem, moim zdaniem, nie znajdzie entuzjastow. Wymaga kupienia boxa, a te dostepne latwo do kupna (LoB, SoC, NoR), sa dla wiekszosci zbedne. Czyli wracamy do "kto chce kupic karty ktorych nie chce kupic"?
a turniej druzynowy moglby byc ciekawy
-
Turniej druzynowy tez nie jest zla opcja. Mamy kilka miast, ktore moga wystawic niezla ekipe :).
granie+picie = Bydzia win :)
-
Mozna zrobić taki event:
Druzyny 3 osobowe (jak w Nations Cup), niekoniecznie z jednego miasta
Dla urozmaicenia (co zreztą postulowalem przy EC ale nie przeszlo) każda osoba ma np 3 decki na turniej i przed kazda grą losuje jeden z nich do gry z tym, że w kolejnej grze losuje już z pozostalych itp
Dzieki temu mozna pograc bardziej casualowymi deckami i for fun (ja wiem Zico że u Ciebie nie ma for fun :))
Zasady są do ogarniecia ale wystarczą 4 teamty zeby cos takiego zrobic albo 5 zeby byly same stoly 5-osobowe
pzdr
-
A może gra drużynowa w stylu 2v2? Grają 2 drużyny, stół 4-osobowy. Jak wyeliminowani zostaną gracze z jednej z drużyn to druga wygrywa.
Byłoby to o tyle ciekawe, że pojawiłyby się całkiem nowe i niespotykane dotąd decki bo możnaby robić ciekawe combosy (w stylu jeden gość gra wampirami z tytułami ale bez polityk za to drugi weenie obfem z politykami a kumpel mu wszystko przepycha). Co sądzicie?
-
A może gra drużynowa w stylu 2v2? Grają 2 drużyny, stół 4-osobowy. Jak wyeliminowani zostaną gracze z jednej z drużyn to druga wygrywa.
Byłoby to o tyle ciekawe, że pojawiłyby się całkiem nowe i niespotykane dotąd decki bo możnaby robić ciekawe combosy (w stylu jeden gość gra wampirami z tytułami ale bez polityk za to drugi weenie obfem z politykami a kumpel mu wszystko przepycha). Co sądzicie?
raczej taki modul ograniczy gre: 2vs2 to znacznie gorsze combo niż 4/5 graczy naparzających się a druzyna zbiera pkt wspolnie. To jest blizsze samej rozgrywce turniejowej ale poprzez wariacje z deckami i wybor gracza do finalu moze byc ciekawym urozmaiceniem.
-
Turniej druzynowy tez nie jest zla opcja. Mamy kilka miast, ktore moga wystawic niezla ekipe :).
granie+picie = Bydzia win :)
Taka formula by mi odpowiadala.
Najpierw pijemy (nielimitowany czqas przez turniejem) i robimy pomiar alkomatem przed rozpoczeciem zawodow. Druzyna dostaje na starcie ilosc VPkow rowna ilosci promili (suma promili czlonkow druzyny).
Potem gramy w karty (zawodnk musi byc zdolny do trzymania kart).
Wybieram do skladu Andrzeja z Talarem i mozemy jechac nawet do Ruskich :D.
Edit :
*cenzura* - zapomnialem o Hajnowce/Bialym :(
Mlody/Bodek/Kamilek - bylaby nie zla konkurencja :(
Mozna zrobić taki event:
Druzyny 3 osobowe (jak w Nations Cup), niekoniecznie z jednego miasta
Dla urozmaicenia (co zreztą postulowalem przy EC ale nie przeszlo) każda osoba ma np 3 decki na turniej i przed kazda grą losuje jeden z nich do gry z tym, że w kolejnej grze losuje już z pozostalych itp
Dzieki temu mozna pograc bardziej casualowymi deckami i for fun (ja wiem Zico że u Ciebie nie ma for fun :))
Zasady są do ogarniecia ale wystarczą 4 teamty zeby cos takiego zrobic albo 5 zeby byly same stoly 5-osobowe
pzdr
Ja tez gram for fun, tylko moje podejscie for fun rozni sie od Twojego :twisted:
For fun to ja sobie biore Tupdogi albo Ansona, zeby wykrecic maksymalna liczbe torpow :D
Ogolnie jest za takim formatem turnieju, jednak powinien to byc osobny event, nie zwiazany z liga.
