Polskie Forum VTES

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 19 20 [21] 22 23 ... 558

Autor Wątek: Warszawa  (Przeczytany 1025175 razy)

Miki

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 354
    • Zobacz profil
    • Gabinet Weterynaryjny Drob-Wet w Kielcach
Odp: Warszawa
« Odpowiedź #300 dnia: Maja 28, 2007, 12:18:11 pm »

Mi w tygoniu nie pasuje tylko piątek - mam próbę. Poza tym będę grał sesję jednego dnia, ale napewno nie w środę i nie w czwartek :)
Zapisane
Gabinet Weterynaryjny Drob-Wet w Kielcach
www.drob-wet.pl

Emnel

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 707
    • Zobacz profil
Odp: Warszawajavascriptjavascript:void(0);javascript:void(0);javascript:void(0);
« Odpowiedź #301 dnia: Maja 28, 2007, 12:46:12 pm »

też dzięki wszystkim za grę :) (a ty Satyr jeszcze raz się tak debilnie złozysz, to będe musiał oddawać paradoksowi pieniadze za zbity kufel... :smileyangry: )

kto w czwartek? proponuję 17tą.
Zapisane

alek

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 4732
    • Zobacz profil
Odp: Warszawa
« Odpowiedź #302 dnia: Maja 28, 2007, 01:12:14 pm »

ja moge byc w czwartek, ale dopiero przed 18
Zapisane

veyDer

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 156
  • Menel(e)
    • Zobacz profil
    • The veyDer Times
Odp: Warszawa
« Odpowiedź #303 dnia: Maja 28, 2007, 02:06:48 pm »

Ja też mogę w czwartek (podejrzewam, że na 18 się wyrobię, może trochę wcześniej).
Zapisane
Klęska jest gorsza od śmierci, bo z klęską trzeba żyć

alek

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 4732
    • Zobacz profil
Odp: Warszawa
« Odpowiedź #304 dnia: Maja 28, 2007, 02:27:55 pm »

veyDer to pamietaj zeby mi karty wziac
Zapisane

satyr

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 623
    • Zobacz profil
Odp: Warszawajavascriptjavascript:void(0);javascript:void(0);javascript:void(0);
« Odpowiedź #305 dnia: Maja 28, 2007, 02:55:50 pm »

też dzięki wszystkim za grę :) (a ty Satyr jeszcze raz się tak debilnie złozysz, to będe musiał oddawać paradoksowi pieniadze za zbity kufel... :smileyangry: )

kto w czwartek? proponuję 17tą.

wez mnie nie denerwuj, miałem veydera na pałe jechać? nie jestem zwolennikiem kamikaze. zobaczyłęm że nie wygram to nie chciałem nikomu więcej szkodzić, żebyście to rozegrali miedzy sobą. mysle że to o wiele lepsze niż ostatni rozpaczliwy wjazd na preya.
Zapisane

Asia

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 65
  • "My memories play out of time."
    • Zobacz profil
Odp: Warszawa
« Odpowiedź #306 dnia: Maja 28, 2007, 03:48:04 pm »

Ja w sobotę jestem zajęta. Nad czwartkiem się zastanowię.

Emnel

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 707
    • Zobacz profil
Odp: Warszawajavascriptjavascript:void(0);javascript:void(0);javascript:void(0);
« Odpowiedź #307 dnia: Maja 28, 2007, 04:39:33 pm »

też dzięki wszystkim za grę :) (a ty Satyr jeszcze raz się tak debilnie złozysz, to będe musiał oddawać paradoksowi pieniadze za zbity kufel... :smileyangry: )

kto w czwartek? proponuję 17tą.

