Polskie Forum VTES

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 161 162 [163] 164 165 ... 372

Autor Wątek: Bydgoszcz  (Przeczytany 714511 razy)

Opet

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 280
    • Zobacz profil
Odp: Bydgoszcz
« Odpowiedź #2430 dnia: Lipca 01, 2011, 01:04:32 pm »

Tak się wtrącę tylko na chwileczkę z krótkim pytankiem: Opet, po *cenzura*a ty grasz w tą grę skoro tak Cię wszystko w niej unieszczęśliwia i wkurwia obecnie??
Ashury ble.
Karty drogie.
Seating po *cenzura*u.
Uber decki za dobre.
Pasta decki za słabe.
Zico ssie.
Randomy przegrywają.
Prosi wygrywają.
Randomy wygrywają.
Prosi zasysają.

No ja pierdolę, poważnie stary, w życiu nie widziałem żeby ktoś tak marudził na swoje hobby, na które z nieprzymuszonej woli wydaje kasę :D :D :D Chyba powinieneś się zastanowić nad znalezieniem mniej frustrującej zabawy dla siebie, bo Cię niedługo szlag trafi :D :D

Zle mnie odczytujesz. (Zapewne przez ciągłe pi%$#olenie Zica i Gangrela o "marudzeniu") Do cholery! Jesteśmy na forum "VTES.PL". Czy gracze nie moga tutaj rozmawiać o tym co im sie nie podoba w swoim hobby? Czy mówienie na NASZE hobby źle jest czymś zdrożnym? Wszyscy reagują na te posty jakbym się dopuszczał jakiegoś świętokractwa. Może dla odmiany nie będe jedynym graczem, który podnosi głosy na "nie" i każdy z was powie jakie widzi w tym hobby wady?
Zapisane

Qkieu

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2180
  • Retired pro.
    • Zobacz profil
Odp: Bydgoszcz
« Odpowiedź #2431 dnia: Lipca 01, 2011, 01:05:06 pm »

Aaaaa, jeżeli mu to daję perwersyjną przyjemność to wszystko w porządku, przepraszam! Jakiś tam profit jest :D
Zapisane

Mistman

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 106
    • Zobacz profil
Odp: Bydgoszcz
« Odpowiedź #2432 dnia: Lipca 01, 2011, 01:06:42 pm »

Dobra panienki, jak chcecie grać z młodymi to ustalcie sobie zasadę max 4 takie same kopie karty i grajcie. Talie się same zróżnicują. PS: ZiKo naprawdę jest wqr... na turniejach. :P
Zapisane
Mistman

Dude

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 6261
  • (Former) Archbishop of Warsaw
    • Zobacz profil
Odp: Bydgoszcz
« Odpowiedź #2433 dnia: Lipca 01, 2011, 01:08:00 pm »

Dobra panienki, jak chcecie grać z młodymi to ustalcie sobie zasadę max 4 takie same kopie karty i grajcie. Talie się same zróżnicują. PS: ZiKo naprawdę jest wqr... na turniejach. :P


a to poza turniejami juz nie jest? :D :D :D
Zapisane
"It is no measure of health to be adjusted to a profoundly sick society" - Jiddu Krishnamurti

Retired

Opet

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 280
    • Zobacz profil
Odp: Bydgoszcz
« Odpowiedź #2434 dnia: Lipca 01, 2011, 01:09:07 pm »

Dobra panienki, jak chcecie grać z młodymi to ustalcie sobie zasadę max 4 takie same kopie karty i grajcie. Talie się same zróżnicują. PS: ZiKo naprawdę jest wqr... na turniejach. :P


a to poza turniejami juz nie jest? :D :D :D

Jest!  :D
Zapisane

Qkieu

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2180
  • Retired pro.
    • Zobacz profil
Odp: Bydgoszcz
« Odpowiedź #2435 dnia: Lipca 01, 2011, 01:11:10 pm »

Ja doskonale rozumiem, że jesteś w pewnej części ofiarą 'czarnego PR', ale tak teraz całkiem serio: irytujesz się na podstawowe mechaniki tej gry i rzeczy, które OD ZAWSZE się z nią wiązały... Tak było, jest i będzie :) Radzę się przyzwyczaić albo przerzucić się na inne hobby, oszczędzi Ci to frustracji i pozwoli zachować bezpieczne ciśnienie tętnicze w organizmie ^^
Zapisane

