Polskie Forum VTES

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Autor Wątek: Self-own cards  (Przeczytany 1808 razy)

Manit0u

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1586
    • Zobacz profil
Self-own cards
« dnia: Lutego 15, 2012, 10:47:56 pm »

Takie pytanie mam banalne, czy ktos w ogole uzywa kart, ktore wydaja sie fajne ale --- w moim mniemaniu --- czesciej moga zaszkodzic niz pomoc?
Chodzi mi o karty w stylu Powerbase: Mexico City czy High Museum of Art, Atlanta. Rozumiem, ze jakies scianki, ktore maja mozliwosc obrony takich kart moglyby tego uzywac, ale czy ryzyko nie jest jednak zbyt wysokie?
Zapisane
While these twittering teens, are sinking in screens and thinking in memes
They blink and this machine is pimping their dreams
I think it’s obscene, as sick as it seems
They don’t know what lyrical invincibility means
- Lowkey

SLave

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3070
  • Szczecin
    • Zobacz profil
Self-own cards
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 15, 2012, 10:53:08 pm »

Never used these two.
I, generalnie, unikam kart, które nie tylko mozna ukrasc, ale jeszcze wykorzystac przeciwko zagrywajácemu.
Zapisane

alek

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 4732
    • Zobacz profil
Odp: Self-own cards
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 16, 2012, 12:36:17 pm »

sporo tego typu kart jest uzywanych, ale akurat wspomniane sa zwycajnie zbyt slabe. Do pozytywnych przykladow, bardzo czesto widzianych w taliach, zaliczylbym:
rack,
powerbase: montreal
powerbase: luanda
powerbase: barranquilla
Zapisane

Woodward

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 266
    • Zobacz profil
Odp: Self-own cards
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 16, 2012, 12:56:08 pm »

Rozumiem, ze jakies scianki, ktore maja mozliwosc obrony takich kart moglyby tego uzywac, ale czy ryzyko nie jest jednak zbyt wysokie?

Jeśli "pożyczysz" kumplowi po X to plus dla Ciebie. A jeśli połaszczy się na to Twój Prey/Predator coż... w następnej turze masz darmowe wejścia w combat. :wink: Wrzucanie tych kart do deku, w którym ani jedna ani druga opcja nie jest dla Ciebie to IMHO pomyłka.

sporo tego typu kart jest uzywanych, ale akurat wspomniane sa zwycajnie zbyt slabe. Do pozytywnych przykladow, bardzo czesto widzianych w taliach, zaliczylbym:
rack,
powerbase: montreal
powerbase: luanda
powerbase: barranquilla

Nie zagrałem makabrycznie wielkiej ilości gier, ale Montral wchodzi na stół dość często. W początkowej fazie gry leci od x-frienda do x-frienda... a po 5-6 turze ludzie o nim zapominają. :D

Szewski

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3537
    • Zobacz profil
Odp: Self-own cards
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 16, 2012, 02:27:09 pm »

Rozumiem, ze jakies scianki, ktore maja mozliwosc obrony takich kart moglyby tego uzywac, ale czy ryzyko nie jest jednak zbyt wysokie?

Jeśli "pożyczysz" kumplowi po X to plus dla Ciebie. A jeśli połaszczy się na to Twój Prey/Predator coż... w następnej turze masz darmowe wejścia w combat. :wink: Wrzucanie tych kart do deku, w którym ani jedna ani druga opcja nie jest dla Ciebie to IMHO pomyłka.

sporo tego typu kart jest uzywanych, ale akurat wspomniane sa zwycajnie zbyt slabe. Do pozytywnych przykladow, bardzo czesto widzianych w taliach, zaliczylbym:
rack,
powerbase: montreal
powerbase: luanda
powerbase: barranquilla

Nie zagrałem makabrycznie wielkiej ilości gier, ale Montral wchodzi na stół dość często. W początkowej fazie gry leci od x-frienda do x-frienda... a po 5-6 turze ludzie o nim zapominają. :D

Nie, chodzi o to, że w 5-6 turze Jego właściciel już nie oddaje Montreala a że przewaznie ma czym go bronic nie opłaca się ryzykować wpierdolu i próbować zabierać mu tej lokacji...taka prawda niestety :) zapomnienie nie wchodzi w rachubę :)
Zapisane
Dlaczego jestem bucem?

a) bo usuwam posty z partyzanta korzystając z prawa administracji, które sam sobie nadałem
b) bo  moje poczucie humoru jest wysublimowane i nie takie prostackie jak te, które napotykam w postach, które z partyzanta usuwam
c) i

mirumo

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 4025
    • Zobacz profil
Odp: Self-own cards
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 16, 2012, 02:36:38 pm »

Najlepsze numery to zagrywanie montreala cichaczem i kitranie go za piwem albo pod waflem :P
Zapisane
PVP Team

Woodward

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 266
    • Zobacz profil
Odp: Self-own cards
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 16, 2012, 03:03:36 pm »

Najlepsze numery to zagrywanie montreala cichaczem i kitranie go za piwem albo pod waflem :P

Swojego zastawiłem workiem z grochami! :D

Qkieu

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2180
  • Retired pro.
    • Zobacz profil
Odp: Self-own cards
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 17, 2012, 09:36:38 am »

Najlepsze numery to zagrywanie montreala cichaczem i kitranie go za piwem albo pod waflem :P

O tak, zdecydowanie mój ulubiony sposób ^^
Zapisane

Grim

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 471
  • Pączek
    • Zobacz profil
Odp: Self-own cards
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 17, 2012, 10:40:21 am »

podkładanie pod Gehenne (najlepiej unmasking kazdy wie co robi nikt nie chce czytac) ;P
Zapisane