Grał ktoś?
My qwa molestujemy już 4 raz tę zajebistą gierkę wraz z wszystkimi dodatkami i nadal lipa
Przedwieczni nam wgryzają się w tyłek...
A i tak gramy bez efektów Heralda
Moje wrażenia są następujące:
gra fajna bo trudna, cooperative czyli nie trzeba zasadzać się na kolegów
noi osadzona w mitach Lovecrafta co czyni ją jeszcze bardziej zajebistą
Tak super serio to mechanika w porządku no ale ze stopniem trudności to przegieli-największy problem i tak naprawdę jedyny mankament to powolne zamykanie bram...i cały galimatias związany z ich przechodzeniem no ale to cthulhu.
Przedwieczni to kosmos ale sensem gry nie jest zabicie przedwiecznego tylko nie dopuszczenie doi jego przyjścia (ale dzisiaj to nawet byliśmy blisko rozwałki Shudde/Mella..)
Szczerze polecam fanom Lovecrafta, poszukującym rozrywki w trybie cooperative z dziewczynami u boku (dziewczyna kumpla to nie może się nachwalić gry
a gra razem z nami za każdym razem
)
Aha, Dark curse of pharaon to generalnie można olać chyba, że ktoś jest fanem tak po prostu i musi mieć wszystkie dodatki. Za to King in Yellow i Dunwich są wypasione...
pzdr