Polskie Forum VTES

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Autor Wątek: Jak usprawnic granie w Szczecinie?!?!  (Przeczytany 6869 razy)

warGrim

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 5321
  • Ponury okurwieniec...
    • Zobacz profil
Odp: Jak usprawnic granie w Szczecinie?!?!
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwca 06, 2009, 03:58:41 pm »

Ja nie moge zrozumiec jedenj rzeczy - czy tak ciezko zebrac kilka osob, w tym jedna z samochodem, i przejechac te 250 km x 2 ? Koszt takiego wyjazdu to okolo 30-35 zl za paliwo plus wjazd na turniej.  Ja przykladowo jezdze wszedzie, jesli tylko mam czas, a rowniez mam zjazdy, dziewczyne i robote zmianowa na glowie (wlacznie z sobotami i niedzielami) i wcale nie przeszkadza mi to na znalezienie srednio raz na poltora miesiaca jednego dnia , w ktorym jade na turniej. Licza sie tylko checi. No a chyba wyjazd do Bydgoszczy (250 km) jest znacznie przyjemniejszy niz jazda przez cala Polske np. do Pszczyny (450 km) czy Czestochowy (370 km).

Ja sie na nikogo nie bede obrazal, jak nie przyjedzie na turniej.Ciezko mi jednak zrozumiec ludzi, ktorzy nie pojawiaja sie na turnieju, ktory jest najblizej ich miasta...

Ten turniej nie jest dla mnie - tylko dla Was. Pamietajcie o tym :).

Pozdrawiam - i mam nadzieje, ze do zobaczenia za tydzien.

P.S. Post troche offtopowy, wiec dodam cos na temat.
U nas w Bydzi rowniez nie jest rozowo jesli chodzi o granie. Co prawda ostatnimi czasy udaje nam sie zmontowac srednio raz na tydzien-dwa jeden stol, ale to nie jest to samo, co kilka lat temu, kiedy we Vtesa gralo regularnie 10-15 osob. Wtedy praktycznie co niedziele mielismy z rana turniej na 8-15 osob. Wszystko z*cenzura*lo sie kiedy glupi Angole otworzyli swoj kraj dla nas i wiekszosc ekipy pojechala na zarobek :). Przez jakis czas gralismy po 3-4 osoby, ostatnio dopiero udalo sie reaktywowac starych graczy,  i czasami wpadaja na partyjke zaginione postaci z pradawnych lat :).
« Ostatnia zmiana: Czerwca 06, 2009, 04:12:41 pm wysłana przez warGrim »
Zapisane
Every night and every morn
Some to misery are born.
Every morn and every night
Some are born to sweet delight.
Some are born to sweet delight,
Some are born to endless night.

SLave

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3070
  • Szczecin
    • Zobacz profil
...
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwca 06, 2009, 05:00:26 pm »

Samochód bywa dobrem luksusowym, podobnie jak prawo jazdy.  :wink:

Mnie transport wyniesie 75 PLN. Połączenie kolejowe cacy. Nie zapłacę za czynsz, ale przyjadę. Tylko jak ktoś wydaje 120 PLN miesięcznie na krew, to mu się to nie kalkuluje. Nie po to oszczędza na żarciu, żeby wydać na transport. A są takie pijawy u nas, wierzcie mnie. I nie można ich postrzegać jako gorszych, bo to część naszego wampirzego środowiska. Są pijawy bez pracy. Też się nie ruszą. Tutaj na prawdę bida piszczy.

Ja w minionym tygodniu przepracowałem 48 godzin. Jak wracam do domu, to nie mam siły zjeść obiadu, nie mówiąc o jego przygotowaniu. A wstać trza o szóstej, i po bułeczki biec, żeby moje dziewczę ukochane wczorajszego pieczywa jeść nie musiało.

