Jutro?
A... Wieczorem, po pracy, znaczy się?
Nie wiem, czy uda się zebrać kworum w takim tempie.
Ja mam jeszcze nie-zaplanowany następujący czas:
2/5 19:30H - 23:59H
3/5 00:01H - 18:00H
3/5 22:00H - 23:59H
4/5 00:01H - 23:59H
Jak wielokrotnie pisałem, nigdy nie biorę udziału w spotkaniach planowanych z wyprzedzeniem krótszym niż 24H. Żadnego spontanu.
To raz. Dwa: Szorstki Fred wspominał coś o nocy AGoTa. Sobotnio-niedzielna pasowałaby mnie idealnie.
Zgodziłem się, ku mojej zgubie, wziąć udział w imprezie urodzinowej znajomego, która zaczyna się w Hormonie sobotnim wieczorem.
Miałbym znakomity powód, coby się wyrwać o dziesiątej.
Oczywiście na inne noce też jestem otwarty.
To wy zawsze uciekacie z Kany w dzień. Tylko Czyż siedzi ze mną do rana. I Sim666moN czasami.
Co do VTESa, to bardzo chętnie bym zagrał.
Niedziela?
Piątkowy wieczór?
Sobota?
Chyba w takiej kolejności.
Ale ważne, cobyście się wy zmobilizowali, i byśmy kworum odnaleźli.
Ja się dopasuję. I przybędę. Tylko nie wcześniej jak 24H po dokonaniu ustaleń.