Docent:
Muzyka w pubach jest generalnie na podobnym poziomie jak w Macu. I tu i tu raczej nie wkurwia, ale tez nie ma sie czym podniecac.
Zapach w Macu na gorze >>>...>>> dym w pubie. Az tak
Wycieczki gimnazjalne jak juz mowilem to argument z dupy, bo zdarzaja sie raz na XX gier, ze taka wycieczka idzie do gory, a nie zostaje na dole + jak gramy w kacie, to raczej nie ma tlumow wokolo.
Pozostaje tez najwazniejszy argument - oswietlenie. Sorry, ale ja nie chce psuc sobie wzroku jeszcze bardziej, czytajac karty po ciemku.