Polskie Forum VTES

Rozrywka => Inne karcianki => Wątek zaczęty przez: Dude w Grudnia 22, 2016, 04:29:53 pm

Tytuł: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Dude w Grudnia 22, 2016, 04:29:53 pm
Wrzucam, bo zagrywam się w to ostatnio jak dziki, więc uznaję za godne polecenia.
Jeśli ktoś z was gra w Hearthstone i ma uczucie głębokiego zniesmaczenia (mój przypadek :) ), lub po prostu szuka dobrej karcianki online, to szczerze polecam. Gra jest obecnie w fazie open beta, lada moment będzie live, plus już powstają wersje na urządzenia mobilne (chociaż jeszcze nie zostały udostępnione).

Gra w modelu free to play, oczywiście można wydać hajs, ale póki co developerzy bardzo uczciwie traktują graczy. Dają dużo, łatwo jest zebrać karty i naprawdę fajnie się pobawić. Do tego bardzo ciekawa mechanika, wysoki poziom rozkminy i ogólnie sporo kombinacji. Dla fanów świata Tamriel jest to też dodatkowa atrakcja :) W odróżnieniu od Hearthstone gra jest "na poważnie", czyli nie mamy parodii, a produkcję z prawdziwego zdarzenia. Bardzo małą rolę odgrywa też czynnik losowy.

Jak kogoś najdzie, to można mnie znaleźć w grze jako kokosz.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: młody w Grudnia 28, 2016, 12:26:24 pm
Pograłem wczoraj z godzinkę i jak na razie mi się podoba. Sporo opcji miałem jeszcze zablokowanych jak trening czy pvp no ale jak na razie spoko
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: młody w Grudnia 28, 2016, 05:59:16 pm
Odblokowali mi pvp i trening, ale po dostaniu wpierdo*u od kola co nie wiadomo jakimi kartami zagrał to i tak żelazna reguła jest nieugięta w grach free to play bez kasy ......
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Dude w Grudnia 28, 2016, 11:28:46 pm
Luz, jak liczysz na to, że obskoczysz pvp na wejściu i poklepiesz frajerów, to pora się obudzić :)

Jak przyjdziesz na gre vtesa ze swoim deczkiem, który właśnie wydłubałeś z kilku boosterków, a towarzystwo cię pociśnie Ariką na Mind Rape czy innymi słodyczami, to pewnie powiesz podobnie :) Oczywiście ze można wydać kasę, jak chcesz mieć wszystko na raz. Ja cię nie powstrzymam, Bethesda się pewnie nawet ucieszy :)

I tu wracamy do kwestii "developerzy bardzo uczciwie traktują graczy. Dają dużo, łatwo jest zebrać karty".

1. Robisz tak - wybierasz sensowną rasę, bo do każdej rasy masz przypisane konkretne karty. To są nagrody, które dostajesz za awansowanie na kolejne poziomy (co de facto masz za granie, niezależnie w jakim trybie). Listę nagród za poziomy + kiedy dostajesz bonusy rasowe (wliczając w to karty legendarne) masz tu:
http://www.legends-decks.com/article/2/leveling-rewards

W praktyce wybierasz sobie w ten sposób pierwszy archetyp. Polecam Argonian (scout, karty na zielony i purpurowy, talie na ramp) albo Breton (sorcerer - niebieski i purpura, plus postaci z keywordem "ward"), fajne są też Dark Elfy (assassin - zielony i niebieski, plus dużo postaci które dają coś za to, że giną).

2. Olewasz pvp na początek. Grasz casual jak musisz (np. żeby zrobić daily questy, dają dobry hajs, poza tym zmuszają cię do montowania deczków, więc się uczysz - pamiętaj, że jak przegrywasz, to dalej dostajesz doświadczenie, co oznacza darmowe karty za kolejne poziomy). Grasz praktykę żeby zobaczyć, czy deck w ogóle działa. Praktyka też daje pył na tworzenie kart, ale to jest opcja dla zatwardziałych grinderów, generalnie nie przepadam :)
Dodatkowo (jakbyś się jednak uparł na pvp na start :) ), za każde trzy wygrane przeciwko graczom (casual, ranked, chyba też arena ale nie pamiętam) dostajesz 15 kasy i losową kartę (od commona po legendę, jak w boosterach). W każdym boosterku jest 6 kart.

Co natomiast robić najlepiej, to wpakować całą kasę z questów w solo areny. Raz że nagrody są dobre (po kilka boosterów za ukończenie), dwa że boty są ciekawe, można podpatrzeć sporo archetypów i lepiej zrozumieć grę.

3. Zestawienie punktów 1 i 2 powinno po jakimś miesiącu dać ci grywalny deck na pvp, z przyzwoitymi epikami oraz kilkoma legendami. Alternatywnie, poszukaj na youtube budżetowych decków (polecam filmy typa "the justin larson"), działają i są całkiem skuteczne, a przy tym dają radochę.

To chyba tyle na start. Da się naprawdę fajnie pograć nie wydając złotówki. Wymaga to trochę czasu, ale generalnie jest to czas typu wieczorny casual play. Przy okazji przez ten czas zorientujesz się, czy jest to gra dla ciebie i czy masz ochotę zostać tu na dłużej.
Jak na wszystkie systemy "free to play" ten naprawdę jest relatywnie uczciwy. Poza tym działa trochę jak vtes - na pewnym etapie możesz zacząć wydawać kasę, ale nie dlatego, że musisz, tylko dlatego, że chcesz :)

Ja aktualnie kiszę się na rank 2 i napieram dalej :) Jeszcze jedno - nie ma takiej opcji jak w Hearthstone, że jak przegrywasz to spadasz z rangi. Tutaj możesz najwyżej spaść do rangi "przechodniej" (znak węża), ale nigdy nie stracisz tego, co już uzyskałeś. To generalnie mocno zachęca do eksperymentowania, dostosowywania talii do mety i ogólnie stanowi ogromny komfort w zabawie.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: młody w Grudnia 29, 2016, 09:59:27 am
Może i racja - może za mało jeszcze poklepałem, a za szybko poleciałem na pvp (licząc być może, że trafię na takich jak w heartstone trafiałem - karty miewali wypasione, a grali jak totalne nooby, a tu zonk karty wypasione i grać potrafią ) Poklepie przez weekend i zobaczymy.   
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: M.M. w Grudnia 30, 2016, 05:58:51 pm
fajna gra, gralem cztery miesiące, zeszly sezon skonczylem na #4 legends, aczkolwiek przy obecnym stanie gry nie jest to duże osiagniecie.

na początek warto grac dużo aren, tak solowych jak i pvp, rewardsy sa syte; relatywnie latwo jest pozbierać legendarki na f2p w ten sposób, robiąc daily questy.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: młody w Stycznia 01, 2017, 02:20:45 pm
ehh wybiłem 8 w arenie solo i na ostatnim 3x wpierdziel
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: młody w Stycznia 01, 2017, 03:26:17 pm
ładnie 2 podejście i wyczyszczone :shock:, a i nagrody ładne :smileysmoker:
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Stycznia 10, 2017, 02:04:33 am
Spoko gierka. Podoba mi się mechanika, bo niby banał a sporo kombinowania i dużo umiejętności do opanowania (resource management is hard).

Jak na razie gram casual, zbierając po mału hajsy na solo areny za daily questy itp. (już się myrmidona dochrapałem) i rozkminiam różne archetypy, których wbrew pozorom jest całkiem sporo. Chwilowo najbardziej podoba mi się granie khajitami i last gasp, ale kart mocno brakuje podstawowych :(

Chociaż, ze względu na dużo niższy koszt, na początek rozważam coś w ten deseń:

3 Arrow in the Knee
3 Rapid Shot
3 Shadow Shift
3 Sharpshooter Scout
1 Ungolim the Listener
3 Bone Bow
3 Fighters Guild Recruit
3 Finish Off
3 Silvenar Tracker
3 Blacksap Protector
3 Cast Out
3 Valenwood Huntsman
3 Green Pact Stalker
3 Moonlight Werebat
3 Grahtwood Ambusher
3 Leaflurker
1 Allena Benoch
2 Chaurus Reaper
1 Falinesti Reaver

Może być śmiechowe :)
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Dude w Stycznia 10, 2017, 12:45:51 pm
Archetypów jest masa, to chyba jedna z głównych zalet. Co więcej, praktycznie każdy jest ciekawy i działa.
Archerem akurat gram ostatnio, z tego co widzę po spisie będziesz miał problem z dociągiem kart, z reguły gram na 3 Triumphant Jarl i 3 Thieves Guild Recruit, poza tym wolę Murkwater Witch od Arrow in the knee (dodatkowy mobek z guardem robi temat dość często).

Z deckami na Khajit i Last Gasp jest ten problem, że oba są mocno zależne od legend i epików (Thieve's Den do kotów, Necrom Mastermind do last gaspów), generalnie w 3 sztukach każda, więc na początku jest z tym słabo.

