Naprawdę fajnie było zobaczyć się z wami ostatnio. W tym tygodniu niestety nie dam rady, jednakże ochota jest, więc zbieram już siły na następną grę (może w końcu zmobiluizuje mnie to do zrobienia porządku w kartach
). W każdym razie wpadł mi ostatnio do głowy inny pomysł. Trzeba nadrobić stracony czas i spotkać się na dłuższą grę. Wstępnie myślę o weekendzie 28-30, ale jest to tak odległy termin, że pewnie będziemy jeszcze wszystko dogrywać później. W każdym razie zamysł jest taki, by grać do samego rana, pewnie na dwa stoły. Liczę na entuzjastyczne podejście