Marudzicie
Grotesque - może ja mam obniżone wymagania względem gejgorli (w końcu trudno się było spodziewać następnego Tupdoga), ale mnie się ten maluch podoba. Na upartego można same takie z Rock Catami do spółki złożyć (pojedyncze Tremerere na finisz i do odbitek), Hatchlingi tudzież bruise&bleed. Na chwilę obecną aż się prosi o w/w Storage Annex, ale trzeba poczekać na resztę nowych kart. Na pewno w kategorii non-unique plasuje się wyżej od siostrzyczek mniejszych/większych.
I am Legion - stealth, kasacja połowy odbitek/cepta i poolgain na byle akcji w jednym dla już i tak nieźle radzącego sobie klanu, a to wszystko za 1 krwi - no comment
Josette - 8-cap, klanówki na superiorze, do tego pot i wbudowany specjal wymarzony dla klanu który ma przecież pewien potencjał combatowy, a nie posiada dominacji. Poza tym mi Graverobbing prawie zawsze przychodzi na rękę w niewłaściwej chwili, a z tym ziomkiem problem znika
Ja wiem że mamy narodową tendencję do marudzenia, ale hello
Harmony - Chóry to w ogóle jest jakaś dziwna opcja jak dla mnie, ale mówi się trudno. Ja to widzę tak: każda Córa wystawia Chór, freakują, a potem wystarczy żeby jedna przeszła z Harmony, i mnożymy ilość Córeczek x3 poola, a to wszystko na +1 stealth z samych darmowych kart (no dobra, 1 za FD), wtf?
Myrna Goldman - jak na kolejnego wampira do bleeda to trochę za droga, nawet z tymi specjalami. Ale wychodzi parę kart do Kiasydów, miejmy wiarę (poza tym ma bonus za dekolt)
Cheat - może i drogie, ale to praktycznie nieblokowalny bleed z wbudowaną odtapką. Do tego Heart of the City, Robert Carter, Tasha, J.S., take your pick. Że o Al-Muntaquimie nie wspomnę, bo z jego specjalem i FORtką z dopaleniem bleeda ani krwią nie będzie żadnych problemów. A teraz pomyślcie ile tego trzeba do takiego deka i sprawdźcie rarity
The unnamed - może i klimatyczny, ale przegięty. Protean do Homunculusa, 2 poola zysku na każdej akcji bleeda (jeśli liczyć I Am Legion to w sumie 3), na wypadek bloku Form of Mist z Psychomachią, a do tego Enkil Cog, czyli olewamy infernal penalty i 6 poola do przodu co turę
Journal of Hrorsh - z pamiętnika syna Saulota
Fajne na papierze, ale znajdzie się na to miejsce? Chociaż taki Mr. Noir powinien szybko się spłacić
Ścieżka dla Arymanek - q..., jeszcze im ścieżki do szczęścia brakuje
Na szczęście na razie do niewielu kart przydatna, ale w związku z tym jest nadzieja że zaczną im podnosić koszt kart
Byzar - krowa dyscyplinami pasująca do wielu koncepcji, +1 stealth daje radę, ale na ten drugi specjal chwilowo nie mam pomysłu (i faktycznie przypomina trochę Hugh
)
R&D - póki co wygląda na jeszcze większy niewypał niż trofea - Research zagrać można tylko jedno, musi pójść pierwsze, potem dopiero dobiera się wyszukane karty za zagrane mastery Development (czyli i tak czekamy na podejście jakichś trzech kart). Na liście nie widzę więcej kart pasujących nazwami do tej koncepcji, więc gdzie jest haczyk?
Striga&Maleficia - zgadzam się z przedmówcami
Wygląda też na to że szykuje się non-unique dla Baalich, bo The Horde ma takie samo rarity jak Grotesque (U2)
Tyle teorii, a przyszłość pokaże.
Zastanawia mnie tylko to:
The set also features 4 non-random preconstructed decks: Gargoyle, Kiasyd, Salubri antitribu and Samedi, which contain even more cards and are designed to get beginning players started right away. All the new cards in the preconstructed decks are also found in the boosters, and naturally each preconstructed deck contains reprints of vampires and library cards from earlier sets.
bo jako że do tej pory pokazali jedynie wampiry z grupy szóstej, to nie wiem z kogo chcą sklecić legalną kryptę skoro do 3 z klanów łączonych są po dwa wampiry w grupie piątej. Poza tym po raz pierwszy od pewnego czasu zarzuciliby nowy sposób budowania starterów.
A póki co spory plus za oprawę graficzną - nawet LeBlanc coś fajnego wreszcie stworzył