Jak dla mnie główną wadą tej gry jest mocny nacisk na epiki - większość kart podstawowych do talii to niestety purpura. Bez legend sobie poradzisz (poza tym, umówmy się, te kluczowe dostajesz relatywnie szybko), ale z epikami już jest kłopot.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Stycznia 10, 2017, 07:18:31 pm
Dla mnie od Thieve's Den do kotków bardziej kluczowy jest Master Thief (też ciężki do zgarnięcia). Ostatnio miałem śmieszną akcję: koleś mnie tyrał równo, po jego turze sytuacja słaba, bo mam 1hp, on 12, ja wstole tylko świeży burglar w shadow lane, on pełne linie (w tym 11/8 guard na linii z burglarem). Przenoszę burglara, dochodzi master thief, wstawiam, burglar atakuje 2x na linii bez guarda, wygrywam 13-0 :)

Epicki comeback, chociaż dosyć fartowny ^_^

Tego typu akcje uczą tylko, że należy grać do końca bo różne rzeczy się zdarzają a niektóre comba potrafią zjeść milion hp w turze.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Dude w Stycznia 10, 2017, 11:26:01 pm
Akcje wygrania z 1 hp są bezcenne :) i wbrew pozorom wcale nie są rzadkie. W ogóle mechanika "im bardziej bierzesz w ryj, tym więcej kart dociągasz" jest świetna, sprawia że możliwości powrotu są realne, a satysfakcja z takiej gry ogromna.

@ koty, generalnie to oczywiście że Master Thief jest kluczowy, ale wierz mi, Thieve's den robi temat. Do wielu kart nie byłem przekonany dopóki nimi nie zagrałem (właśnie dlatego lubię grać areny - można potestować coś, czego nie posiadasz).
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Stycznia 11, 2017, 03:22:26 am
No ja teraz ostro cisnę, żeby chociaż jeden deczek pomału złożyć. Jeszcze tylko 7k gemów i będę miał to, z czym chciałem startować bo mi się tym genialnie gra nawet w okrojonej wersji (dużo wygrywam na casualu):

1 Ungolim the Listener
3 Enchanted Plate
3 Fharun Defender
3 Fighters Guild Recruit
3 Finish Off
3 Hist Speaker
3 Stormhold Henchman
3 Thieves Guild Recruit
3 Blacksap Protector
3 Hist Grove
3 Tree Minder
3 Archein Elite
3 Archein Venomtongue
3 Moonlight Werebat
3 Preserver of the Root
3 Shadowfen Priest
3 Thorn Histmage
1 Red Bramman
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Dude w Stycznia 11, 2017, 03:14:33 pm
Jasne, scout daje radę, długo tym grałem. Jest z nim jeden problem - jest dość nudny, masa osób tym gra, co sprawia, że jest relatywnie przewidywalny. Szczerze mówiąc wziąłbym się za coś innego, np. Bretoni na wardach, orki czy właśnie koty.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Stycznia 12, 2017, 02:20:47 am
Do kotów brakuje mi 5.2k gemów, żeby być happy (gupie alkoshe i thieve's den muszą akurat być legendary T_T). Swoją drogą, ostatnie 3 packi, które otworzyłem wszystkie miały packmastera, w tym 1 foil :)
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Stycznia 13, 2017, 06:52:41 am
http://www.legends-decks.com/deck/5926/pilfer-pressure

Jeszcze 3 legendarki i pierwszy solidny (jak sądzę) deck gotowy do rzucenia się w wir ranked play :)
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Dude w Stycznia 13, 2017, 11:38:02 am
walcz :)

osobiście nie przepadam za Moonlight Werebat, 2 życia to strzał z byle gówna, z reguły nawet nie dożywa do tego, żeby draina użyć. W ten slot wolałbym albo jakiegoś dobrego guarda (żółty ma jednego jak znalazł), albo Deshaan Avenger (bo jest szansa, że się przyda na dłużej) :)

Descendant of Akatosh jest świetną kartą, ale jej legendarność trochę boli...
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Stycznia 13, 2017, 05:28:08 pm
Cały czas eksperymentuję z tym deckiem. Netoperek jest owszem miękki, ale jego największą zaletą jest prophecy. Może wejść i w następnej nawet się o coś rozbić, z draina hp odzyskam i może jeszcze coś ubiję :)

Poza tym, wywiera to od razu dużą presję na przeciwniku i musi kombinować jak toto ubić zamiast gości z pilfer.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Michał! w Czerwca 22, 2019, 08:31:09 am
Zainstalowałem sobie przedwczoraj, tak zupełnie z dupy, na zasadzie "a może zagram ze dwa razy i usunę".

Wczoraj, w przerwach od remontu, grałem prawie cały dzień, co nie zdarza mi się za często... Na razie nie wiem, które klasy należą do jakich ras, nie mam pojęcia, w co najlepiej iść na początek i tak dalej, ale gra wydaje mi się bardzo ciekawa.

Gracie w to jeszcze?
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Czerwca 22, 2019, 12:36:41 pm
Zainstalowałem sobie przedwczoraj, tak zupełnie z dupy, na zasadzie "a może zagram ze dwa razy i usunę".

Wczoraj, w przerwach od remontu, grałem prawie cały dzień, co nie zdarza mi się za często.. Na razie nie wiem, które klasy należą do jakich ras, nie mam pojęcia, w co najlepiej iść na początek i tak dalej, ale gra wydaje mi się bardzo ciekawa.

Gracie w to jeszcze?

Ja już nie. Z braku czasu głównie bo gierka jest mega.

Klasy/rasy:
Crusader (czerwony/żółty) - Nord
Warrior (czerwony/fioletowy) - Orc
Scout (zielony/fioletowy) - Argonian
Monk (zielony/żółty) - Khajit
Sorcerer (fioletowy/niebieski) - Breton
Mage (żółty/niebieski) - High Elf
Archer (czerwony/zielony) - Wood Elf
Assassin (zielony/niebieski) - Dark Elf

Jak idziesz kampanię i pierwsze gry grasz to polecam wybrać Bretona jako rasę (bo dostaje najlepsze legendarki za levele, jak zrobisz lvl 50 to sobie zmieniasz na co chcesz albo pamiętaj, żeby na levelach bodajże 24, 32 i 48 zmienić na Bretona, można wygooglać na których levelach dostajesz legendarki pod klasę).

Z goldem to nie pamiętam jak najlepiej wydawać na starcie ale chyba na dodatki najlepiej, żeby mieć więcej kart. To ciężka decyzja bo zbieranie na dodatki może trochę zająć a areny mniej kosztują a też dają karty. W każdym razie trzeba kampanie zrobić bo dają karty, jak masz ekstra to mielisz na gemy i z gemów potem brakujące karty.

Najlepsza porada na początek: nie skupiaj się na nie-unikatowych legendarkach. Są ważne jak grasz na wyższych poziomach (rank 5-legend) ale jak nie masz dużej kolekcji na starcie to za cenę 1 legendarki możesz mieć 3 epiki, które dużo bardziej Ci pomogą.

Jak byś miał jakieś pytania to wal śmiało. Ja przegapiłem ostatnie 2 dodatki ale kto wie, może wrócę jeszcze do tego :P
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Michał! w Czerwca 22, 2019, 06:20:59 pm
Dzięki. Na początek wybrałem Norda i cisnąłem sobie czerwonym i żółtym. Na arenie wiadomo, losowy archetyp i tam teraz próbuję (na razie 3 wygrane przy pierwszym podejściu i 0 przy drugim...). Trochę też pograłem PvP i wygrałem 2 gry, ale wiadomo, częściej trafiają się przeciwnicy z taliami z kosmosu.

Podoba mi się w tej grze brak efektu kuli śnieżnej: można cisnąć przeciwnika przez 3/4 gry, ale i tak jest możliwe, że się odgryzie i wygra.

No i muszę skombinować jakiś karty do przewijania, bo moim najczęstszym problemem (który po części na pewno wynika też z nieumiejętnego grania) jest to, że fajnie, zagrywam sobie karty, mam pełny stół, cisnę, mam ze 40 życia na 15 przeciwnika i nagle nie mam kart do zagrania, przeciwnik powoli eliminuje moją armię i dobieram tylko 1 kartę na turę, a on, konkretne rozbudowany, właśnie wtedy mnie miażdży. W ten sposób przegrywam chyba najczęściej.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Czerwca 23, 2019, 10:13:25 am
Kontrola ręki ważna rzecz :P

Tutaj masz kilka filmików co Ci pomogą (też fajne deczki startowe dla nordów):
https://www.youtube.com/watch?v=sbaPJPG38Iw
https://www.youtube.com/watch?v=bmCQ-pONv3g
https://www.youtube.com/watch?v=utdH9Iijo5w
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Michał! w Czerwca 23, 2019, 12:20:09 pm
Dzięki, obejrzę w wolnej chwili.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Dude w Czerwca 23, 2019, 12:55:35 pm
Najlepiej na starcie grać solo areny - AI w tej grze jest naprawdę niezłe, sporo się nauczysz, a nagrody są dobre (2-3 boosterki z jednej areny).
Dwa to wybierz sobie rasę / archetyp który najbardziej ci pasuje i tym graj. Jasne, można patrzeć na nagrody za lvl, ale nie zgodzę się z tym, że Breton jest najlepszy (osobiście grałem Argonianami i dobrze sobie wspominam).