Opet

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 280
    • Zobacz profil
Odp: Bydgoszcz
« Odpowiedź #2436 dnia: Lipca 01, 2011, 01:11:52 pm »

Dobra panienki, jak chcecie grać z młodymi to ustalcie sobie zasadę max 4 takie same kopie karty i grajcie. Talie

Bardzo dobry pomysł. Możemy zrobić taką ligę. (pragnę zwrócić uwagę, że to jest moje zdanie na "tak" i teraz odruchowo Zico i Gangrel powinni powiedzieć, że jest to zły pomysł i dorzucić coś o "marudzeniu")
Zapisane

Mistman

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 106
    • Zobacz profil
Odp: Bydgoszcz
« Odpowiedź #2437 dnia: Lipca 01, 2011, 01:13:01 pm »

Ja doskonale rozumiem, że jesteś w pewnej części ofiarą 'czarnego PR', ale tak teraz całkiem serio: irytujesz się na podstawowe mechaniki tej gry i rzeczy, które OD ZAWSZE się z nią wiązały... Tak było, jest i będzie :) Radzę się przyzwyczaić albo przerzucić się na inne hobby, oszczędzi Ci to frustracji i pozwoli zachować bezpieczne ciśnienie tętnicze w organizmie ^^

Czyżby potajemna rekrutacja....
"chodź poznasz moc czarnej many......"
Zapisane
Mistman

Santh

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2023
    • Zobacz profil
Odp: Bydgoszcz
« Odpowiedź #2438 dnia: Lipca 01, 2011, 01:14:57 pm »

wymienianie wad hobby - a argumenty z dupy wziete aka jojczenie, pierdolenie glupot, albo standardowo: marudzenie, to dwie inne rzeczy :D

ja choduje sobie roslinki miesozerne i ogolnie hobby jest fajne, tylko ma jedna wade, lapanie much - wada ;p

Musze *cenzura* dolewac wody destylowanej do dzbanecznika, bo kranowa jest be dla nich i ogolnie z dupy roslina, bo wymaga za duzo opieki - marudzenie
Zapisane

Qkieu

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2180
  • Retired pro.
    • Zobacz profil
Odp: Bydgoszcz
« Odpowiedź #2439 dnia: Lipca 01, 2011, 01:16:42 pm »

Ja doskonale rozumiem, że jesteś w pewnej części ofiarą 'czarnego PR', ale tak teraz całkiem serio: irytujesz się na podstawowe mechaniki tej gry i rzeczy, które OD ZAWSZE się z nią wiązały... Tak było, jest i będzie :) Radzę się przyzwyczaić albo przerzucić się na inne hobby, oszczędzi Ci to frustracji i pozwoli zachować bezpieczne ciśnienie tętnicze w organizmie ^^

Czyżby potajemna rekrutacja....
"chodź poznasz moc czarnej many......"


Mroczna energia z ponurych moczar potrzebuje kogoś do zasilania poola na turniejach ^^
Zapisane

Opet

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 280
    • Zobacz profil
Odp: Bydgoszcz
« Odpowiedź #2440 dnia: Lipca 01, 2011, 01:17:59 pm »

Masz racje z wyjątkiem jednej rzeczy:

irytujesz się

Mi sie te rzeczy po prostu obiektywnie nie podobają. Nie odbera mi to przyjemności z gry.

Szczerze mówiąc "irytuje" mnie tylko jedna rzecz. Jeszcze zimą przy towarzyskich spotkaniach graliśmy "for-fun" ale od wiosny w ludzi wstąpiła jakas psychoza zwycięstwa za wszelką cenę i nawet przy browarze (albo coli) nie da się już zagrać czymś totalnie nowym i pojechanym.

(Winie zły wpływ Zica  :wink: )
Zapisane

Dude

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 6261
  • (Former) Archbishop of Warsaw
    • Zobacz profil
Odp: Bydgoszcz
« Odpowiedź #2441 dnia: Lipca 01, 2011, 01:18:32 pm »

obiektywnie rzecz biorac, chyba mniej wiecej obczajam zaistnialy problem, w wawie tez tak bylo do pewnego stopnia (kiedys, teraz moze tez, tyle ze teraz mam to w dupie :D ) - czyli zapomnij o zagraniu na luzie, dla zabawy, deczkiem z dupy wzietym, bo chcesz przetestowac nowy pomysl, w srodowisku gdzie kazdy net-deckuje i granie czymkolwiek "innym" mija sie z celem. niestety to co nieco zabija kreatywnosc. ale coz, ja sie przyzwyczailem.

