Co do ściezki, to ja jak mam mozliwośc zwasze pale bo daje ogromnego bonusa, ale jak u was nie palą to faktycznie może być.
Co do Giants blooda przy 90 kartach bym trzymał ale jakbym decka kroił to by wyleciał z uwagi na to ,że wole pewnego blood gaina ,a szansa na to ze ktoś rzuci go wczesniej jest spora i wtedy ani nie zablokuje karty innemu graczowi ani krwi nie zdobęde, ale jest to tylko i wylącznie kwestią farta.
Co do glass walker pactu, to poeksperymentuj, fakt ze 2 poola to duzo no ale działanie jest miodne , jak spadnie mozna wyciagnąć spowrotem.
Procurerzy sa wporzadku , taki deck nie moze odrazu atakowac bo go stol zje ,a tak to sobie mozna przedpole przygotować, dlatego tez trzyamał bym kilka laleczek.
Palatial estate to tylko jedna karta a efekt jest bardzo fajny , nie mowie ze zamiast procurerow mowie ze razem z nimi, Gualtiero dobrze w krew zaopatrzony robi rzeźnie.
Co do odbić , nie widze tu duzo bleeda , wiec taki zgrabny bleed od predatora moze być zbawienny w skutkach , nawet jak zostanie zablokowany to ktoś sie krwi pozbędzie a to tez jest dobry bonus.
Co do zmniejszenia ilosci kart, w decku ktory moze odzyskiwać karty z ash heapu jest to dobry pomysł , ale myśle ze 90 tez da rade .