Mój zapał do tej gry opadł diametralnie po tym, jak zmienił się deweloper i był spektakularny fail przez pierwsze parę miesięcy. Ostatni dodatek jest miałki i nijaki, ostatnia kampania przygodowa nudna. Jakoś tak mi przeszło :)
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Czerwca 23, 2019, 03:21:44 pm
Najlepiej na starcie grać solo areny - AI w tej grze jest naprawdę niezłe, sporo się nauczysz, a nagrody są dobre (2-3 boosterki z jednej areny).
Dwa to wybierz sobie rasę / archetyp który najbardziej ci pasuje i tym graj. Jasne, można patrzeć na nagrody za lvl, ale nie zgodzę się z tym, że Breton jest najlepszy (osobiście grałem Argonianami i dobrze sobie wspominam).

Mój zapał do tej gry opadł diametralnie po tym, jak zmienił się deweloper i był spektakularny fail przez pierwsze parę miesięcy. Ostatni dodatek jest miałki i nijaki, ostatnia kampania przygodowa nudna. Jakoś tak mi przeszło :)

Z nagrodami za lvl to pisałem, żeby ewentualnie zmienić tylko przy kluczowych poziomach. Po prostu Breton dostaje karty, które są używane w większej ilości decków i dużo mocniejsze. Argonian z fajnych rzeczy tam to ma w sumie tylko Red Bramman bo Black Marsh Warden to tapeta. Breton natomiast dostaje Emerica (najlepsza legendarka w ogóle chyba), Daggerfall Mage i Supreme Atromancer, co byś nie trafił jest to mega karta.

https://www.legends-decks.com/article/2/leveling-rewards

Ogólnie trzeba zmienić na Bretona na lvl 23->24 i 31->32, reszta nie ma większego znaczenia. Ja tak nie zrobiłem i potem żałowałem bo dostałem jakąś pasiekę i musiałem craftować dobre karty.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Dude w Czerwca 23, 2019, 06:15:52 pm
Jeżeli uważasz, że najfajniej gra się bretonami, to pewnie tak :) śmiem mieć inne zdanie.
Dobre karty dostajesz za Dark Elfy (np. Necron Mastermind, granie na last gasp assassin jest mega śmiechowe :) , czy nawet Divayth Fyr, królowa też daje radę w startowych deckach), też Wood Elf (obie legendy są b. dobre, szczególnie Ungolim na start). High Elfy dostają Ayrenn, która jest świetna w kontroli na magu. Chyba najgorszy wybór to Nord. Nawet Redguard dla Merrica jest ok - battlemage na ekwipunku trochę stracił na wartości, ale nadal dość ciekawie się tym gra.

Z Bretonów jedyna dobra karta warta uwagi to Daggerfall Mage, za Emericem nie przepadam (i nie uważam go za najlepszą legendę w grze, chociaż jest b.dobry jak grasz na wardach). Supreme Atromancer już nie jest tak mocny jak kiedyś.

Reasumując, to naprawdę osobiste preferencje. Warto od początku zastanowić się jaki archetyp ci pasuje, żeby dobrać rasę. Crusader aggro jest akurat dość nudne, a do kontroli będzie potrzeba sporo epików.
Chyba najlepsze opcje na start to albo Assassin albo Archer, fajne talie mid range którymi można się dobrze pobawić i nie zasnąć w trakcie :)

Na pewno główną zaletą w tej grze jest to, co kolega wspomniał już wcześniej - możliwość come backu z ciężkiej sytuacji, nawet jeśli match-up wydaje się ciężki (wiele razy zdarzało mi się wygrywać z 1 życia). Mechanika run to unikat w karciankach. Też fajną zabawą jest granie na dwóch liniach i manipulowanie tym (np. przenoszenie mobków między stronami, przednia zabawa :) ).
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Czerwca 23, 2019, 11:03:18 pm
Z ciekawości aż odpaliłem i posprawdzałem swoje stare deczki. Dają radę nawet przy nowych zrytych kartach. Midrange Sorcerer nadal karci. Control Mage już nie taki dobry bo strasznie dużo rampów, chociaż miałem śmiechową grę, gdzie koleś zamiast mnie zabić (mam 6hp, 0 run, pusty stół a gościu typa z 6dmg gotowego) postanowił się nade mną poznęcać i zagrał Alduina (mega koksu co niszczy wszystko na stole jak wchodzi). Mój Miraak (średni koksu co przejmuje stworka przeciwnika) mocno mu popsuł szyki i ostatecznie grę przegrał :P

Ważna lekcja na przyszłość: Jak możesz wygrać to to rób.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Michał! w Czerwca 25, 2019, 06:05:58 pm
Mroczne elfy brzmią dobrze, ale na 14 poziomie jednak wybrałem kota, bo lubię koty (powód nie musi być ważny i poważny), a na solo arenie najlepiej grało mi się mnichem. Na razie wygrałem 6 gier PvP (na jakieś 15), a gram od 5 dni, więc nie jest tak, że się nie da. Większość talią czerwoną i żółtą (chowanie się za guardami oraz naparzanie zza ich pleców mocnymi stworkami to nie jest szczyt inwencji, ale często działa), z kolei wczoraj złożyłem sobie nową, żółtą i zieloną - na papierze wygląda dla mnie bardzo słabo (wciąż mam niewiele kart), ale zagrałem 2 razy na PvP i wygrałem obie partie. Oczywiście nie jest to żadnym wyznacznikiem, ale dobrze wiedzieć, że można.

Szkoda, że wejście na arenę solo kosztuje 150, a monety nie spływają szczególnie szybko.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Czerwca 26, 2019, 12:24:11 pm
Mroczne elfy brzmią dobrze, ale na 14 poziomie jednak wybrałem kota, bo lubię koty (powód nie musi być ważny i poważny), a na solo arenie najlepiej grało mi się mnichem. Na razie wygrałem 6 gier PvP (na jakieś 15), a gram od 5 dni, więc nie jest tak, że się nie da. Większość talią czerwoną i żółtą (chowanie się za guardami oraz naparzanie zza ich pleców mocnymi stworkami to nie jest szczyt inwencji, ale często działa), z kolei wczoraj złożyłem sobie nową, żółtą i zieloną - na papierze wygląda dla mnie bardzo słabo (wciąż mam niewiele kart), ale zagrałem 2 razy na PvP i wygrałem obie partie. Oczywiście nie jest to żadnym wyznacznikiem, ale dobrze wiedzieć, że można.

Szkoda, że wejście na arenę solo kosztuje 150, a monety nie spływają szczególnie szybko.

Jak chcesz mnichem grać to polecam taki deczek:
https://www.youtube.com/watch?v=-aSiAjvZZz8

Powinieneś sobie na start coś takiego złożyć i potem rozszerzać kolekcję.

Edit: Zanim wskoczysz na PvP proponuję ukończyć kampanię. W jej trakcie dostajesz sporo kart. Potem Ci się upgradują za levele.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Michał! w Czerwca 26, 2019, 01:11:06 pm
Dzięki, obejrzę później.

Z tej podstawowej kampanii przeszedłem bodajże 20 scenariuszy i się skończyła, mówisz o tej kolejnej, płatnej (za monety z gry albo prawdziwe dineros)?
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Dude w Czerwca 26, 2019, 02:22:52 pm
Kampanie opłaca się kupować bo:
- są fajne;
- dają dobre karty.
Kupujesz za golda lub PLN-y. Najlepsza to chyba Dark Brotherhood, dużo fajnych kart na start.

Z filmem - CVH daje radę, gość był mega aktywnym deckbuilderem w becie, potem Bugthesta ( :D ) zatrudniła go bodajże jako community managera, chłop generalnie zna się na rzeczy.
Nie wiem czy jeszcze nagrywa, ale Justin Larson jest b. dobry do oglądania, raz że fajnie się go słucha (i ogólnie spoko ziomek, kiedyś w becie nawet zdarzyło mi się z nim zagrać), dwa że pokazuje ciekawe deczki.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Michał! w Czerwca 26, 2019, 02:59:56 pm
Heh, obiecałem sobie, że na razie nie będę wydawał pieniędzy na tę grę, a wirtualne monety spływają bardzo wolno i są inwestowane w areny...
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Czerwca 26, 2019, 04:07:25 pm
Heh, obiecałem sobie, że na razie nie będę wydawał pieniędzy na tę grę, a wirtualne monety spływają bardzo wolno i są inwestowane w areny...