wez mnie nie denerwuj, miałem veydera na pałe jechać? nie jestem zwolennikiem kamikaze. zobaczyłęm że nie wygram to nie chciałem nikomu więcej szkodzić, żebyście to rozegrali miedzy sobą. mysle że to o wiele lepsze niż ostatni rozpaczliwy wjazd na preya.
mogłeś się odbudowywać, marudzic jaki to ty jesteś uciemiezony i że veyDer powinien mnie haltować bo lepiej mieć ciebie na plecach itd.
mogłeś zrobić tysiąc rzeczy po prostu grając. ta grea to nie są pieprzone warcaby ani czysta matematyka i można wyjść z pomoca stołu z kazdego gówna. ja turę wczesniej powinienem się złozyc kiedy wbiłes mi w torpor oba moje wampiry i byłem na 6 poola z malkami ToYa na plecach. nawet się nie musiałem zbytnio pocic żeby namówić stół i zanim doszedłem do swojej kolejki miałem już oba wampy w świetnej kondycji że stwierdziłeś, ze masz prze*cenzura*ne.

przez całą ta grę nie zrobiłes nic prócz bezmyslnego wbicia mi 2 wampów w torpor i wycofania się. jesli na tym według Ciebie polega gra we vtesa (o dobrej grze nawet nie wspominając, bo to nawet obok niej nie stało...) to ja nie mam więcej pytań :roll:
Zapisane

Asia

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 65
  • "My memories play out of time."
    • Zobacz profil
Odp: Warszawa
« Odpowiedź #308 dnia: Maja 29, 2007, 12:01:32 pm »

Ekhm!!! :evil:
W czwartek nie mogę.

Aron

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 8
    • Zobacz profil
Odp: Warszawa
« Odpowiedź #309 dnia: Maja 29, 2007, 07:44:41 pm »

Witam,

     Dopiero zaczynam z VtES-em, byłem na ostatnim turnieju w Paradoxie w charakterze obserwatora kumpla, który de facto zajoł 3 miejsce (chylę czoła), Sting dowiedział się o turnieju dopiero w czwartek.
Ale do rzeczy, po rozmowie z Dudem tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że ta karcianka ma niepowtarzalny klimat, a to miła odmiana po 10 latach pykania w Magica z kumplami od browca.
     Dude poszedłem za twoją radą i zakupiłem 2 startery do VtES-a, z dostępnych rzeczy na początek przypasował mi klan Brujah, więc trzymam Cię za słowo co do pomocy w złożeniu na początek jakiegoś Decka i wspomożenia jakimiś commonami lub Vampami.
Z tego co mówił Dude, to w niedzielę jest możliwość pogrania w Paradoxie, a mi przydałaby się praktyka, więc jeśli mielibyście czas i ochotę na sesyjkę to zapraszam.     
Zapisane

Emnel

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 707
    • Zobacz profil
Odp: Warszawa
« Odpowiedź #310 dnia: Maja 29, 2007, 10:26:07 pm »

jak ci potrzeba jakiś commonów to mogę przytaszczyć pudła nieposegregowanych z trzeciej edycji i sobie coś tam weźmiesz. akurat kart do prezencji, celerki, a zwłaszcza potencji mam wyjątkowy nadmiar.
tylko sprecyzuj czy to są camarillowe czy sabbatowe brujahy, bo jak te drugie, to znajdzie się pewnie też kilka erek których nie uzywam i nigdy nie bedę a i tak się nikt za nie nie wymieni za nic wartego uwagi :)
wiadomo - pierwsza działka za darmo!
tak czy siak wpadaj (w czwartek też) i gratulujemy wyboru właściwej karcianki :D
Zapisane

ToY!

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1415
    • Zobacz profil
Odp: Warszawa
« Odpowiedź #311 dnia: Maja 30, 2007, 07:01:05 am »


wez mnie nie denerwuj, miałem veydera na pałe jechać? nie jestem zwolennikiem kamikaze. zobaczyłem że nie wygram to nie chciałem nikomu więcej szkodzić, żebyście to rozegrali miedzy sobą. mysle że to o wiele lepsze niż ostatni rozpaczliwy wjazd na preya.
po pierwsze jeśli to sie odnosi do 1-ej gry to powiem to po raz enty to była opcja na wygranie a nie żadna rozpacz, że odpowiednie karty nie podeszły potem, nic nie poradzę, w innym wypadku śmierć była by pewna, tak wciąż istniała szansa.

