ja uważam, że to fajny pomysł. zamiast robić kolejną dziwną kartę do dyscyplin-preventy z animalki
albo inne bzdury, Panowie myślą, jak tu urozmaicić grę. Może to, gdzie będą Ci allicy to nie bedzie się nazywało krypta, ajakoś inaczej, i puki nie pokażą rulingów to nic krytykować nie można.
Methuselah'owie manipulują nie tylko Vampirami. Hunter tak samo może brać nieświadomie udział w Jyhad'zie jak każda pijawka.
O wydaniu innych kart krypty poza wampirami slyszalem juz dawno temu, bylem nawet dosc zdziwiony widzac w nowych dodatkach paru wilkolakow jako allich, myslalem, ze WW bedzie juz ich dawac jako karty krypty. Akurat nie spodziewalem sie mortali, ale slyszalem o planach wydania magow i wilkolakow i skoro wydaja teraz mortali, to jesli sie to sprawdzi, to pewnie za jakis czas zobaczymy tez inne "rasy" w krypcie.
Wszystko fajnie, ale to już nie będzie klimat Vampira. Gra, w swych założeniach, koncentrowała się na walce o wpływy (the eternal struggle) wewnątrz wampirzego środowiska. Teraz idzie to wszystko w stronę wojny pomiędzy frakcjami (a'la M:tG, Alien vs Predator, etc.). Nic nie zostaje z klimatu jaki na samym początku gra miała.
Ja, nie ukrywam, zaczynałem przygodę swoją z WoD od Maskarady. I VTES jest dla mnie kontynuacją tej przygody. Jeśli przekształci sie to w nawalankę pokroju L5R, gdzie chodzi o to, żeby zatopić swym wojskiem prowincje przeciwnika (brutalna siła miast finezji), to ja wychodzę. Klimat przede wszystkiem.
a ja popieram jabbasa fajnie że wprowadzją nowe rodzaje kart zamiast przepakowywać stare(typu bleedy na proteana , i przerzucajki na animalism(nazwa np. fox cunning;]) zamiast ego dostajemy coś zupełnie nowego co urozmaica rozgrywkę)
Oczywiście, że nie byłoby dobrze, gdyby produkowali co rusz to silniejsze karty.
Tylko, że nie można wypuszczać nowych rzeczy bez końca.
Przy silniejszych i silniejszych kartach gra umarłaby sama, ale zajęłoby to trochę czasu.
Im rzadziej wychodziłyby dodatki, tym dłużej by to trwało.
A tak, oni ją zatłuką. Bo ja nie tylko nie chcę grać śmiertelnikami, ale również nie chcę grać przeciwko nim.
cokolwiek sobie o tym myslimy, to wydzwiek z forum WW jest taki, ze genralnie jest super czyli im mozna wcisnac wszystko, a to jest glowny rynek WW...i tyle.
Dla nich co by nie było, to jest generalnie super.
Wyuczono ich, żeby patrzeć bezkrytycznie na otaczającą ich rzeczywistość.