Spoko, później to idzie łatwiej. Ja mam 2k golda bez specjalnego starania.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Michał! w Czerwca 26, 2019, 04:32:07 pm
Pożycz do dziesiątego!
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Michał! w Czerwca 30, 2019, 09:46:39 pm
Nie ma to, jak być stanowczym: jednak jadę z Dark Brotherhood i bardzo mi się podoba. Z kolei wczoraj po raz pierwszy pękła w całości arena solo (przedwczoraj główny przeciwnik został na 1 życiu i wygrał, zdarza się), bawię się kartami z nowego dodatku (https://legends.bethesda.net/en/article/77mYdgF6mTi6F5mysJy871/announcing-the-elder-scrolls-legends-moons-of-elsweyr - nowe mechaniki Wax/Wane oraz Consume z kartami mającymi w nazwie znajome słowo imbued) i na razie granie sprawia mi naprawdę sporo radości.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Dude w Lipca 01, 2019, 02:45:59 pm
Tak trzymać. Dark Brotherhood daje radę, chyba najlepsza przygoda. Clockwork City jest...dziwna i chyba można sobie odpuścić, a ta ostatnia też jest taka sobie. Z perspektywy wartości kart dla nowego gracza Bractwo wygrywa.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Lipca 02, 2019, 05:29:13 pm
Madhouse Collection też nie jest złe chociaż straciło nieco na wartości wraz z nowymi dodatkami. Kiedyś było tam sporo kart, na których oparte były całe archetypy.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Michał! w Lipca 03, 2019, 10:54:29 pm
Wjazd na 24 poziom - trafił się Ahnassi, niby w porządku, ale liczyłem jednak na pierwszą sztukę Thieves' Den.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Lipca 05, 2019, 10:13:51 am
Wjazd na 24 poziom - trafił się Ahnassi, niby w porządku, ale liczyłem jednak na pierwszą sztukę Thieves' Den.

Problem z TD polega na tym, że 1 sztuka wiosny nie czyni. Potrzebujesz wszystkich 3.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Michał! w Lipca 05, 2019, 11:49:36 am
Wiem, ale drugą zrobiłbym sobie z kryształów. A zaraz będzie mnie stać na kolejną.

Rozumiem, że potrzebuję trzech, ale przecież od czegoś trzeba zacząć.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Nowy w Lipca 08, 2019, 07:37:03 am
Zrobiłem drugie podejście do gry i jest bardzo miło i fajnie. Na razie mam talie zabójcy i łucznika. :) I gram Drowem.:-P
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Michał! w Lipca 09, 2019, 08:59:13 am
A co myślicie o czymś takim?

1 Ahnassi
3 Bandaari Opportunist
3 Daring Cutpurse
3 Fighters Guild Recruit
3 Finish Off
3 Hive Defender
3 Master of Thieves
3 Piercing Javelin
2 Quin'rawl Burglar
3 Shadow Shift
3 Skooma Racketeer
3 Skooma Underboss
3 Smash and Grab
3 Suthay Bootlegger
2 Swift Strike
2 Tenmar Swiftclaw
3 Thieve's Den
3 Thieves Guild Recruit

+ 1 Adoring Fan/Astrid/Hackwing Feather/Lunar Sway/Mundus Stone

Wiem, że Ameryki tym nie odkrywam, ale przecież gram bardzo krótko, a na papierze talia wygląda nieźle. Jakieś oczywiste braki, rzeczy bez sensu?
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Lipca 09, 2019, 06:32:08 pm
A co myślicie o czymś takim?

1 Ahnassi
3 Bandaari Opportunist
3 Daring Cutpurse
3 Fighters Guild Recruit
3 Finish Off
3 Hive Defender
3 Master of Thieves
3 Piercing Javelin
2 Quin'rawl Burglar
3 Shadow Shift
3 Skooma Racketeer
3 Skooma Underboss
3 Smash and Grab
3 Suthay Bootlegger
2 Swift Strike
2 Tenmar Swiftclaw
3 Thieve's Den
3 Thieves Guild Recruit

+ 1 Adoring Fan/Astrid/Hackwing Feather/Lunar Sway/Mundus Stone

Wiem, że Ameryki tym nie odkrywam, ale przecież gram bardzo krótko, a na papierze talia wygląda nieźle. Jakieś oczywiste braki, rzeczy bez sensu?

Finish Off jest słabe. Jak masz to lepiej wstawić zamiast tego Leaflurkera, dobrą rzeczą by też było Execute. Quinrawl Burglar wygląda mega na papierze ale nie jest, zwłaszcza, że wchodzi w momencie kiedy ludzie spokojnie mogą zagrywać Jav albo Lightning Bolt (jak możesz to zamień na Bandit Ringleader bo card draw zawsze dobry). Smash and Grab bym ograniczył do 2 sztuk.

Ogólnie jeśli chodzi o talie na pilfer to najlepszym keywordem jaki możesz mieć to "charge". Baandari Opportunist, Giant Bat, Torval Crook i Cliff Racer to podstawa.

Skooma Underboss i Racketeer nie są najlepsi do tempa. Dobrą ideą jest Eastmarch Crusader do dociągu, Penitus Occulatus Agent do zdejmowania guardów też jest spoko.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Michał! w Lipca 09, 2019, 08:45:38 pm
Finish Off jest słabe. Jak masz to lepiej wstawić zamiast tego Leaflurkera, dobrą rzeczą by też było Execute.

Czemu słabe? Kosztuje 2, przy zalewie szarżujących Bandaari Opportunist bardzo łatwo jest kogoś z tego wykończyć, chociaż oczywiście widzę sens grania Leaflurkerem. Execute niby tak, ale można tym zabić tylko przeciwnika z małą siłą, Finish Offem da się wykończyć każdego.

FinishQuinrawl Burglar wygląda mega na papierze ale nie jest, zwłaszcza, że wchodzi w momencie kiedy ludzie spokojnie mogą zagrywać Jav albo Lightning Bolt (jak możesz to zamień na Bandit Ringleader bo card draw zawsze dobry).

Z oszczepu może dostać w zasadzie wszystko, co kosztuje 4 albo więcej. Wiadomo, że każdy może wyjść i zginąć/zostać uciszonym i tak dalej, ale Burglar potrafi zrobić grę. Z drugiej strony, Ringleader jest bardzo ciekawą kartą, spróbuję gdzieś ją zmieścić.

Ogólnie jeśli chodzi o talie na pilfer to najlepszym keywordem jaki możesz mieć to "charge". Baandari Opportunist, Giant Bat, Torval Crook i Cliff Racer to podstawa.

Skooma Underboss i Racketeer nie są najlepsi do tempa. Dobrą ideą jest Eastmarch Crusader do dociągu, Penitus Occulatus Agent do zdejmowania guardów też jest spoko.

Dzięki za sugestie (wszystkie). Na razie spróbuję pograć więcej swoim spisem (idzie mi całkiem nieźle, chociaż jeśli długo nie dochodzi Thieves' Den, jest oczywiście bieda), zobaczę, jakie ma problemy i pewnie coś poprzerabiam.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Nowy w Lipca 09, 2019, 09:40:49 pm
Czy jest sens kupować jakąś gotową talię z tych dostępnych w sklepie. Jeśli tak to którą najlepiej?:-)
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Lipca 10, 2019, 10:55:39 am
Czy jest sens kupować jakąś gotową talię z tych dostępnych w sklepie. Jeśli tak to którą najlepiej?:-)

Ja tam zawsze je kupuję bo jak masz już sporą kolekcję to często gęsto jest to dla Ciebie wymiana złota na soul gemy w stosunku 1:1 :P

Większość kart w gotowcach to i tak "przedruki". Spisy talii są dostępne (po kliknięciu pokazuje Ci co w niej jest dokładnie), szału jakiegoś to tam nigdzie nie ma, zobacz sobie po prostu którymi kolorami (archetypem) najbardziej byś chciał grać i która legendarka Ci się najbardziej przyda.

Finish Off jest słabe. Jak masz to lepiej wstawić zamiast tego Leaflurkera, dobrą rzeczą by też było Execute.

Czemu słabe? Kosztuje 2, przy zalewie szarżujących Bandaari Opportunist bardzo łatwo jest kogoś z tego wykończyć, chociaż oczywiście widzę sens grania Leaflurkerem. Execute niby tak, ale można tym zabić tylko przeciwnika z małą siłą, Finish Offem da się wykończyć każdego.

FinishQuinrawl Burglar wygląda mega na papierze ale nie jest, zwłaszcza, że wchodzi w momencie kiedy ludzie spokojnie mogą zagrywać Jav albo Lightning Bolt (jak możesz to zamień na Bandit Ringleader bo card draw zawsze dobry).

Z oszczepu może dostać w zasadzie wszystko, co kosztuje 4 albo więcej. Wiadomo, że każdy może wyjść i zginąć/zostać uciszonym i tak dalej, ale Burglar potrafi zrobić grę. Z drugiej strony, Ringleader jest bardzo ciekawą kartą, spróbuję gdzieś ją zmieścić.

