heh ty śmieszny jesteś poprostu - w sensie Ty- Pudel
przynajmniej jestem na wyższym niż ty (intelektualnym)
Jak mniemam, nowym standardem kulturalnej rozmowy jest obrazenie rozmowcy na powitanie?
po pierwsze ranking mi sie nie podoba bo mojej ksywy nie ma
Mozna dodac. Kein problem. Nie znam wszystkich z imienia i nazwiska.
co do szacunku to chyba się należy każdemu kto coś w życiu zrobił i osiągnął (nie ma reset po 18 miesiącach) - to tak jakbyś po półtorej roku od śmierci swoich rodziców powiedział że są dla Ciebie NIKIM. Nie wiem kogo szanujesz a kogo nie ani jak tam się mają twoje autorytety itp ale chyba nie do końca zdrowo.
Nie do konca zrozumialas o co mi chodzilo. Chodzilo o to, ze fakt, iz ktostam costam kiedystam zorganizowal nie czyni go w moich oczach nikim specjalnym, lepszym od innych. Chwala mu za to, ze zorganizowal, ale niech nie wymaga od wszystkich na okolo uwielbienia i dziekowania na kazdym kroku za to co zrobil. Bo zaczyna to wygladac tak, ze nie zrobil tego dla idei, tylko dlatego, zeby go ktos glaskal potem do konca zycia.
Wpadasz tu i chcesz nie wiadomo czego - fajnie że zacząłeś grać i coś wymyśliłeś ale skoro jest to do poprawy to trzeba to poprawić i tyle a nie wykłócać się z kimś kto wie lepiej.
Ale osochozi??? Przeciez ja niczego nie chce. Nie rozumiem o co ci chodzi w pierwszej czesci zdania.
JA TEGO RANKINGU NIE WYMYSLILEM. ZROZUMCIE TO!!! RANKING WYMYSLIL WW, JA GO TYLKO PRZEPISALEM I UZUPELNILEM O BRAKUAJCE TURNIEJE. Czy to jest az tak trudne do ogarniecia?
Bo jeśli ktoś się zna na czymś i coś robił to raczej nie zapomni po półtorej roku i rady ci daje dobre a nie złe.
Kazdy ranking czy to w sporcie, czy w grach karcianych, bitewniakach etc. jest plynny. Jakos Pete Sampras nie lapie focha, ze nie ma go w rankingu mimo, ze X lat temu byl najlepszy na swiecie. Takie prawa rzadza sportem (karcianki to w pewnym sensie tez sport) - trzeba byc w formie caly czas, a nie odcinac kupony od dawnych sukcesow.
A argumenty Twoje są do dupy; myślisz że lepiej zrobić coś na odwal się niż żeby nie było wogóle ??
Ale ja nie zrobilem tego rankingu na odwal sie, tylko najlepiej jak umialem. Zeby nie bylo, ze jestem totalnym zerem i nic nie umiem - ranking WFB (Warhammer: Fantasy Battle dla niekumatych) powstaje bardzo podobnie - ludzie wysylaja wyniki po turnieju na maila do kolesia, a on je wpisuje i updatuje tabelke recznie. Tyle, ze jest ona na osobnej stronce, a nie na forum, ale to akurat niewielka roznica. Tam jakos nikt nie pieprzy, ze ranking jest do dupy, bo nie wykorzystuje niewiadomo jakich technologii i ze koles ktory go robi nagle przestanie.
I na koniec - to że powstała strona internetowa to na pewno wampira nie zreaktywowało. Nie wiem czemu tak myślisz, bo do tego trzeba turniejów i spotkań.
Wiekszosc tych turniejow i spotkan byla zaaranzowana za posrednictwem stronki.
A co do tego że kiedyś ileś stron temu napisałeś że możesz ewentualnie zrobić turniej w Toruniu to w sumie łaski mi nie robisz ale chętnie przyjadę bo Toruń lubię
Oczywiscie, ze nie robie laski i nigdzie nie pisalem, ze moge zrobic turniej "z laski". Bylo pytanie o daty, to napisalem,z e jest taka mmozliwosc i jak beda chetni to mozna zorganizowac. Nie ma tam nic o robieniu laski.
Wyluzuj i zauważ że są tu ludzie którzy więcej zrobili i daleko ci do nich bardzo i że oni dalej dużo robią (co widać po odzewie na twój wątek) i nie mają obowiązku się Tobie z tego tłumaczyć.
Ale ja jestem wyluzowany. Wiem, ze sa osoby, ktore zrobily duzo dobrego dla Vtesa. Natomiast teksty "nie musze ci sie tlumaczyc z tego co robie" sa troche hmmm... dziwne? Wyglada to tak, ze "to nasza strona, nie wtracaj sie, co cie obchodzi co juz zrobilismy". Ok, tak tez mozna, ale nie wiem czy to najlepszy sposob. Szczegolnie, ze jest to jedyna odpowiedz na zarzut (choc jak mowilem, nikomu nie wypominam, ze stronki nie ma, bo wiem ile z nia pracy), ze mimo szumnych zapowiedzi nie widac jeszcze efektow. Mozna to bylo napisac inaczej, np. "pracujemy nad tym i nad tym, ale nie mamy kasy, czasu itp.", a nie "ja ci sie nie bede tlumaczyl z tego co robie".
To że wcześniej mówiłeś że każdy marudzi a nic nie chce zrobić - ok, ale dlaczego jak ci ktoś napisał że może coś zrobić (czego ty nie potrafisz/nie chcesz) to też wyjeżdżasz na niego.
Ja na niego wyjezdzam??? Przeciez ja calym sercem wspieram pomysl Boogiego z tymi bajerami do raportowania i uwazam, ze jest dobry po lekkich zmianach wzorow. Jesli juz ktos na kogos wjezdza, to raczej na mnie - vide kawalek o wyzszym poziomie intelektualnym. Policz ilosc "wjazdow" i wyzwisk w moich postach i w postach Boogiego, Szewskiego, Filoota i innych. Daje do myslenia, prawda? Szczegolnie w kontekscie ogloszenia mnie prawie jednoglosnie najwiekszym chamem i burakiem na tym forum.
W sumie już raz powiedziałeś że robisz ten ranking po to żeby kilku graczy sobie raz na jakiś czas zerknęło na niego i to ci do szczęścia wystarczy - ale czy naprawdę to jest aż takie fajne i ambitne ?? odpowiada Twojemu poziomowi ??
Skoro niektorzy stwierdzili, ze "taki ranking to maja w dupie, blablablabla" to niech sobie maja. Ja nikogo nie bede zmuszal, zeby go uznawal.