deczek szewa byl podany jako przyklad a nie obowiazujaca wykladnie. poza tym z tego co pamietam gosc wybieral np decki, ktore "cudem" weszly do finalu i "jakims sposobem" go wygraly, czyli swojego rodzaju ewenementy (nie wszystkie, ale chyba podobny tekst tam polecial). i do tego sie odnosze - jakby poszukac TWD z ostatniego roku, to pewnie by sie znalazly duzo fajniejsze opcje.
skoro gosc zalozyl takie kryteria to moglby sie ich trzymac. niestety jest tak, ze znaczna wiekszosc deckow na tej liscie to tematy, nad ktorymi nie zatrzymuje sie dluzej niz 30 sekund, bo widzialem je juz w wielu roznych wydaniach. jak dla mnie haslo "deck roku" jest niejasne - albo jest to NAJLEPSZY i NAJSKUTECZNIEJSZY deck roku (czyli jeden z wielu klasycznych cepow przerabianych po 1000 razy) albo taki, ktory np zaskakuje, jest oryginalny na swoj sposob, powiedzmy - nietypowy (jak np anson + ashur cel gun, ktokolwiek zrobil to pierwszy, niewazne). to ze gosc prowadzi bloga (za co chwala mu i dac mu wodki
) nijak nie zmienia faktu, ze nie jest nieomylny, i sam sie nie trzyma przedstawionych przez siebie kryteriow. dla przypomienia :
Please observe, that the initial choice of these decks were driven not by any wanna-be-objective-here motivation, but by my (likely flawed) preferences for orginality of deck design, for audacity to play such a deck in a tournament environment or for the skill to pilot such a crappy deck to the tournament win (or final).
co nie zmienia faktu, ze dwa deczki z PL to bardzo mila opcja, zeby nie bylo
mojego decku tam nie ma i nie bedzie, bo nie wygrywam turniejow - tym co biore na turnieje raczej ciezko wygrac
@wargrim - szkoda ze dyskutujemy na zasadzie absolutow. piszac co piszesz zarzucasz mi brak obiektywizmu, z czym sie nie zgodze (ale oczywiscie takie twoje prawo).
zawsze i w kazdej dyskusji podobala mi sie postawa "kto nie jest z nami, ten jest przeciwko nam"
w efekcie zostalem w tym poscie kolejno wyedukowany przez docenta, zjechany przez ciebie i pudla (odbieram ta dyskusje jako zart i zabawe, jak jedziecie na powaznie to czapka z glowy, serio
), ponownie wyedukowany przez kukiela, po drodze jeszcze mirumo pojechal mi swoja wysublimowana ironia
czekam na reszte. odnosze wrazenie ze fakt, iz cos mi sie nie podoba i to komentuje jest odbierane jako atak na swietosc wszelaka, no i jakzesz w ogole smiem taka kalumnie popelniac
ludzie, opanujcie sie troche. dla ulatwienia dodam, ze skomentowalem tylko mala czesc calosci (lopatologicznie - jedna ankiete z ogromnej ilosci wpisow na tym blogu) a zostalem zjechany jakbym conajmniej pokalal cala swietosc
nijak nie powiedzialem ze blog extrali jest do dupy, powtorze - nie podoba mi sie ekscytacja autorem bloga oraz jego subiektywna selekcja decku. tak samo zreszta jak nie podoba mi sie ekscytacja "prosami", ujmujac to pojecie szeroko. nie mowie wam ze macie zaprzestac bo jestem przeciw
tylko stwierdzam ze to troche glupie, albo moze po prostu zabawne. koniec koncow vtes to gra, w ktora bawimy sie hobbystycznie, a zdecydowanie nie jest to styl zycia
skoro ktos podjal sobie subiektywna selekcje, to ja mam prawo sie do tego subiektywnie odniesc. a argument o "jakims siusiaku" jest adekwatny w obie strony, bo gosc mnie nie zna i ja jego tez, i moje wypowiedzi (ktore btw nigdy do niego zapewne nie dotra, chyba ze mi sie zachce tam postowac - a dla ulatwienia dodam ze mi sie nie zachce
) tez on sobie moze traktowac jako gadke "jakiegos siusiaka z PL", i niech ma z tym sporo radochy.