Ogólnie jeśli chodzi o talie na pilfer to najlepszym keywordem jaki możesz mieć to "charge". Baandari Opportunist, Giant Bat, Torval Crook i Cliff Racer to podstawa.

Skooma Underboss i Racketeer nie są najlepsi do tempa. Dobrą ideą jest Eastmarch Crusader do dociągu, Penitus Occulatus Agent do zdejmowania guardów też jest spoko.

Dzięki za sugestie (wszystkie). Na razie spróbuję pograć więcej swoim spisem (idzie mi całkiem nieźle, chociaż jeśli długo nie dochodzi Thieves' Den, jest oczywiście bieda), zobaczę, jakie ma problemy i pewnie coś poprzerabiam.

Problem z Finish Off jest właśnie dodatkowy koszt zranienia czegoś (co nie zawsze się uda, jak ktoś zagra coś w shadow lane np.). Ma to więcej sensu jak grasz karty, które mogą ranić wszędzie, jeżeli jedyną formą ranienia jest atak swoim stworkiem to już słabo, zwłaszcza, że talia którą grasz nie jest ustawiona na wymianę ciosów ze stworkami przeciwnika i kontrolowanie stołu tylko tłuczenie bezpośrednio w przeciwnika, żeby triggerować pilfer.

Quinrawl Burglar jest spoko ale płacisz 6 za stworka 4/4, który w momencie wejścia do gry nic nie robi przez turę co daje przeciwnikowi czas na odpowiedź (porównaj to z takim cliff racerem, który jest 4/4 za 5 i ma szarżę co pozwala mu od razu robić krzywdę, racer z MoT i TD to potencjalnie 9dmg instant).

Jak masz problem ze znajdowaniem w talii TD to a) dodaj więcej dociągu (np wywalając finish off i dodając eastmarch crusader), b) przyinwestuj w Dagi Raht Mystic, kiedyś używałem i jest spoko bo spory stworek, który z pilfera wyciąga Ci deny.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Lipca 10, 2019, 11:32:47 am
Ja obecnie eksperymentuję z takim deczkiem pod pilfer:

3 Baandari Opportunist
3 Shadow Shift
3 Daring Cutpurse
3 Dune Stalker
2 Smash and Grab
3 Suthay Bootlegger
1 Cyriel
3 Dune Smuggler
3 Eastmarch Crusader
3 Giant Bat
2 Swift Strike
1 Dawnbreaker
3 Master of Thieves
1 The Black Dragon
3 Thieves' Den
3 Torval Crook
1 Ahnassi
3 Cliff Racer
1 Khamira
2 Bandit Ringleader
2 Devious Bandit
1 Razum-Dar

Bonus: Kiedy grasz control mirror i wiesz, że jesteś w domu  :twisted:

(https://i.imgur.com/HxS6MLp.jpg)
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Nowy w Lipca 10, 2019, 11:53:01 am
Na razie to sobie mogę kupić za żywą gotówkę.:-P Złoto zbieram na kampanię aby mieć całą od razu do gry. Szkoda że nie można zrobić transferu golda/pyłu z Hearthstone to by mi rozwiązało problem.:D
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Lipca 10, 2019, 12:04:20 pm
Z których dodatków masz precony do zakupu? Bo mi się wyświetlają tylko te co nie kupiłem jeszcze (czyli kilka z alliance war).

Jak możesz kupować np. deczki z HoS itp. to ten gdzie była Aela the Huntress i ten z Ancanno chyba najlepsze.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Nowy w Lipca 10, 2019, 12:28:08 pm
Z których dodatków masz precony do zakupu? Bo mi się wyświetlają tylko te co nie kupiłem jeszcze (czyli kilka z alliance war).

Jak możesz kupować np. deczki z HoS itp. to ten gdzie była Aela the Huntress i ten z Ancanno chyba najlepsze.

Oba są dostępne za gold z gry/gotówkę.;-)
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Lipca 10, 2019, 07:08:57 pm
Te 2 deczki i już masz kartony pod midrange warrior, mage i sorcerer :P
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Nowy w Lipca 10, 2019, 07:55:53 pm
Te 2 deczki i już masz kartony pod midrange warrior, mage i sorcerer :P

Dobrze wiedzieć.:-)
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Dude w Lipca 10, 2019, 08:32:04 pm
Nowy nie słuchaj go, deck z Aela jest z dupy :) (piszę to nawet pomimo faktu, że miałem go za darmo - jak wychodził dodatek to dawali za login).

A konkretnie - patrz po kartach w kolorach, którymi zamierzasz grać, ew. po tematyce. Na pewno daje radę ten z Ancano (bo...Ancano :D ), całkiem fajne są smoki z Alduinem, ogólnie smokami gra się przyjemnie w różnych buildach (mi chyba najbardziej siadł Archer).
Z trójkolorowych Dagoth jest śmiechowy, Telvanni też dają radę.
Ogólnie większość tych talii jest dobra dla nowych graczy i wbrew pozorom nie obsysają jakoś mocno (poza Aela :D ).
Od pewnego momentu te decki były składane przez CVH (który został community managerem, wcześniej był w becie jednym z lepszych deckbuilderów typu "competitive"). Jak dobrze podłubiesz w archiwach Bugthesdy to CVH nawet pisał artykuły jak w prosty sposób zmodyfikować te decki, żeby dały radę na drabinie :)
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Michał! w Lipca 10, 2019, 09:01:24 pm
A ja się bawię spisem, który podałem wyżej (na razie zamieniłem tylko 3 Skooma Underboss na 3 Eastmarch Crusader) i siedzę sobie na Rank 8. Spektakularny sukces to nie jest, ale hej, gram niecałe trzy tygodnie, więc mam radochę. Ze śmieszniejszych rzeczy był na przykład Baandari Opportunist z 8/8 pod Thieves' Den, dla takich chwil warto żyć!
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Dude w Lipca 10, 2019, 10:21:44 pm
Git, tak trzymać. Jedną z zalet tej gry jest fakt, że nie ma "uber decków" i jak ogarniasz i myślisz to spokojnie pograsz.
Zdarzały się decki przegięte (w dawnych czasach Control Mage, później Hlaalu) ale na szczęście Bugthesda zawsze dość szybko ogarniała balansowanie - to nie Hearthstone, gdzie z przegiętą kupą męczysz się pół roku, tutaj takie opcje trwają max kilka tygodni.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Michał! w Lipca 10, 2019, 10:43:10 pm
W tej talii dużo może nie wyjść, ale jeśli podejdą karty i przeciwnik akurat nie ma odpowiedzi na to, co robimy (co nie zdarza się aż tak rzadko), dzieją się rzeczy kosmiczne, typu Tenmar Swiftclaw z Thieves' Den i Master of Thieves w stole, do tego Smash and Grab i na do widzenia Swift Strike. Quin'rawl Burglar wjeżdżający za więcej niż 24 obrażeń w jednej turze też zdarzał się już kilka razy (ale oczywiście równie często ginie zaraz po wyjściu). Albo taka popierdółka jak Daring Cutpurse, który jakoś nie może zginąć i po pewnym czasie ma 13/9 i Lethal. Bawię się tym świetnie.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Lipca 10, 2019, 11:34:57 pm
Nowy nie słuchaj go, deck z Aela jest z dupy :) (piszę to nawet pomimo faktu, że miałem go za darmo - jak wychodził dodatek to dawali za login).

Dlaczego zaraz z dupy? Jako nowy gracz dostajesz tam bardzo fajne karty:
3x Rapid Shot
3x Circle Initiate
3x Windkeep Spellsword
3x Morkul Gatekeeper
3x Aela's Huntmate
1x Shadowfen Priest
3x Whiterun Protector
2x Triumphant Jarl

To już połowa deczku do midrange warriora. Dopychasz
3x Ald Velothi Assassin albo Barrow Stalker
3x Dragontail Savior
3x Dark Guardian
3x Haunting Spirit
3x Withered Hand Cultist
3x Young Mammoth
3x Earthbone Spinner
3x Dushinkh Yal Archer
3x Sower of Revenge
1x Shadowfen Priest
2x Blackworm Necromancer
-1x Whiterun Protector

Bez legend masz mega mocny deczek.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Dude w Lipca 11, 2019, 06:05:02 pm
Raz że Aela to słaba karta (nawet jak na legendę, jej zdolność jest sytuacyjna), dwa że midrange warrior jest mocno cepowym i nudnym deckiem (w sumie jak większość midrange w tej grze, podobnie ma sorcerer) czyli klasyczne granie na mana curve i ciśnięcie najsilniejszego moba w danym mana slocie. zero finezji. jak już polecasz tego typu decki to może chociaż midrange gobliny, jest o wiele zabawniej :)
Może i da radę na start, ale jak długo można?
Aggro battlemage też jest skuteczny...mam mówić dalej? :D
Ta gra ma naprawdę świetny potencjał na deckbuilding i masę ciekawych konceptów gry. Midrange warrior nie jest jedną z nich :)
Oczywiście jest to wyłącznie moja prywatna opinia, niemniej jednak jak chcę grać w curvestone to są inne gry od tego :)
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Lipca 11, 2019, 06:27:18 pm
Fajnie się gra śmiesznymi deckami ale warto mieć też w arsenale coś co może jest cepowate ale bardzo mocne (mój goto deck do leczenia frustracji i podbijania rank to mid-range sorcerer). Ja osobiście najbardziej lubię grać kontrolkami bo lubię długie gry. Większość combo gardzę, za wyjątkiem może merrica bo to akurat ciekawy deck, który ma dużo różnych rozkmin i opcji.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Dude w Lipca 12, 2019, 01:04:17 pm
E tam warto...odkąd wbiłem legendę pod koniec bety to mi rankingowanie permanentnie przeszło. I tak teraz w TESL gram rzadko, więc wolę czymś, co daje radochę.

