Spadł śnieg, i Szczecin pogrążył się we śnie. Nie zapowiada się w nadchodzącym okresie żadna gra. Angmar wyjechał za krwią do Germanii, Silver w Walii wyszukuje sekretów Przedwiecznych, a Jakub poinformował oficjalnie Xięcia, iż ze Szczecina na wschód wyjeżdża, a przed świętami chrześcijańskimi do naszego pięknego miasta nie wróci. Ja osobiście udaję się do Pszczyny po zasłużoną statuetkę dla najbardziej mobilnego VTESowca roku. Jak komuś się nudzi, zapraszam.