Trzeba po prostu znać dokładnie karty którymi się gra
Co do oszustw, gdyby nie Talar to już 3 ture nie płaciłbym 3 poola za Dragonbounda na turnieju tydzień temu
po prostu w pale mi się nie mieści że ktoś na takiego beszczela może oszukiwać...
oj widze Bartku że twoja ewolucja w zastraszającym tępie upodabnia cię do Zica
a co do znajomości kart to bym Tobie nie uwierzył w tą Approxymację, ale Andrzej też coś tam gadał o tej karcie, a w jego znajomość zasad/brak skłonności do świńskich oszustw jako tako wierzę