Chlopaki, ja jutro odpadam. Jest obrona doktoratu mojej brejdaczki, a potem jakies afterparty, na ktore zaprasza, a poza tym Dzien Ojca i miss D. chce podskoczyc do starszych. Tak wiec, jesli tylko macie mozliwosc, to ja bym przelozyl na piatek. Lukasz skonczyl juz w zasadzie szkole, wiec na piatek i na poniedzialek (w srode wyjezdza na wakacyjny oboz) chyba dalby sie namowic.