A nie tylko bułeczki kosztują. Czynsz, studia, prezenty dla dziewczyny... Ja spłacam cały czas laptopa. Nagrody na turniej, jakie symboliczne by nie były, też idą z mojej kieszeni. Ostatnio był jeden booster DS. Z Australii ściągnąłem, więc transport kosztował. Ale przynajmniej frajda była, że coś fajnego, dziwacznego.

Ja przyjadę, ale nie będę nikogo na siłę ciągnął.
Zapisane

warGrim

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 5321
  • Ponury okurwieniec...
    • Zobacz profil
Odp: Jak usprawnic granie w Szczecinie?!?!
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwca 06, 2009, 05:18:10 pm »

Ja rozumiem, ze granie we Vtesa to sa koszta. Juz sam zakup kart zwiazany jest z nie lada wydatkami - po kilkaset zlotych dwa razy do roku... No ale jak juz ktos kupuje te karty, to chyba nie po to, zeby z 4 osobami z sasiedztwa grac, tylko zeby sie chwalic po calej Polsce i Europie jakiego to zajebistego deczora sie zlozylo :).  Poza tym samo kupowanie kart, dla ich posiadania jak dla mnie jest bez sensu :).

Sam pamietam jak na studiach nic nie jadlem (oprocz chleba z pasztetem) zeby odlozyc kase na podreczniki do WoDa. :).
Dzisiaj postaram sie namowic chlopakow z Poznania (nawet na zjazdach staram sie zagrac :)) na przyjazd do Bydzi.

Wiem ze termin jest jaki jest, jednak mam nadzieje, zeprzynajmniej bedzie te kilkanascie osob. Duzo wcale nie znaczy dobrze, co pokazal ostatni turniej w Wawie, na ktorym bylo malo graczy a atmosfera byla naprawde zajebista :).

Mam nadzieje, ze nie odebrales mojego posta jakos oskarzycielsko itp., bo wcale nie mialem zamiaru zeby tak zabrzmial... Pozdrawiam i do zobaczyska za tydzien.

Zapisane
Every night and every morn
Some to misery are born.
Every morn and every night
Some are born to sweet delight.
Some are born to sweet delight,
Some are born to endless night.

SLave

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3070
  • Szczecin
    • Zobacz profil
...
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwca 06, 2009, 05:24:49 pm »

Nope.

Termin jest fajny. Nic mu nie dolega.

A karty to ja od dwóch lat tylko na sztuki kupuję. No i na nagrody.
Zapisane

Szewski

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3537
    • Zobacz profil
Odp: Jak usprawnic granie w Szczecinie?!?!
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwca 06, 2009, 08:10:19 pm »

a ja robie turnieje dla siebie, najpierw zbieralem na maybacha ale teraz potrzebuje na remont mieszkania wiec jest jak znalazł :)

A vtes to styl zycia-zapytajcie mojej zony, czasem grozi nawet roz\wodem :)

pzdr

p.s. Doda z Nergalem to po prostu zajeboza, to tak jakby opowiedzenie na górze Synaj przez Mojżesza dowcipu o gołej dupie/babie :)
Ale każdy chyba chciałóby puknąc Dode :)
Zapisane
Dlaczego jestem bucem?

a) bo usuwam posty z partyzanta korzystając z prawa administracji, które sam sobie nadałem
b) bo  moje poczucie humoru jest wysublimowane i nie takie prostackie jak te, które napotykam w postach, które z partyzanta usuwam
c) i

Santh

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2023
    • Zobacz profil
Odp: Jak usprawnic granie w Szczecinie?!?!
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwca 06, 2009, 09:33:59 pm »

Szewo nadwyzke z turnieju w Bydgoszczy masz w kieszeni ;)
Zapisane

Dude

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 6261
  • (Former) Archbishop of Warsaw
    • Zobacz profil
Odp: Jak usprawnic granie w Szczecinie?!?!
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwca 06, 2009, 11:06:22 pm »

@ wargrim - szacun, witamy w radosnym swiecie organizatora turniejowego :)
Zapisane
"It is no measure of health to be adjusted to a profoundly sick society" - Jiddu Krishnamurti

Retired

baal

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2635
    • Zobacz profil
Odp: Jak usprawnic granie w Szczecinie?!?!
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwca 07, 2009, 12:27:18 am »

Kilka white russian i cherry polonaisse potem oraz cwierc absolwenta ...

