Polskie Forum VTES
VTES CCG => Ogólne => Wątek zaczęty przez: Migalart w Listopada 06, 2018, 02:59:59 pm
-
cześć
Jakie są wasze doświadczenia z graczami różnych narodowości ?
Czy odnajdujecie jakieś prawidłowosci?
Osobiście mam wrażenie, ze największymi k*** są Francuzi :P
-
Francuzi są specyficzni, ale nie mam szczególnie złych doświadczeń w graniu z nimi.
Natomiast doświadczenie nauczyło mnie, że Austriacy nie dotrzymują deali.
Zdecydowanie najwięcej noży wbijanych w plecy widziałem austriackimi rękoma.
-
O Francuzach mam bardzo złe zdanie po ostatnim EC. Stallowanie w bardzo kiepskim stylu, rozmawianie po francusku w trakcie gry etc.
Najlepsze wspomnienia, to gry z Portugalczykami - przecudowni ludzie, którzy interesuje przede wszystkim dobra i miła gra. Węgrzy również przezabawni, którzy do gry podchodzą jak do sesji rpg :D
W następnym roku chcę zaliczyć 3-4 turnieje GP, więc pewnie nowe zdanie sobie wyrobie. No i następne EC w Paryżu...
-
Ja mam mniej więcej takie doświadczenia, jak z każdymi stereotypami, czyli że są do dupy :)
Grałem z Francuzami którzy byli naprawdę spoko, oraz z takimi, którzy zachowywali się jak ostatnie mendy. Węgrzy byli bardzo ok, a jeden z nich kiedyś odwiedził nas w Wawie, pożyczył karty na towarzyskie granie i nie oddał. Niemcy byli bucami albo mega sympatycznymi ziomkami. I tak dalej...
To samo można powiedzieć o Polakach.
-
Ja mam mniej więcej takie doświadczenia, jak z każdymi stereotypami, czyli że są do dupy :)
Grałem z Francuzami którzy byli naprawdę spoko, oraz z takimi, którzy zachowywali się jak ostatnie mendy. Węgrzy byli bardzo ok, a jeden z nich kiedyś odwiedził nas w Wawie, pożyczył karty na towarzyskie granie i nie oddał. Niemcy byli bucami albo mega sympatycznymi ziomkami. I tak dalej...
To samo można powiedzieć o Polakach.
W sumie to masz rację.