Jak ostatnio grałem, to głównie miałem fazę na kombinacje z Necron Mastermind i last gaspy, oraz na Dwemerów, trochę bawiłem się w różne warianty na smokach. Chociaż kiedyś mag na kontroli też był mocno grany.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Michał! w Lipca 12, 2019, 05:50:15 pm
Cisnę dalej, Rank 6.

Czy na 32 poziomie nie powinienem dostać legendarnej karty? Bo wpadł mi tylko jakiś epic z endurance.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Nowy w Lipca 13, 2019, 04:31:25 pm
Ja na razie mam takie talie własnej roboty:

https://prnt.sc/oejogf

http://prntscr.com/oejp5d

http://prntscr.com/oejsot
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Lipca 14, 2019, 05:07:09 pm
To takie moje przemyślenia :)

https://prnt.sc/oejogf - wywal arrow in the knee, finish off, ransack i glass greaves. Jak masz to koniecznie 3x lightning (do każdego decku z niebieskim, zawsze). Kolejne karty do potencjalnego wywalenia to baron of tear (jeden wiele Ci nie pomoże, jak masz więcej to dorzuć schemerów). Fajnie na last gaspach działa Balmora Spymaster ale to epic. Kolejne rzeczy to steel sword i redoran enforcer, które nic praktycznie nie robią. Z nagród za levelowanie i kampanię w podstawce możesz dorzucić sobie więcej prophecy w stylu Camlorn Sentinel, Blacksap Protector, Fighter's Guild Recruit czy Moonlight Werebat (jak masz go z drainem i prophecy już). Do comba z cunning allay chcesz sporo niebieskiego więc najlepiej wyposażyć się w następujące karty: 3x lightning, 3x wardcrafter, 3x camlorn sentinel, 3x shrieking harpy (wardcrafter i harpie są rare, reszta to commony więc łatwo wycraftować jak coś).


Pozostałych nie będę komentował chwilowo. Dla ułatwienia, tutaj macie listę najlepszych kart z core setu (tylko common i rare), które prawie zawsze warto włożyć do decku:

Blue:
Cruel Firebloom
Crown Quartermaster
Firebolt
Dunmer Nightblade
High Rock Summoner
Shrieking Harpy
Wardcrafter
Camlorn Hero
Camlorn Sentinel
Cunning Ally (jak masz dużo niebieskiego)
Mace of Encumbrance
Dres Renegade
Elusive Schemer
Firestorm
Lightning Bolt
Royal Sage
Tome of Alteration
Fate Weaver

Red:
Rapid Shot
Steel Scimitar
Afflicted Alit
Greystone Ravager
Battlerage Orc
Morkul Gatekeeper
Skaven Pyromancer
Bangkorai Butcher (tylko w orkach ale wtedy to jest mega karta)
Triumphant Yarl

Yellow:
Execute
Scouting Patrol
Bruma Profiteer
Fifth Legion Trainer
Eastmarch Crusader
Hive Defender
Imperial Reinforcements
Piercing Javelin
Golden Saint

Green:
Curse
Shadow Shift
Daring Curpurse
Dune Stalker
Fighters Guild Recruit
Murkwater Witch
Thieves Guild Recruit
Blacksap Protector
Dune Smuggler
Giant Bat
Goblin Skulk (świetne combo z curse i np. cruel firebloom)
Nimble Ally (mega karta jak masz dużo zieleni w decku)
Territorial Viper
Cliff Racer
Soulrest Marshal
Chaurus Reaper

Purple:
Dragontail Savior
Enchanted Plate
Windkeep Spellsword
Haunting Spirit
Tree Minder
Wrothgar Artisan
Young Mammoth
Midnight Sweep
Black Worm Necromancer

Neutral:
Lurking Crocodile
Crushing Blow
Dwarven Sphere
Slaughterfish Spawning
Vicious Dreugh
Dark Harvester

Na początek proponował bym składanie talii głównie na tych kartach. Zaczynajcie standardowo od włożenia 9-12 prophecy a potem lecicie po liście (karty pogrubione są priorytetowe bo mega value) i patrzycie co wam najbardziej pasuje do wybranej strategii. Potem uzupełniacie czym tam macie, pamiętajcie tylko, że lepiej włożyć 3 szt. common/rare karty niż 1 szt. epica czy legendarki bo większy impact to będzie miało. No i nie przesadzajcie z akcjami na starcie. W talii powinniście mieć ok 40 stworków.

Zanim dojdziecie do wyższych rang (5+) i będziecie grać przeciwko innym początkującym to kluczowy jest dobry flow i wartość karty w stosunku do kosztu. Powyżej wylistowałem takie, które na pewno nie będą się marnować :)

Przykładowo prophecy assassin:
3x Curse
3x Crown Quartermaster
3x Firebolt
3x Daring Cutpurse
3x Fighters Guild Recruit
3x Shrieking Harpy
3x Wardcrafter
3x Blacksap Protector
3x Camlorn Sentinel (albo Camlorn Hero jako bardziej ofensywna opcja)
3x Cunning Ally
3x Goblin Skulk
3x Nimble Ally
3x Dres Renegade
3x Royal Sage
3x Lightning Bolt
3x Cliff Racer
2x Fate Weaver

Tani i skuteczny agro deczek.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Nowy w Lipca 14, 2019, 07:25:26 pm
Po twoich radach talia działa lepiej, dzięki za podpowiedzi.:-)
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Michał! w Lipca 14, 2019, 07:51:06 pm
A to moja: https://imgbbb.com/image/3Q5H7 (ucięło 3 Finish Off i 3 Master of Thieves)

Jeśli wygram jeszcze dwie gry z rzędu, wejdę na rank 4.

Ostatnie zmiany to Ungolim oraz Mundus Stone za 2 Swift Strike'i. Ten pierwszy, bo trzy karty w talii z 3/3, Lethal i pociągnięciem kolejnej karty za koszt 1 wydają mi się czymś przydatnym (choć grałem z tym dopiero kilka razy i jeszcze nie miałem okazji przekonać się, czy mam rację), a Mundus Stone, bo potrafi robić prześmieszne rzeczy z moimi dzielnymi wojownikami.

Finish Offy sprawdzają mi się świetnie (lepiej od Leaflurkerów) i na chwilę obecną nie mam zamiaru się ich pozbywać.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Lipca 15, 2019, 01:50:07 am
A to moja: https://imgbbb.com/image/3Q5H7 (ucięło 3 Finish Off i 3 Master of Thieves)

Jeśli wygram jeszcze dwie gry z rzędu, wejdę na rank 4.

Ostatnie zmiany to Ungolim oraz Mundus Stone za 2 Swift Strike'i. Ten pierwszy, bo trzy karty w talii z 3/3, Lethal i pociągnięciem kolejnej karty za koszt 1 wydają mi się czymś przydatnym (choć grałem z tym dopiero kilka razy i jeszcze nie miałem okazji przekonać się, czy mam rację), a Mundus Stone, bo potrafi robić prześmieszne rzeczy z moimi dzielnymi wojownikami.

Finish Offy sprawdzają mi się świetnie (lepiej od Leaflurkerów) i na chwilę obecną nie mam zamiaru się ich pozbywać.

Odnośnie deczku: Ungolim, Fighters i Thieves Guild Recruit, Mundus Stone, Finish Off i Tenmar Swiftclaw są zbyt wolne do tego decku. Za dużo tempa tracisz na nich.

Widzę pora podać wam więcej porad i wyjaśnić dokładniej dlaczego Finish Off (Mundus też, ale bawcie się póki możecie) to zła karta.

Sekretem do konsekwentnych zwycięstw w TESL jest kontrolowanie ręki swojej i przeciwnika. Bardzo często zdaża się, że mniej doświadczony gracz wypluwa zbyt szybko karty. Owszem, zabierasz przeciwnikowi życie ale łamiesz runy i on dostaje karty na rękę a potem zagrywa np. taki Ice Storm, który czyści Ci stół. W takiej sytuacji nie ma znaczenia, że on został na 1 życia jeżeli ty spaliłeś całą swoją rękę i możesz zagrać jedną kartę na turę. Tak z regóły kończy się rumakowanie aggro decków (i dlatego np. Triumphant Jarl jest taki dobry, bo pozwala Ci dociągnąć więcej kart i kontynuować agresję).

