Może być, ale poranek to najwcześniej 11
Jak dla mnie okay.
Nie wiem, jak Mirek. Pewnikiem wolałby na 10:00H. Mówił coś, że koło południa musi uciekać do roboty. Może do 13:00H będzie mógł zostać.
W tę sobotę jeszcze mam urlop, więc jeśli nigdzie nie wyjadę to mogę wpaść.
To nie wyjeżdżaj.
Dawaj na Jyhad. Uczyć (się) grać.
Co z tym jutrzejszym MtG. Gramy,nie gramy, gdzie i o której?
Zależy, czy'ś jeszcze na urlopie, czy już po.
Paulus pracuje, więc przed 18:00H pewnikiem się nie wyrobi, choćby bardzo chciał.
Wspominał, że wolałby po AGoT, ale w moim przypadku to niemożliwe, gdyż playgroupa AGoTowa przed północą nie kończy.
Ja sam... Niespodzianka! Nie pracuję.
Mogę zajść do Wrót na dowolną, w sumie, godzinę.
Jeno od szóstej z minutami muszę być w Kanie. Wśród AGoTowców. (Nie, że muszę od razu z nimi grać, jakby co.)