problem z graniem fun deckami jest na dzis niestety taki (w sumie zawsze taki byl, jak sie dobrze zastanowic), ze musisz po prostu byc dobry w ta gre, znac 99% aktualnych archetypow i odpowiedz na nie, oraz miec w swoim deczku jakakolwiek forme obrony przeciwko nim (czyli jako takie rozpoznanie meta to podstawa). sorry ale argument "przegrywam bo oni graja tier1" jest z lekka zenujacy.
Zapisane
"It is no measure of health to be adjusted to a profoundly sick society" - Jiddu Krishnamurti

Retired

Opet

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 280
    • Zobacz profil
Odp: Bydgoszcz
« Odpowiedź #2442 dnia: Lipca 01, 2011, 01:21:02 pm »

ja choduje sobie roslinki miesozerne i ogolnie hobby jest fajne, tylko ma jedna wade, lapanie much - wada ;p

Przestań marudzić! Jeśli masz dość skilla muchy złapią się same! (riposta w stylu Gangrela)

P.S. Marudzisz! (jeszcze więcej Gangrela  :wink: )
Zapisane

warGrim

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 5321
  • Ponury okurwieniec...
    • Zobacz profil
Odp: Bydgoszcz
« Odpowiedź #2443 dnia: Lipca 01, 2011, 01:27:11 pm »


problem z graniem fun deckami jest na dzis niestety taki (w sumie zawsze taki byl, jak sie dobrze zastanowic), ze musisz po prostu byc dobry w ta gre, znac 99% aktualnych archetypow i odpowiedz na nie, oraz miec w swoim deczku jakakolwiek forme obrony przeciwko nim (czyli jako takie rozpoznanie meta to podstawa). sorry ale argument "przegrywam bo oni graja tier1" jest z lekka zenujacy.

Calkowicie sie z Toba zgadzam.
Zapisane
Every night and every morn
Some to misery are born.
Every morn and every night
Some are born to sweet delight.
Some are born to sweet delight,
Some are born to endless night.

Santh

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2023
    • Zobacz profil
Odp: Bydgoszcz
« Odpowiedź #2444 dnia: Lipca 01, 2011, 01:27:45 pm »

Masz racje z wyjątkiem jednej rzeczy:

irytujesz się

Mi sie te rzeczy po prostu obiektywnie nie podobają. Nie odbera mi to przyjemności z gry.

Szczerze mówiąc "irytuje" mnie tylko jedna rzecz. Jeszcze zimą przy towarzyskich spotkaniach graliśmy "for-fun" ale od wiosny w ludzi wstąpiła jakas psychoza zwycięstwa za wszelką cenę i nawet przy browarze (albo coli) nie da się już zagrać czymś totalnie nowym i pojechanym.

(Winie zły wpływ Zica  :wink: )

ja gram typowo for fun, Pawel tez, mowiac o skladaniu deckow
a ekipa Wyzyny gra tez for fun, gdzie przyjemnosc im sprawia wygrywanie, bo w sumie wchodzenie w jakakolwiek karcianke, zeby grac for fun typowo i grac dla przyjemnosci z mrocznych combo, hmph, chyba nie.
Tez baza kart decyduje to czym bedziesz grac, oni maja karty do deckow jakie sobie wybrali, czysto inwestycja w single, wiec logiczne, ze wola zainwestowac w deck, ktory ma szanse wygrac niz kupic sobie 2 pasty, ktore sie nudza po dwoch grach.

Bedziesz grac w legendy to tam jest tak samo, nie ma gier for fun, kazdy sklada deck, zeby wygrywac, chociaz niektorzy skladaja go w mniej badz bardziej zabawny sposob. Pojdziesz na turniej z pasta, bedziesz ostatni, proste. Wtedy tez bedziesz marudzil, ze graja zbyt pro i gra jest z dupy?
Raz zagralem for fun, nie zagrywajac jednej karty, to zostalem doszczetnie z*cenzura*ny, ze jej nie zagralem, bo "popsulem caly fun" Gra sie na maxa swoich mozliwosci, wtedy obie strony maja najwieksza przyjemnosc z gry.
Zapisane
Strony: 1 ... 161 162 [163] 164 165 ... 372