Teraz dochodzimy do kart w stylu Finish Off. Kosztuje 2 i jako celu wymaga rannego przeciwnika, co najczęściej oznacza, że albo musisz zaatakować go swoim stworkiem, albo użyć innej karty, która zada mu damage (taki Rapid Shot np.) i tutaj pojawia się pierwszy problem: używasz 2 kart, aby pozbyć się 1 karty przeciwnika (często więcej jeżeli ma np. warda). Działa to też tak naprawdę tylko na stworki, których normalnie twoje stworki nie są w stanie zatłuc, czyli najprawdopodobniej tracisz na tej akcji stworka. W tym momencie Leaflurker jest dużo lepszy bo daje ten sam efekt i zostawia Cię ze sporym stworem w stole. Od biedy też można go po prostu zagrać jako stwora bez efektu, więc tak naprawdę nigdy nie jest martwą kartą.

Do tego dochodzi jeszcze kwestia konkurencji dla Finish Off w slocie kart z kosztem 2, a ta jest dosyć sroga nawet w samej zieleni. Daring Cutpurse, Dune Stalker, Fighters Guild Recruit, Thieves Guild Recruit, Murkwater Witch, Mournhold Traitor, Snake Tooth Necklace, Sly Marshblade, Suran Pawnbroker, Suthay Bootlegger, Morag Tong Assassin, Mad Dash, Gloomlurker, Grand Ball, Inspiring Soldier. Każda z tych kart jest lepsza od Finish Off (chociaż nie każdą wsadzisz do każdego decku, ale większość śmiało można pakować) :) Nie mówiąc już o mocarnych 2-kosztowych kartach z innych kolorów, jak np. Wardcrafter, który pozwala Ci robić przewagę w stole jak mało która inna karta.

Ogólnie chodzi o to, że chcesz budować przewagę zagrywając mniej kart niż przeciwnik, co często oznacza granie jednej karty w turze, najlpeiej takiej, która wykorzystuje maksimum many i daje Ci maksimum korzyści. Finish Off ma po prostu zbyt dużo warunków do spełnienia. Zwłaszcza, jak nie masz rozbudowanej kolekcji i mocne karty nie są częstym widokiem w Twojej talii, właściwie ostatnia rzecz, jaką chcesz dobrać jak masz pustą rękę to właśnie Finish Off. Na przyszłość przeanalizuj każdą jedną kartę w Swojej talii i zadaj sobie takie pytania:
1. Kiedy bym chciał żeby przyszła? (early, mid, late, itp.)
2. Czy to karta defensywna czy ofensywna? (w agro decku raczej nie chcesz mieć zbyt dużo defensywnych)
3. Co pozwoli mi zmienić w stole/ręce? (w jaki sposób przybliża mnie do zwycięstwa? To akurat ważne pytanie, bo w sytuacji jak ty masz 20 hp, przeciwnik 7, on ma w stole stwora 7/5, nawet rannego, a ty 2 stwory 2/2 to też nie chcesz Finish Off bo nawet samym stołem zdołasz zabić przeciwnika zanim on zabije Ciebie i wolisz raczej powiększać Swoją przewagę zamiast redukować zdolności przeciwnika w tym momencie)

Takie moje 2 centy :P

Jak chcesz koniecznie składać deczek na woundowanie to proponuję rozważyć takie combo:
0 Curse
1 Drain Vitality
2 Murkwater Witch
3 Goblin Skulk
4 Murkwater Shaman/Drain Blood
5 Leaflurker
6 Shearpoint Dragon
7 Chaurus Reaper

Karty, które mega się combują ze sobą i masz coś w każdym stopniu mana curve.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Lipca 15, 2019, 10:45:36 am
Dla kompletności podaję też listę najlepszych epiców z core do craftowania, żebyście nie popełnili takiego błędu jak ja i nie soul trapowali trzech premium bone colossusów, żeby wycraftować bezużyteczne karty...

Pogrubione najlepsze i najbardziej uniwersalne kartony, które znajdą miejsce w wielu deczkach. Resztę epiców możecie w zasadzie olać.

Red:
Blighted Alit
Withered Hand Cultist
Earthbone Spinner
Markath Bannerman
Child of Hircine
Belligerent Giant
Wrothgar Forge

Blue:
Balmora Spymaster
Shimmerene Peddler
Breton Conjurer
Ice Storm
Master of Arms

Yellow:
Ravenous Hunger
Dawnstar Healer
Pit Lion
Cloudrest Illusionist
Divine Fervor
Pillaging Tribune
Immolating Blast
Manticora

Green:
Mournhold Traitor
House Kinsman
Moonlight Werebat
Murkwater Shaman
Murkwater Skirmisher
Torval Crook
Giant Snake
Leaflurker
Pahmar-raht Renegade
Wild Beastcaller

Purple:
Iliac Sorcerer
Necromancer's Amulet
Preserver of the Root
Disciple of Namira
Shadowfen Priest
Flesh Atronach
Night Shadow

Multi:
Rift Thane
Edict of Azura
Master of Thieves
Sadras Agent
Sentinel Battlemace
Militant Chieftain
Thorn Histmage

Neutral:
Tylko jak chcecie robić dwemerów.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: M.M. w Lipca 16, 2019, 11:25:44 am
Stary. Witherend Hand Cultista to Ty pogrub i dopisz trzy wykrzykniki. Markath Bannerman jest np. bardzo sytuacyjną kartą, nie wsadzisz do każdego midrange. Kultysta wchodzi praktycznie zawsze.

Werebat? To ginie od firebolta. Tylko do prophecy deckow to wcisniesz. Nie da sie tym trejdować, nie jest tempo playem i zero value na boardzie (nie da sie trejdować z 3 dropami nawet)

Mournhold Traitor to chyba najlepszy 2 drop w grze. Pierwszy removal który go chyta jest za czwórkę magicki (chyba że dwa firebolty). Ultimate early tempo play. Wchodzi do każdej praktycznie nie-kontrolnej zieleni.

Można wziąć poprawkę na to, że ostatnio grałem w marcu, ale wątpie żeby utylitarność tych kart uległa zmianie.

Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Lipca 16, 2019, 05:24:42 pm
Też dawno nie grałem, dopiero powróciłem. Nietoperka rzeczywiście nie było co pogrubiać, sam nie pamiętam, kiedy ostatnio go do talii wrzuciłem (chyba tylko do control archer bo siada z rage'm dobrze), teraz nawet w prophecy deckach mi się nie mieści.

A najlepszy drop za 2 to chyba jednak Wardcrafter bo wsadzisz go wszędzie i zawsze się przyda, ale Traitor też mega mocny, podobnie jak Dragontail Savior :)

Teraz jak wróciłem do grania to sobie eksperymentuję trochę z różnymi kartami i deczkami bo staram się zrobić koszulki co przegapiłem. Obecnie cisnę na bogato midrange prophecy aldmeri z bodajże 25 legendarkami w decku :P
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Nowy w Lipca 23, 2019, 01:20:56 pm
Dlaczego wilkołaki w tej grze obsysają? Mają tak kiepski early setup że można zginąć do 6 tury. :?
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Lipca 24, 2019, 04:06:00 am
Dlaczego wilkołaki w tej grze obsysają? Mają tak kiepski early setup że można zginąć do 6 tury. :?

Wilkołaki są dobre, ale trzeba z nimi ostrożnie i nie przesadzać. W midrange'ach świetnie się sprawdzają prophecy, ten od dociągu kart i whiterun protector (6/6 guard z regenką to nie w kij pierdział za 5 many). Próbowałem kiedyś zrobić deck mocno na kłakach, gdzie wsadzałem ich ile wlezie i do tego pingi, które mogą łamać runy bez ataku (blighted alit np.) ale to się nie sprawdza. Fajnie włożyć parę bo jak uda się ich przemienić to dostajesz bardzo dobre staty/umiejętności za cenę, którą płacisz w magice ale ogólnie mechanika bardziej jako ciekawostka niż coś, wokół czego można budować stabilne decki.

Najlepsze są te 3, o których mówiłem:
Circle Initiate: 2/2 prophecy za 2, który może stać się 4/3 jest fajnym boostem w agresji wczesnej.
Aela's Huntmate: 3/3 za 4, 4/4 + draw jak zmieniasz, dobra rzecz za 4 many w mid-game bo pozwala utrzymać tempo.
Whiterun Protector: 4/4 za 5, 6/6 guard, regen jak zmienisz, bardzo mocny finisher.

