Polskie Forum VTES
VTES CCG => Ogólne => Wątek zaczęty przez: Migalart w Marca 01, 2016, 07:33:13 pm
-
wątek już się przewinął w jednym z tematów, ale liczy się każdy głos, więc zachęcam wszystkich do wypełnienia
na razie z Polski jest 25 głosów. Pokażmy siłę! :D
http://moje-ankiety.pl/respond-82422.html
-
Widzę, że jestem w mniejszości, która by chciała mniejszą ilość kart w base secie za to częstsze releasy dodatków (4 w roku po 150 kart, to daje dodatek co 3 miesiące). Dzięki temu ewentualni nowi gracze by mieli łatwiejszy start a częstsze dodatki by sprawiały, że meta by mogła ciągle ewoluować i nie byłoby takiego zastoju.
-
ja bym chcial base set 1000
i jeden sredni dodatek na rok
za dużo smieciastych kart jest aktualnie
-
Widzę, że jestem w mniejszości, która by chciała mniejszą ilość kart w base secie za to częstsze releasy dodatków (4 w roku po 150 kart, to daje dodatek co 3 miesiące). Dzięki temu ewentualni nowi gracze by mieli łatwiejszy start a częstsze dodatki by sprawiały, że meta by mogła ciągle ewoluować i nie byłoby takiego zastoju.
Przy takim natłoku dodatków trzeba by wprowadzić cykle aby nagle nie było powtórki z rozrywki stary VtES.
-
Nie mam nic przeciwko cyklom.
-
Nie mam nic przeciwko cyklom.
cyckom? :)
-
Osobiście bym chciał 4 setów rocznie. 3*60 kart wg. starego formatu z Twilight Rebelion i Ebony Kingdom i 1 * 150. Przy czym wolę tcg niż LCG dla gry z mechaniką vtesa. Najchętniej bym widział odświeżenie gry przez niedużą korektę mechaniki, lekką zmianę layoutu (tak jak w przeszłości) i świeży start z zachowaniem kompatybilności większości kart i sukcesywnym ich uznawaniem do turniejów (np. w momencie ponownego wydania carrion crows można użyć starych kart na turnieju).
Moim zdaniem kilka przegiętych kart powinno zniknąć, reszta być poddana korekcii (darmowy blood doll z jakimiś ograniczeniami i płatny vessel bez ograniczeń, ale nie udupiający blood dolla, minion tap z ograniczeniami i wersja płatna bez takowych). Nowe edycje wampirów (usuwające z gry starsze wersje często za grosz nie pasujące do wersji z erpega) z wieloma grupami robionymi z długoterminowym balansem na myśli (żeby nie było takich sytuacji jak np. u Kiasydów, gdzie nie było powodu żeby grać 2gą i 6tą grupą, bo 4 oferowała w zasadzie to samo tylko z większą ilością wampirów oraz z lepszym rozkładem dyscyplin - BB dobrze zrobili imho i w wypadku linii krwi powinni pójść podobną drogą z wszystkimi). Poza tym chętnie bym zobaczył w grze wilkołaki, magów i odmieńce, ale z lepszą mechaniką niż Imbuedzi.
-
Nie mam nic przeciwko cyklom.
cyckom? :)
Cycki też mi nie przeszkadzają :P
-
na razie odpowiedzi z Polski niezbyt dużo - 26. Większość znaczących europejkich krajów ma więcej.
-
Luknę ankietę wieczorem, ale jak pisze Satrapa szkoda, że w momencie rozwoju Vtesa nie zdecydowano się na dodanie wilkołaków czy magów jako samodzielnych grywalnych frakcji. Ogólnie nie wiem jak was ale w Maskaradzie bardzo irytowała mnie liczba pierdyliardu klanów, gdzie fabularnie dochodziło do tego, że w mieście żyło 15 wampów i każdy z innego klanu. Vtes kulał na tym jakimiś krzywym klanami, po 4 wampy na krzyż.
Z resztą ja i tak właściwie nie grywam więc co tu będę gadał; )
-
Luknę ankietę wieczorem, ale jak pisze Satrapa szkoda, że w momencie rozwoju Vtesa nie zdecydowano się na dodanie wilkołaków czy magów jako samodzielnych grywalnych frakcji. Ogólnie nie wiem jak was ale w Maskaradzie bardzo irytowała mnie liczba pierdyliardu klanów, gdzie fabularnie dochodziło do tego, że w mieście żyło 15 wampów i każdy z innego klanu. Vtes kulał na tym jakimiś krzywym klanami, po 4 wampy na krzyż.
Z resztą ja i tak właściwie nie grywam więc co tu będę gadał; )
To akurat sprytnie zrobili w nWoD, bo tam mogłeś mieć wampy każdy z innego klanu ale nie miało to znaczenia bo klany były drugorzędne względem covenantów (frakcji).
-
typowy ból każdego systemu, gdzie twórcy bez opamiętywania wydawali kolejne dodatki za każdym razem wprowadzając do settingu coś nowego. Po pewnym czasie zrobiło się to dość niestrawne.