Jest idea, coby grać w sobotę od, powiedzmy, jedenastej w, dajmy na to, Wrotach.
Problem taki, że jest nas, póki co, trójka: SLave, Angmar, Paulus. No i trzeba kogoś jeszcze do kompletu.
Czy ktoś jeszcze nie pracuje w soboty, czy reszta już przegrała życie (nie licząc CEZARa, bo ten akurat wygrał)?