Cokolwiek zrobisz ma wpływ na grę jak złożysz karty i powiesz że masz 6 poola to w tym momencie jest tak jakby twój predator dostał punkt może sobie wszystko zgrabnie zaplanować i mała szansa że coś mu przeszkodzi, coś takiego szkodzi innym graczom na stole którzy planują pare tur wprzód widzą 4-5 vampów  i 6 poola , wiec myślą że są mała szanse żebyś zszedł w najbliższych 3-4 turach, a potem w nastepnej zdejmujesz vampy i karty i mowisz droga wolna;/ i cala strategie c**j strzela. Wszelkie planowanie w tej grze opiera się na domyślnej zasadzie że każdy gra żeby wygrać  i zdobyć jak największą ilość vp, jak to jest olane to zadna strategia nie zadziała.
Zapisane
sorry andrzej=]

satyr

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 623
    • Zobacz profil
Odp: Warszawa
« Odpowiedź #312 dnia: Maja 30, 2007, 08:41:58 am »

jesli chodzi o pierwsza gre to przyznałem ci racje Toy, nie musisz sie tłumaczyć, luz.

Gdybym miał dalej grac to bym wbijał do oporu wampy jaskra w torpor, dopoki veyderowi nie znudziłoby sie ich wyciaganie lub skonczylyby mi sie bumrushe. zreszta wlasnie sie konczyly, wiec bys mnie wykonczył a veyder tak czy siak nie miał najmniejszych szans z toba wygrac 1v1 od samego początku.
ta gra była już rozstrzygnieta w momencie kiedy veyder wyciagnał jaskra z torporu

a gra opiera sie na domyslnej zasadzie zeby wygrac. koniec kropka. VP nic nie znaczą
Zapisane

ZaraZ

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2069
  • Anarch Baron of Lublin
    • Zobacz profil
Odp: Warszawa
« Odpowiedź #313 dnia: Maja 30, 2007, 09:06:15 am »

Zawsze gra się tak, aby ugrać maksymalnie dużo. Zależnie od sytuacji może to być nawet 0,5VP ;)
Jak zobaczysz że ktoś gra totalnym antydekiem to od razu złożysz karty?
Nie znam konkretnie tej sytuacji, ale jeśli było tak jak ToY! opisuje, to było to nie fair w stosunku do innych graczy (mimo że predator się zapewne cieszył ;) )
Zapisane
"Make it personal. . ."

Quellcrist Falconer
Things I Should Have Learnt By Now Vol II

ToY!

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1415
    • Zobacz profil
Odp: Warszawa
« Odpowiedź #314 dnia: Maja 30, 2007, 11:19:32 am »

Dobra fora ze dwora:P
sprawa rozbija sie o to czy jesli teoretycznie nie ma szans na zwyciestwo warto grać o zmaksymalizowanie VP (zgodnie z instrukcja nalezy:P) ja mysle ze warto zwlaszcza ze zdarzaly mi sie sytuacje w ktorych bylem totalnie zmasakrowany i dawalem rade wygrac ku wlasnemu zaskoczeniu(i odwrotnie:P) wiec powtarzajac za rockym "its not about how hard you hit, its about how hard you can get hit, and keep going on^^"=] zalecam walke do konca, nawet jak nie mozna wygrac to zawsze lepiej zejsc po twardej walce, niz sie poddac=] taka moja opinia.

w kazdym razie temat zostawiamy do gadki przy piwie, bo nie ma co dalej zasmiecac watku=]

w niedziele bede o 15. Prosze o zgloszenia kto sie pojawi^^

 
« Ostatnia zmiana: Maja 30, 2007, 11:22:01 am wysłana przez ToY! »
Zapisane
sorry andrzej=]
Strony: 1 ... 19 20 [21] 22 23 ... 558