Primo :D
GTW to byla tylko nasza prywatna "zajawka" w ktorej zebralo sie kilku dobrych znajomych w tym np papier ktory z VTESem nie ma wiele wspolnego to ze wiekszosc gra to tylko dlatego ze wlasnie takie wspolne zainteresowania lacza. Wiec nie mieszamy w to GTW.
Odpowiedz mi tylko na pytanie ile razy ty nas zaprosiles na gre ktora odpowiadala by tobie znaczy bez alkoholu etc? O ile mnie pamiec nie myli to ani razu, my zbieralismy sie ze znajomymi bralismy karty, flaszke i dzwonilismy do ludzi ktorzy chca zagrac. Rozumiem ze moglo ci to nie odpowiadac ale jesli ani razu nie wyszedles z kontrpropozycja dlaczego mowisz ze gralismy tak ze inni nie mogli (alkohol, papierosy, choc wtedy palil tylko bogusz a i tak na korytarzu)? Moim zdaniem ten argument jest z pupy i bez sensu.

Secundo :D
Twoim obowiązkiem jako księcia miasta jest zajmowaniem sie promowaniem i staraniem sie do zachecenia jak najwiekszej ilosci graczy a nie utrzymywania aktualnego poziomu w liczbie swoich lokalnych znajomych (i nie mow mi ze nic was nie laczy poza VTES bo znacie sie dosc dlugo). Skoro wiesz ze oprocz twojej grupy znajomych jest jeszcze niewielka grupa ludzi ktorzy graja mimo ze ich nie lubisz twoim obowiazkiem w tym momencie byloby ich zaproszenie. Zreszta nawet nie obowiazkiem ale dobrym wychowaniem (ja zawsze informowalem kogo moglem rowniez Ciebie)
Nawet jesli masz 8 graczy jakis maly lokalny turniej bylby mila rozrywka, jedyne co teraz robisz to nie utrzymujesz VTES przy zyciu ale trzymasz go w stagnacji i nie dajesz zadnej szansy na rozwój, Jesli masz zbyt wiele obowiazkow oddaj ten przywilej innym (bo Prince to raczej przywilej niz koniecznosc).

A po trzecie primo ultimo! :D
Ja w Edim zaczalem od liczby graczy 3 i udalo mi sie piszac na forach i spotykajac z ludzmi przyciagnac liczbe okolo 8 graczy rowniez z Glas, nie jest to wielka liczba ale niestety UK pod tym wzgledem jest dosc ubogie. Mimo to udalo mi sie juz zorganizowac 2 QUAL i jeden Pre.
Nie wydaje mi sie aby zrobienie raz na kilka miesiecy turnieju bylo jakims problemem oprocz tego ze trzeba poswiecic czas oraz checi.

Jesli masz jakies pytania chetnie na nie odpowiem :D


@Szewski - ja chyba bym poknal jak tak sie zastanowic :D
Zapisane

Ivil

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 938
  • Apostół Flaków
    • Zobacz profil
Odp: Jak usprawnic granie w Szczecinie?!?!
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwca 07, 2009, 01:34:39 am »

Przede wszystkim jakims nieporozumieniem jest mieszanie spotkan towazyskich i vtesowych. My nie zbieralismy sie po to aby grac w karty/promowac gre/whatever ale przede wszystkim po to aby spotkac sie ze sobia, flaszki sie napic, posmiac z hermetycznych zartow i pogadac o rzeczach, ktore dla osoby z zewnatrz byly by niezrozumiale. Byc moze lepiej bys sie poczul gdybysmy w czasie tych spotkan grali w chinczyka. Twoja argumentacja sugeruje ze organizujesz spotkania prywatne z dostawka vtesa z czym nie mam absolutnie zadnego problemu nie mow jednak ze robisz w ten sposob cos dla szczecinskiego vtesa. Fakt pozostaje faktem ze gdy baalowy byl princem to dzialo sie przynajmniej cokolwiek chociaz nie raz sie wkurzal ze ludzie generalnie (w guberni) maja w dupie i potrafia tylko narzekac. Mimo wszystko teraz Ty jestes princem i nie mam zamiaru mowic Ci co powinienes robic ze Swoja "domena".