Można zawsze dodać do tego Skyforge, które jest spoko supportem za 3. Rozdajesz 3 sztylety a potem możesz zmieniać wszystko w kłaki a twoje kłaki mają +1/+1 (to się też świetnie kombuje z Voice of Balance, bo daje Ci 2 z 3 triggerów do niego od razu a 8/8 guard za 4 jest morderczy).
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Nowy w Lipca 24, 2019, 01:41:38 pm
Dlaczego wilkołaki w tej grze obsysają? Mają tak kiepski early setup że można zginąć do 6 tury. :?

Wilkołaki są dobre, ale trzeba z nimi ostrożnie i nie przesadzać. W midrange'ach świetnie się sprawdzają prophecy, ten od dociągu kart i whiterun protector (6/6 guard z regenką to nie w kij pierdział za 5 many). Próbowałem kiedyś zrobić deck mocno na kłakach, gdzie wsadzałem ich ile wlezie i do tego pingi, które mogą łamać runy bez ataku (blighted alit np.) ale to się nie sprawdza. Fajnie włożyć parę bo jak uda się ich przemienić to dostajesz bardzo dobre staty/umiejętności za cenę, którą płacisz w magice ale ogólnie mechanika bardziej jako ciekawostka niż coś, wokół czego można budować stabilne decki.

Najlepsze są te 3, o których mówiłem:
Circle Initiate: 2/2 prophecy za 2, który może stać się 4/3 jest fajnym boostem w agresji wczesnej.
Aela's Huntmate: 3/3 za 4, 4/4 + draw jak zmieniasz, dobra rzecz za 4 many w mid-game bo pozwala utrzymać tempo.
Whiterun Protector: 4/4 za 5, 6/6 guard, regen jak zmienisz, bardzo mocny finisher.

Można zawsze dodać do tego Skyforge, które jest spoko supportem za 3. Rozdajesz 3 sztylety a potem możesz zmieniać wszystko w kłaki a twoje kłaki mają +1/+1 (to się też świetnie kombuje z Voice of Balance, bo daje Ci 2 z 3 triggerów do niego od razu a 8/8 guard za 4 jest morderczy).

Te karty mam i one działają przyzwoicie.:-) Ta talia ma problem jak mam przeciwnika, który robi aggro od samego startu rozgrywki po prostu brak jest stworków do early game. Nie mam takiego problemu z early game jak gram swoimi Khajitami, Zabójcą i Łucznikiem dla przykładu.;-)
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Dude w Lipca 24, 2019, 02:31:22 pm
A jak pisałem parę postów wcześniej, że wilkołaki są z tyłka, to było wielkie larum :D
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Manit0u w Lipca 24, 2019, 04:19:35 pm
Dlaczego wilkołaki w tej grze obsysają? Mają tak kiepski early setup że można zginąć do 6 tury. :?

Wilkołaki są dobre, ale trzeba z nimi ostrożnie i nie przesadzać. W midrange'ach świetnie się sprawdzają prophecy, ten od dociągu kart i whiterun protector (6/6 guard z regenką to nie w kij pierdział za 5 many). Próbowałem kiedyś zrobić deck mocno na kłakach, gdzie wsadzałem ich ile wlezie i do tego pingi, które mogą łamać runy bez ataku (blighted alit np.) ale to się nie sprawdza. Fajnie włożyć parę bo jak uda się ich przemienić to dostajesz bardzo dobre staty/umiejętności za cenę, którą płacisz w magice ale ogólnie mechanika bardziej jako ciekawostka niż coś, wokół czego można budować stabilne decki.

Najlepsze są te 3, o których mówiłem:
Circle Initiate: 2/2 prophecy za 2, który może stać się 4/3 jest fajnym boostem w agresji wczesnej.
Aela's Huntmate: 3/3 za 4, 4/4 + draw jak zmieniasz, dobra rzecz za 4 many w mid-game bo pozwala utrzymać tempo.
Whiterun Protector: 4/4 za 5, 6/6 guard, regen jak zmienisz, bardzo mocny finisher.

Można zawsze dodać do tego Skyforge, które jest spoko supportem za 3. Rozdajesz 3 sztylety a potem możesz zmieniać wszystko w kłaki a twoje kłaki mają +1/+1 (to się też świetnie kombuje z Voice of Balance, bo daje Ci 2 z 3 triggerów do niego od razu a 8/8 guard za 4 jest morderczy).

Te karty mam i one działają przyzwoicie.:-) Ta talia ma problem jak mam przeciwnika, który robi aggro od samego startu rozgrywki po prostu brak jest stworków do early game. Nie mam takiego problemu z early game jak gram swoimi Khajitami, Zabójcą i Łucznikiem dla przykładu.;-)

Ale jak problem z early game? W kolorach gdzie są kłaki masz jedne z lepszych kart do early game w grze:
Ald Velothi Assassin
Barrow Stalker
Dragontail Savior
Wind Keep Spellsword
Rapid Shot
Relentless Raider
Steel Scimitar
Afflicted Alit
Circle Initiate
Graystone Ravager
Green Pact Ambusher
Orc Clan Captain
Protector of the Innocent
Prowl Smuggler
Stormcloak Vanguard

To są wszystko karty za 1-2 magicki.

3-4 magicki wchodzą już naprawdę konkretne rzeczy:

Battlerage Orc
Hlaalu Sharpshooter
Mighty Ally
Morkul Gatekeeper
Raiding Party
Skaven Pyromancer
Withered Hand Cultist
Aela's Huntmate
Candlehearth Brawler
Dushnikh Yal Archer
Earthbone Spinner
False Incarnate
Fell the Mighty
Garnag, Dark Adherent
Lumbering Ogrim
Reive, Blademaster
Dark Guardian
Galyn the Shelterer
Haunting Spirit
Stalking Shadowscale
Wrothgar Artisan
Young Mammoth
Bleakcoast Troll
Corrupted Shade
Preserver of the Root

Z tymi kartami ciężko jest się contestować w early game. Dlatego Midrange Warrior dosyć długo był uznawany za najlepszy deck w legendach. Bierzesz właściwie cokolwiek z kart wymienionych wyżej i będzie śmigać, tak po 10 kart z kosztem 2, 3 i 4, uzupełniasz rapid shotem i jakimś stworkiem za 1 albo sejmitarem a reszta to 5 i 6, z czego w 6 chcesz właściwie tylko 2x Triumphant Jarl a w 5 3x Sower of Revenge, 2x Whiterun Protector, 2x Shadowfen Priest.

Coś w ten deseń, bez legendarek a super trudne do zatrzymania:

2x Steel Scimitar

3x Barrow Stalker
3x Circle Initiate
3x Dragontail Savior
3x Wind Keep Spellsword

3x Dark Guardian
3x Haunting Spirit
3x Young Mammoth
3x Morkul Gatekeeper
3x Withered Hand Cultist

3x Aela's Huntmate
3x Bleakcoast Troll
3x Corrupted Shade
3x Earthbone Spinner

3x Sower of Revenge
2x Shadowfen Priest
2x Whiterun Protector

2x Triumphant Jarl
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Nowy w Lipca 24, 2019, 06:01:51 pm
A jak pisałem parę postów wcześniej, że wilkołaki są z tyłka, to było wielkie larum :D

Mechanikę maja fajną.;-) Mogłyby by być tylko bardziej żwawe w wychodzeniu na plansze.:-)
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Michał! w Lipca 31, 2019, 03:56:45 pm
Kończę lipiec na rank 3, chyba całkiem nieźle, jak na miesiąc grania. Grałem dwiema taliami (Thieves' Den oraz czerwono-niebiesko-fioletowa na przedmiotach) i widzę, że obie trzeba będzie usprawnić, jeśli mam wbić się gdzieś wyżej. Tak czy inaczej, cały czas bawię się przy tej karciance świetnie.
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: M.M. w Sierpnia 07, 2019, 08:59:00 am
Ja se wbiłem na chwilę żeby obczaić dwa nowe dodatki których nie widziałem i co najciekawsze core decków nie zmienił się prawie wcale od houses of morrowind. Poza tym, że warrior wrócił do bycia niegrywalnym po u*cenzura*niu psycho - slay decka (batman w piątej turze z defilera) i nerfie katapulty, weszły też potrzebne erraty które niestety zabiły mi mój ulubiony archetyp (doomcrag warrior) ;C.

Z plusów, pilfer dostał dużo dobrego (myślę, że da się złożyć nawet tier3 deck na nim), poza tym wax / wayne dał opcję na zabawę dual - color (Wax / Wayne deck nie będzie działał bez Moon Gate, w decku więcej niż 50 kartowych szansa na dociągnięcie jednego jest jeszcze niższa). Pograłem late midrange monkiem i bardziej board control scoutem na wax / wayne i jakby sie komus chcialo spokojnie mozna tym zajsc  do #100 legends.

Consumem nie grałem ale Shrewd Strategist zajebiscie wchodzi do crusadera na czerwonych tokenach :D
Tytuł: Odp: Elder Scrolls: Legends
Wiadomość wysłana przez: Nowy w Września 22, 2019, 03:44:19 pm
Co powinienem stąd wyrzucić a co dołożyć ewentualnie?

http://prntscr.com/p9f8xq