To moze nastepnym razem zamiast czekac jak swieta krowa w Indiach na ulicy, sam sie pofatygujesz i zapytasz na gadu/jakkolwiek o konkrety, a nie potem piszesz, ze sorry, ale 30 sekund za pozno info padlo, wiec nie przyjde, bo to tylko wkurwia, a na pewno nie pomaga. Tyle mam do powiedzenia w temacie. Wiecej zaangazowania nastepnym razem i bedzie sprawniej.