Co do "trzech" stolow to pamietam ze gdy grywalismy w tunelu to bywalo po kilkanascie osob - z nazwiska nie bede nikogo wymienial.

Na koniec musisz zrozumiec ze owo nieslawne GTW nie bylo i nie jest jednym organizmem, kazdy ma wlasne poglady. Mnie zawsze irytowalo ze uwazales iz z wypowiedzia jednej osoby zgadzaja sie od razu wszyscy inni oraz uwazaja ja za prawde objawiona. Uwierz mi ze na prawde moglbys zaprosic do Siebie na gre tylko przykladowo Silvera bo powiedzmy mnie nie lubisz i nikt by sie z tego powodu nie oburzyl ani Silver nie odmowil by w akcie solidarnosci jesli mial by ochote przyjsc.

Abstra*cenzura*ac od Wielkiej Wojny Slave vs GTW to chcialem zauwazyc iz moim zdaniem ze szczecinskich graczy, ktorych znam najbardziej zainteresowanym rozwojem i promocja vtesa jest (a przynajmniej byl kiedy go ostatnio widzialem) Mirek vel Angmar tylko niestety oniesmiela go brak doswiadczenia.
 
« Ostatnia zmiana: Czerwca 07, 2009, 09:06:22 am wysłana przez Ivil »
Zapisane
...Ma na imię Lucyfer... W skrócie Lucek.

O Lucyferze, ja w ciebie wierze!
czarne pacierze wyje jak zwierze!
I mówiąc szczerze złożę w ofierze
Trzy małe jeże lub nietoperze!
Tylko Szatanie, daj mi coś za nie
Bo mowiąc prawdę, nie były tanie...

silverrobert

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 509
    • Zobacz profil
Odp: Jak usprawnic granie w Szczecinie?!?!
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwca 07, 2009, 08:57:53 am »

Oj, przestancie sie klocic tępe abstra*cenzura*e.

Szczeciński VTES jest o tyle specyficzny ze w sumie jest 10 graczy, z czego jeden bez reki, jeden bez nogi, jeden bez glowy, jeden siedzi w dzielnicy szczecina zwanej Berlinem a jeszcze inny jest programista. Od kiedy populacja vtesiarzy w szczecinie zmniejszyla sie o polowe ciezko jest cokolwiek zorganizowac, sam nie pamietam kiedy ostatni raz gralem gre na pieciu :| Jak bardzo by sie nie starac mamy malo graczy, kazdy z graczy ma malo czasu, a do tego teraz Polmos Szczecin nam upada :( Czasami zdarza sie koniunkcja Jowisza z Saturnem w trakcie ktorej faktycznie jest wystarczajaco osob zeby pograc, ale to raczej wyjatek, a nie regula.
Zapisane

Bitches love lazors.

Ivil

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 938
  • Apostół Flaków
    • Zobacz profil
Odp: Jak usprawnic granie w Szczecinie?!?!
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwca 07, 2009, 10:08:02 am »

Slayer! Aarrrgh!

And You know...
Zapisane
...Ma na imię Lucyfer... W skrócie Lucek.

O Lucyferze, ja w ciebie wierze!
czarne pacierze wyje jak zwierze!
I mówiąc szczerze złożę w ofierze
Trzy małe jeże lub nietoperze!
Tylko Szatanie, daj mi coś za nie
Bo mowiąc prawdę, nie były tanie...