Powiedzmy sobie szczerze, bloodlines na glowe bije redemprion z punktu widzenia wod'ziarza. Mimo, ze to rozne kategorie gier (RPG-diabloclon), porownania nie da sie uniknac.
Bugi w BL zalatwia, w wiekszosci przypadków, patch.
A zostaje sam miod. Scenariusz, postaci (i mistrzowsko podlozone glosy), mnostwo subquestow no i 5 roznych zakonczen.
Dodatkowo, przechodzac gre roznymi klanami, przy kazdym odkrywa sie nowa jakosc. I nie jest to roznica stelathkill/bloodboil/toporstrazacki. W zaleznosci od klanu i plci rozmowy inaczej sie tocza, a i niektore questy robi sie zupelnie inaczej.
tyle mojego
m.
ps. zaznaczam, ze to MOJA opinia i wcale nie naklaniam swiata do jej uznania