Opcja zagrania kilkoma deckami tez jest OK.
-
A może gra drużynowa w stylu 2v2? Grają 2 drużyny, stół 4-osobowy. Jak wyeliminowani zostaną gracze z jednej z drużyn to druga wygrywa.
Byłoby to o tyle ciekawe, że pojawiłyby się całkiem nowe i niespotykane dotąd decki bo możnaby robić ciekawe combosy (w stylu jeden gość gra wampirami z tytułami ale bez polityk za to drugi weenie obfem z politykami a kumpel mu wszystko przepycha). Co sądzicie?
raczej taki modul ograniczy gre: 2vs2 to znacznie gorsze combo niż 4/5 graczy naparzających się a druzyna zbiera pkt wspolnie. To jest blizsze samej rozgrywce turniejowej ale poprzez wariacje z deckami i wybor gracza do finalu moze byc ciekawym urozmaiceniem.
Ja rozumiem. Zasadnicza różnica polega na tym, że w grze 2v2 raczej nie pohasasz standardowymi deckami, co wymusza nieco kreatywności i być może daje pewien powiew świeżości. Zbieranie punktów wspólnie w sumie niewiele się różni od standardowej gry a cała idea formatu limited polega na graniu czymś, czego z regóły nie bierzesz na turniej/czym nie grasz na codzień.
-
A może gra drużynowa w stylu 2v2? Grają 2 drużyny, stół 4-osobowy. Jak wyeliminowani zostaną gracze z jednej z drużyn to druga wygrywa.
Byłoby to o tyle ciekawe, że pojawiłyby się całkiem nowe i niespotykane dotąd decki bo możnaby robić ciekawe combosy (w stylu jeden gość gra wampirami z tytułami ale bez polityk za to drugi weenie obfem z politykami a kumpel mu wszystko przepycha). Co sądzicie?
raczej taki modul ograniczy gre: 2vs2 to znacznie gorsze combo niż 4/5 graczy naparzających się a druzyna zbiera pkt wspolnie. To jest blizsze samej rozgrywce turniejowej ale poprzez wariacje z deckami i wybor gracza do finalu moze byc ciekawym urozmaiceniem.
Ja rozumiem. Zasadnicza różnica polega na tym, że w grze 2v2 raczej nie pohasasz standardowymi deckami, co wymusza nieco kreatywności i być może daje pewien powiew świeżości. Zbieranie punktów wspólnie w sumie niewiele się różni od standardowej gry a cała idea formatu limited polega na graniu czymś, czego z regóły nie bierzesz na turniej/czym nie grasz na codzień.
Stary - takie cos nie ma szans.
Tupdogi + Weenie AUS i przeciwnik ma pograne.
Juz o tym kiedys dyskutowalismy - ta opcja jest mega slaba.
-
Tupdogi + Weenie AUS i przeciwnik ma pograne.
To bierzesz diversion gun + weenie for i ani tupdogi ani weenie aus już nie działają ;)
-
Jeśli chodzi o limited, to turniej drużynowy wygląda dla mnie na bardzo fajną opcję. Zrobiłbym go tak jak pisze Szewski:
Mozna zrobić taki event:
Druzyny 3 osobowe (jak w Nations Cup), niekoniecznie z jednego miasta
Dla urozmaicenia (co zreztą postulowalem przy EC ale nie przeszlo) każda osoba ma np 3 decki na turniej i przed kazda grą losuje jeden z nich do gry z tym, że w kolejnej grze losuje już z pozostalych itp
Dzieki temu mozna pograc bardziej casualowymi deckami i for fun (ja wiem Zico że u Ciebie nie ma for fun :))
Zasady są do ogarniecia ale wystarczą 4 teamty zeby cos takiego zrobic albo 5 zeby byly same stoly 5-osobowe
pzdr
Spokojnie 4-5 teamów by się uzbierało myślę.
I jak byśmy faktycznie odeszli od formuły ligowej w przyszłym roku, to jeden z organizowanych turniejów mógłby tak wyglądać.