Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[baal]

O ja na Day 1 ventrue + obf chyba polityka Day 2 Unnamed bo go lubie

[warGrim]

Czy to jest Zico ten słynny "Żółty deck"? Jak to gra z założenia? Tzn domyślam się, ale chciałbym usłyszeć, żeby mieć pewność

Tak jest. To zolty deck:)

[warGrim]

O ja na Day 1 ventrue + obf chyba polityka Day 2 Unnamed bo go lubie

Arika zawsze dobra. W zeszlym roku co prada koles obessal, ale gral jak piz.. .

Ja jeszcze myslalem o Arice na Mind Rape'ach , ale jakos tak nie wiem.... Wole grac mid-capami chyba i od drugiej-trzeciej tury juz ostro cisnac.

[Pudel]

Na Day1 nie bralbym Sui Obe, poniewaz ten deck dziala tylko i wylacznie na stole gdzie jest sama dominacja. Wystarczy, ze bedziesz mial troche pecha i trafisz jakis inny deck i bedziesz ssal az przykro. Juz to raz empirycznie sprawdzilem na turnieju.
Jesli chcecie sie nastawic na to, ze bedzie duzo s&b, to na takie meta najlepsze sa breed&boony (Eldest Are Kholo to najlepszy breed&boon, na drugim miejscu jest Palla Grande). Wtedy dajecie rade z pool gainem (wystarczy dodac 2-3 AI do decku) - jestescie w zasadzie nie do za*cenzura*nia dla sb, a sami jestescie odporni na Deflekcje u preya. Ew. opcja to 'go with the flow' i tez grac bleedem na dominacji - gralbym Guillaumem Giovanni wtedy, bo ten deck jest bardziej niepozorny niz Nokturny/Vignes/KS, a potrafi bleednac jeszcze mocniej i unikacie kontestow.

Na Day2 to imo nobrainer - master deck do wyboru na *cenzura*ku albo Girls will find (lepiej na *cenzura*ku, bo wieksza niespodzianka i szybciej oustuje). Jak meta bedzie takie jak rok temu w Palmie (a powinno byc podobne), to to jest idealne miejsce dla takiego decku.

Na LV to trudno powiedziec, cos nie do za*cenzura*nia bym wzial chyba, czyli jakis combat (Anson i Nana sa ok), albo walla.

EDIT: Ziko, jak sie boisz grac Eldest Are Kholo, to ci przywioze na lokalny bydgoski - to sobie zagrasz 3 rundy.

[warGrim]

Nie boje sie tym grac - juz nawet raz gralem (pozyczyles mi na turnieju na towarzyskie granie) ale po prostu nie czuje tego typu  deczorow.
Dla mnie cos co nie ma w ogole obrony przed combatem, blocku itp. jest po prostu slabe i zle mi sie tym gra
Jesli mialbym grac czyms takim to juz wole Brujah Debaty na weeniasach. Ten deczor dziala rowniez bardzo szybko i ma wieksza interakcje ze stolem.

[Pudel]

Dla mnie cos co nie ma w ogole obrony przed combatem, blocku itp. jest po prostu slabe i zle mi sie tym gra

Obrona przed combatem jest szybkosc i ilosc minionow. Czesc combat deckow nie jest w stanie zabijac ci minionow w takim tempie, zebys nie zdazyl sie powyciagac. Wbije jednego, drugiego, skoncza sie rushe, a ty sie wyciagasz i grasz dalej. Z wallami jest trudniej, bo jak siedzisz obok dobrego zawodnika z weenie auspex, to raczej wtopa, ale przy umiejetnej grze z jakimis starwallami mozna powalczyc. Ale tak czy srak - to jest deck pod meta - na day1 zakladasz, ze uda sie ominac wiekszosc combatow i walli i czesciej bedziesz mial jakies Malki/Edwarda obok siebie, a wtedy to sie mozesz tylko usmiechac i przejechac stol jak walec.

Debatami nie graj, bo to fun deck i nic poza tym. Z tej listy co wymieniles imo Rachel tez odpada, a reszta deckow jest w miare ok do grania na EC.

[Qkieu]

Tak jak pisze Pudel, unikaj Debat bo ten deck jest strasznie słaby. Poważnie.

[baal]

co zlego z RAchel ?

[Qkieu]

Bo bez niej ten deck nic nie robi, kupujesz pentexa i cześć. Poza tym wszelkie block failsy ją dymają w wielkim stopniu. Zmiana zasad MadNeta ją trochę osłabiła.

[warGrim]

Dobra Pudel - to mi pozyczysz ten deczor wtedy, Najwyzej zagram w tym pierwszym turnieju tylko .

Debaty sa dobre, tylko trzeba tym umiec grac

[Qkieu]

W ogóle umiejętność grania w tej grze się przydaje

A tak w ogóle argument 'że trzeba umieć grać' w kontekście tego, czy dany deck jest dobry czy zły jest mega chybiony

[Qkieu]

Jeszcze kilka słów o Nephandusach. Nie baw się w żadne techy typu Empoweringi, Koktajle, mieszanie z !Tor po Art Scamy i Palla Grande. IMHO najlepszą wersją Nephów jest ta, która grałem we Wrocławiu. W tej liście wszystko jest dopracowane i dopięte, nie potrzeba żadnych zmian.

Aha, i najważniejsze na koniec. Nephandusy świetnie sobie radzą na stołach (czytaj: gwałcą i rabują fundując sweep za sweepem), gdzie jest dużo gówno-decków i innych takich fun tierów > 2. Ale jak trafisz na stół z dobrymi deckami to już nie jest tak różowo i łatwo można spaść. Nephimi to ja bym sobie zagrał na LCQ albo FCQ, never ever na LV, D1 albo D2.

Jeśli miałbym jechać i zakładając, że uczestniczyłbym w LV i zdobyłbym kwalifikację na D2 to grałbym tak:
LCQ: Nephandusy (takie jak z Wrocka 03.2010)
D1: na pewno jakiś bleed Kwestia preferencji: Guillame, AUS/PRE, Edward, Nokturny, Necro Bleed na midcapach (ja bym wziął Guillame)
D2: Master deck na Hu.jku (taki jak z Wawy 01.2010)
LV: Anson Ashur Combat

[Pudel]

co zlego z RAchel ?

Ma za maly ousting power. Jest nieludzko wolny. Nic nie robi bez Rachel i sklada sie od Pentexa. Tzn. nie zrozum mnie zle, to jest bardzo fajny deck, w miare mocny, ale nie nadaje sie wg mnie na tak duzy turniej jak EC.

[baal]

Na pewno zle cie nie zrozumiem pytam sie z ciekawosci W takim razie OBF Ventrue rowniez by odpadal bo za duze wampy czyz nie ?

[Qkieu]

Nie.