ok, będziemy polemizować
Valerius:najmocniejszy wamp z wymienionej trójki, owszem, jego wady zdecydowanie rekompensuje zaleta, całkiem grywalny
mata hari - taa, sarkazm pojąłem bo nią gram, ale dobrze wiesz mój przyjacielu "Siaro", że udupienie maty hari zajmuje 1 kolejkę hehehe. Zaletę ma zajebistą, gorzej, że jej wady czynią ją wyłącznie for fun: red list i capacity o 1 za niski (taaa, za niskie, gdyby była 8 to by wymiatała:))
enkidu-no proszę, nie rozsmieszaj mnie. Też byłem podniecony Enkidu jal ją zobaczyłem ale ta miłość już mi przeszłą z dwóch zasadniczych powodów (jej wad) czyli że sabbat i (co boli
(D)) 11 cap z niskim fortkiem!!! Dobrze wiesz, że 1 agrr(!!!!) ją niszczy
(tylko w combacie, tak w ogóle to deck na Enkidu
(D) masakrycznie wiele decków hehehe i te jej bleedy za 1:))
A jakieś inne fajne wampy z KMW?
No tak Cybele-tak grałem na niej-zajbebiście fajny wamp, tylko dlaczego klęka przed bleedem? a polityką? combat na potence/cel (czyli każdy "normalny" combat
)???
Innych wampów (jak grzechów) nie pamiętam...możesz odświeżyć mi pamięć hehehe
Jasne, hunterzy...generalnie to większość decków tak działa, że jak się im da rozkręcić top rozpieprzają cały stół
(vide Twój ostatni old school hehehe)
Nie żebym teraz ja był sarkazmem spięty
ale jakieś inne argumenty masz?
A całkiem poważnie to taka Twoja racja jak i moja:)
Punkt widzenia zależy zdecydowanie od punktu siedzenia nieprawdaż?
pozdro (polemiki są w cenie:))