Raz jeszcze dzięki wszystkim, którym udało się dotrzeć
Po raz pierwszy turniej w Lublinie był tak kameralny, ale miało to także swój urok. W każdym razie najważniejsze, że gościom się podobało
Z mojej perspektywy rozgrywki były ciekawe, fajnie że pogoda pozwoliła pograć na świeżym powietrzu. Szczególne podziękowania dla ekipy z Częstochowy, która mimo przeciwności losu zawitała już w piątek i postanowiła zbadać tezę wenantego dotyczącą baletów i uczestnictwa w finale
Murzynowi dzięki za to, że nie miał nas jeszcze dosyć i rozegrał z nami jeszcze jedną partyjkę po turnieju
Dude'owi gratuluję wygranego finału, rozegrał go po mistrzowsku
Pełne wyniki i wypełniony Archon już wkrótce