Ja też mogę wpaść ale nie wcześniej niż na 16:00.
Ktoś jeszcze chętny ?
Widzę, że zostajemy w klimatach umawiania się a potem nie przychodzenia i nie informowania o tym...
Powiem szczerze, że zaczyna mnie to coraz bardziej dołować: ciężko zebrać 4-5 osób na grę, a jeśli nawet się uda, to potem ktoś nie przychodzi (mimo, że się umawiał) i z gry jest tylko wielka DUPA.
Teraz się jeszcze zaczyna zbliżać sesja, potem wakacje, wszyscy się rozjadą, chyba sobie już w Polsce nie pogram...