dorzuc cos do combatu, magnum to za malo
polecam flamethrower albo ivory bow, tyle ze to pierwsze latwiej ominac, ew. assault rifle
wspolczuje kolesiom ktorzy usiada obok ciebie
mozesz grac jakies rushe crosstable- zrzucenie komus reki przez samo wejscie w combat jest swietna opcja crosstable
plus ew. torpor dla drania
ja bym to tak zostawil, ew mniej kart bo deck musi szybko dzialac
karta ktora na pewno musisz tu miec to smiling jack, nie oustujesz inaczej, inni zaczna cie olewac, zmus ich zeby przyszli do ciebie
aha, no i directy na ew. block denial
giant's blood jak una sie osuszy (raptor to 2 juchy)
paru procurerow ktorych wystawia weeniasy (jak masz ze 2-3 na stole to jest dobrze)
i do boju
poza tym jest ok