no co ty mną pogardzisz:(
Ja się zgadzam z Mirumem generalnie proponuję niczego nie ustalać,zobaczyć kto FAKTYCZNIE przyjedzie( zaraz się okaże że zamiast stada gołębic ,będzie jedna jaskółka:P), bo jak wiadomo z tym bywa różnie i wtedy myślę że komisyjnie ustawimy kto i gdzie tak aby nikt nie był poszkodowany.
Poza tym jak pamiętam kolonie to zawsze byłe oficjalne rozlokowanie i nieoficjalne:P