Slave, nadal manifestujesz przywiązanie do swych opinii. W wielu przypadkach jest to oczywiście
dobra cecha. Koszty tego przywiązania zaczynają niestety rosnąć i jak już wspomniałem w
poprzedniej wypowiedzi - nie wiem czy polski VTES będzie chciał za to płacić w przyszłości.
Ad.3) Być może umknęły Ci pewne szczegóły z mego poprzedniego posta...
Jest nas 5 (słownie: pięć) osób. Wszyscy jesteśmy użytkownikami forum
(Bodek, młody, Amin, Satyr i ja). Wiemy o eventach, uczestniczymy w nich sporadzycznie
z różnych przyczyn (analogicznie jak koledzy z Poznania, których prince jednak nie
dostał dużej żółtej kartki, małej też zresztą nie).
Być może, że moja nadmiernie ostra opinia wynika z faktu, iż podeszłem do Bogusława jako osoby odpowiedzialnej za całe Podlasie. I, rzeczywiście, odniosłem wrażenie, że na całym Podlasiu osób jest więcej. Ale nic w tym dziwnego. Sam Bodek umieścił na liście dziesięć osób. Czyżby przekłamanie?
Mówiąc szczerze - gramy od roku w pięcioosobowej grupie. Jeśli Bodek podał informację o 10
osobach w tym roku - gratuluję mu iż nadal pokłada wiarę w graczach odnośnie których ja raczej
straciłem nadzieję że będzie można z nimi regularnie pograć. Jeśli zaś informacja o owych 10 osobach
była podana w poprzednim roku - do wątku powrócimy nieco niżej.
7. See to it that players in his city enter themselves into the VEKN VTES-player database.
To nie jest 'must'; zaś sytuacja wygląda następująco (jak już wspominałem - jest nas
pięciu; takie rzeczy jest banalnie łatwo weryfikować): Bodek, młody, Amin i Satyr na pewno
mają VEKNy. Odnośnie mojego - byliśmy zgodni że wyrobimy go podczas sankcjonowanego
turnieju w którym będę brał udział.
Wyrażenie ‘see to it’ z całą pewnością nie zostało zaspokojone, gdyż VEKNów nie ma. Może mamy inne zrozumienie tego wyrażenia, ale ja, jako niedoszły lingwista, widzę je jako ‘must’. A Amina szukałem dwakroć, i nie znalazłem, więc chyba jednak coś jest nie halo.
Rozumiem że Twoja interpretacja punktu 7 jest taka że każdy z graczy musi mieć VEKN
(mimo iż w języku angielskim można było to taki wymóg sformułować jasno), gdyż da się
to dopasować do tez które postawiłeś na początku. Nie mam zacięcia lingwistycznego, ale
wydaje mi się że w takim zdaniu byłoby coś z 'every player' i 'must' lub 'should'.
Odnośnie szukania Amina - mnie wystarczyło poszukać tylko raz, ale to zapewne dlatego
że znalezienie informacji nie kłóciłoby się z rozpaczliwym przywiązaniem do własnych tez.
Zerknij proszę na ostatni wpis na stronie i rozpiskę turniejów z 10 i 13:
http://vtes.pl/forum/index.php?topic=3515.135Uczestnictwo w ligowym chyba wiąże się z wygenerowaniem ID i tak dalej ?
Idąc dalej Twoim tokiem rozumowania: czy jeśli gracze mają luźny stosunek do rejestrowania
się w bazie VEKNu (Poznaniacy, ja) - czy oznacza to iż automatycznie xięciunio wyłapuje w takiej
sytuacji minus ? Czy dzieje się tak wówczas w sytuacji gdy w jakiś sposób możemy zastosować
to jako podbudówkę pod rozpaczliwie bronioną tezę ?
Jako że pierwszy zacząłeś wykazywać 'urzędnicze' przywiązanie do zapisów ze strony VEKNu.
W punkcie 7 mamy informację o 'enter themselves into the VEKN VTES-player database'; rozumiem
że skoro zwykły gracz nie ma możliwości samodzielnej rejestracji - to jeśli taką operację wykonuje
xięciunio to dajemy minus jeśli jest to potrzebne do obrony własnych miałkich tez ?
Tym razem napiszę powoli: jest nas pięciu. W jakim celu miałby wprowadzać hierarchię
i delegować obowiązki ? (Zapytałbym się: 'po ch** ?', ale nie chcę burzyć tego sielankowego
klimatu).
A ja napiszę raz jeszcze, iż Bodek stwierdził, że jest was dziesięcioro.
A szczegółowe wyznaczenie obowiązków nie wadzi. Pomaga. Nie zawsze jedna osoba ma czas zająć się wszystkim.
Tu jest podobnie do sytuacji z rejestracją. Czyżbyś wiedział lepiej od Bodka czy potrzebuje
on pomagierów do tego aby sprawy VTESowe były załatwiane na bieżąco ? Czy traktujesz to
tak dosłownie że w wypadku dwuosobowego community oprócz xięciunia musiałby być
oficjalnie wyznaczony pomagier ? Czy może jest to kolejny przykład literalnego zastosowania
zapisu gdyż da się to rozpaczliwie dopasować do bronionej tezy ?
Podsumowując:
Zestawiłeś liczby prawdopodobnie podane przez Bodka w 2011 z danymi aktualnymi na 2012,
potraktowałeś zapisy z VEKNu tak jak opisałem powyżej i z punktu różnicy zrobiłeś bodajże 3 co
pozwoli zachować Ci dobre samopoczucie iż obroniłeś własne zdanie.
Dyskusję na temat przyjętych kryteriów oceny moglibyśmy kontynuować jeszcze przez kilka
stron, ale nie widać w tym głębszego celu (równie dobrze można w kółko czytać tę stronę i poprzednią).
Wizja tego co proponujesz jako NC absolutnie mnie nie urzeka. Być może znajdą się tutaj
gracze którzy uznają że uczciwe jest gdy zrównany jest ze sobą takich wkładów w działanie społeczności
jak organizacja turniejów/imprez/itd oraz obowiązek rejestracji w VEKN i wyznaczanie pomagierów
połączone z nakładaniem obowiązków. Ja się do nich nie zaliczam i w związku z tym uważam
że w świetle tego co proponujesz - pozostanie na odległych peryferiach VTESowej społeczności
nie jest złym pomysłem.