Zasadnicze pytania pozostają (jeżeli chcesz rozstrzygnąć czy DoC jest p2w czy nie):
1. O ile szybciej jest kupić potrzebne karty niż farmować je na turniejach?
To zależy od 3 czynników: od ilości wydanej kasy, od skilla i aktualnych zasobów.
Im większy skill tym mniejsze znaczenie kasy.
Im większe zasoby tym mniejsze znaczenie kasy.
Im wieksza kasa tym wiekszy wpływ (ale wpływ nie rośnie liniowo - bardziej zbliżony jest do logarytmu)
Jeżeli wydanie gotówki może Ci oszczędzić np. miesiąc czasu to już jest gigantyczna różnica.
Za mało danych.
Wydanie jakiej kwoty? 20PLN? 100PLN? 10 000 PLN?
Ile grasz dziennie? Jak dobry jesteś?
Miesiąc czasu to dużo w jakiej perspektywie? Miesiąc grania? dwa miesiące? Pół roku? Rok?
I co to znaczy zaoszczędzić?
Rozważmy analogię ze znanego nam terenu. Masz dwóch początkujących graczy we VTESa. Obaj są identyczni poza jedną zmienną: jeden może wydać na tę grę 2000 PLN miesięcznie a drugi 200 PLN miesięcznie. Obaj inwestują tę kasę mądrze z myślą o celu jakim jest wygrywanie na turniejach. Który z nich wygra pierwszy?
Z pozoru wygląda na to, że ten bogaty ma większe szanse, ale to pozór: na początku, kiedy bogacz będzie miał top decka a biedak będzie miał deck relatywnie słaby obu im będzie brakowało skilla, żeby wygrać. A w miarę jak obaj będa nabierać umiejętności biedak będzie dochodził do posiadania kart na top decka. W końcu obaj będą mieli top decka do gry i równe szanse na zwycięstwo. Naturalnie bogacz będzie miał wiele top decków, a biedak 1 albo2, ale to nie ma wpływu na szanse wygranej.
Czy bogacz zaoszczędził czas? Nie sądzę.
Wracając do DoC: jeśli nie wydasz kasy to złóż sobie t2 deck z tanich kart. Enclase właśnie kończy składanie bardzo dobrego decka. Gra już całe 2 dni.
Wczoraj wlazł na poziom 1300+ elo (a potem jednak z niego spadł) w kilka godzin - po drodze przegrał bodaj 2 razy w tym raz z powodu crasha gry.
Powiedzmy, że wydałby zylion pln. O ile szybcie wlazłby na ten poziom? o 15 min?
Zobaczymy jak szybko wejdzie na top używając nowego konta. Osobiści obstawiam, że zajmie mu to niewięcej niż 3 tygodnie (powiedziałby, że tydzień, ale nie wiem ile czasu zamierza poświęcić na granie)
2. Czy słaby skillowo gracz, który chciałby sobie uzbierać karty po prostu żeby mieć (kolekcja wszystkich kart po 1 szt.) ma szansę to zrobić bez używania real money?
Oczywiście.
I dodatkowo, pomiędzy słabymi graczami czy wygra raczej ten co ma lepsze karty, normalnie niedostępne bez farmowanie turniejów/kasy?
Za mało danych. Ile kart już mają ci słabi gracze? Na samym początku - kiedy pula kart jest bardzo mała - odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak. Im więcej czasu spędzonego w grze ( a tym samym więcej kart maja obaj gracze) tym różnica będzie mniejsza.
Jeśli lepsze karty przekładają się na łatwiejsze winy nawet na niskim poziomie to jest to zdecydowanie p2w.
Bez względu na to jak bardzo się przekładają? A jesli ich wpływ jest nieznaczny?
Poza tym lepsze karty w puli mają tym mniejszy wpływ na wynik im wyższy poziom graczy.
3. Czy lepsze karty dają możliwość gry w lepszych turniejach (niezależnie od elo itp.)? To by oznaczało, że kupując sobie kartony za cash można od razu lecieć na lepsze turnieje i tam z kolei zbierać kolejne lepsze karty...
No ale nie oznacza. Enclase gra drugi dzień i wygrywa te turnieje ze średnią 50%.
W grze są tylko dwa rodzaje turniejów (swiss + Jackpot) + drabinka elo. Po wydaniu nowego dodatku Swiss jest o wiele korzystniejszy od JP. W ogóle nie ma porównania.
I nie gadajmy tylko o topowych graczach, robieniu topa itp.
Dlaczego nie? Niskopoziomowi gracze powinni interesować się podnoszeniem skilla a nie ekscytować się top deckami. Serio. Każdemu niskopoziomowemu moanerowi mam jedną radę: trenuj. Im będziesz lepszy tym mniejszy wpływ na Twoją pozycje będą miały wydane pieniądze (vide: Enclase)
Oczywiste jest, że topowy gracz pokarci nooba nawet słabszym deckiem. Mnie interesuje jak to wygląda na niższych/średnich szczeblach skilla. Jeżeli wydanie kasy przekłada się na więcej wygranych to ja nie wiem jak możesz argumentować, że to nie jest pay 2 win...
Twoje kryterium jest zero/jedynkowe. albo sie przekłada albo sie nie przekłada.
Otóż w mojej ocenie wydane pieniądze maja wpływ, ale ten wpływ jest niewielki i zanikający wraz ze zrostem umiejętności i rosnącą pulą kart.
Dla mnie p2w to gra w której kasa miałaby znaczenie duże lub bardzo duże. W DoC to znaczenie jest niewielkie. Za to skill ma znaczenie ogromne (wspominałem juz o Enclase?)
Edit: było: 1000+elo. Powinno być i jest:1300 elo