Polskie Forum VTES

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Autor Wątek: Wybór NC - KANDYDATURY: DUDE  (Przeczytany 7479 razy)

Szewski

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3537
    • Zobacz profil
Wybór NC - KANDYDATURY: DUDE
« dnia: Października 01, 2012, 04:18:41 pm »

Jak wspomniałem podczas eMPeków, rozpoczynam prezentację kandydatur na NC Polska.
Jak wiecie z dniem 01 stycznia 2013 składam swój urząd. Zgłosiły się 2 osoby chętne by kontunuować (i nie tylko) drogę NC w Polsce. Te wątki służą temu, byście zapoznali się z programem każdego kandydata, mogli wejść z Nim w polemikę itp.

Dalsza procedura wyglądać będzie tak:

1. 31 październik 2012 - koniec prezentacji kandydatów

2. 15 listopad - nieprzekraczalny termin, kiedy każde środowisko reprezentowane przez Princa oddaje swój głos na jednego kandydata. Głosowanie jest tajne. I odbywa się za pośrednictwem maila rszewski@o2.pl.

Lista Princów uprawionych do reprezentowania graczy/środowisk:

877    Andrzej Wilczynski       Kujawsko-pomorskie    Bydgoszcz    
527    Maciej Kozlowski        Lubelskie                            Lublin    
438    Robert Cieslarczyk       Lubuskie                            Nowa Sól
698    Michal Kochanowski    Mazowieckie                    Warsaw    
251    Lech Jablonski                Małopolskie                    Krakow    
870    Boguslaw Skiepko        Podlaskie                    Hajnówka    
696    Piotr Jaworski               Śląskie                            Częstochowa    
624    Tomasz Izydorczyk            Śląskie                            Gliwice    
632    Michal Kazmierczak            Śląskie                            Katowice    
871    Tomasz Kloczko            Dolnośląskie                    Wroclaw    
254    Maciej Frankowiak            Wielkopolskie                    Poznan    
906    Jakub Baranowski           Zachodniopomorskie    Szczecin    (jako, ze Slave nie może głosować z racji kandydowania na NC, w Jego zastępstwie poproszę Boobosha o zebranie wszelkich za i przeciw i oddanie głosu)

Siebie wyłączam z głosowania - rezerwuje sobie opcję wybrania kandydata w przypadku remisu :)

jak juz wspomniałem głosowanie jest tajne i do wiadomości publicznej mogę podać tylko stosunek głosów.

W tym wątku prezentuję Dude'a W drugim, bliźniaczym, prezentacja Slave'a.

Wszystko oczywiście za pomocą materiałów, które otrzymałem od każdego kandydata (każdy dysponował wystarczającą ilością czasu itp.) w oryginalnej pisowni.

Pzdr i zapraszam do lektury!

Marcin "DUDE" Szybkowski

Cele:

- utrzymanie aktualnej społeczności graczy

- potencjalne pozyskanie nowych graczy

- uczestnictwo w społeczności międzynarodowej

- promowanie gry i społeczności w mediach branżowych (w miarę możliwości)

 

Generalnie chodzi o to, że na dziś najcenniejszą i najważniejszą częścią Vtes w Polsce jest społeczność.

To oczywiście wiąże się też z aktywnym uczęszczaniem na turnieje i wspieranie owych turniejów „swoją obecnością” (lub obecnością kogoś z zespołu).

 

Plany:

- przygotowanie i przeprowadzenie pierwszego polskiego storyline

- kontynuacja ligi

- uczestnictwo w konwentach / wydarzeniach jako społeczność

- dokończenie portalu na temat Vtes i nie tylko (bardziej widzę to jako WoD z naciskiem na Vtes)

- potencjalnie, w przyszłości – założenie stowarzyszenia

- silny lobbing na temat zrobienia w Polsce imprezy z okazji dwudziestolecia

 

NC to – jak nazwa wskazuje – koordynator. Czyli nie robimy tego na zasadzie „jeden kontra wszyscy” tylko buduję zespół ludzi, z którymi chcę pracować i którym też się chce, a następnie zarządzam ich pracą, tak jak zarządza się projektem.

Zespół będzie składał się z kilku osób o mniej lub bardziej określonych funkcjach , np. rankingi, nagrody i promocja, aktywizacja graczy w regionach itp. NC to też rola reprezentacyjna, czyli poza turniejami – wszelkie relacje na zewnątrz, promowanie gry, kontakt z mediami, w idealnym świecie znalezienie sponsora.

« Ostatnia zmiana: Października 01, 2012, 04:21:07 pm wysłana przez Szewski »
Zapisane
Dlaczego jestem bucem?

a) bo usuwam posty z partyzanta korzystając z prawa administracji, które sam sobie nadałem
b) bo  moje poczucie humoru jest wysublimowane i nie takie prostackie jak te, które napotykam w postach, które z partyzanta usuwam
c) i

klisza

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 566
    • Zobacz profil
Odp: Wybór NC - KANDYDATURY: DUDE
« Odpowiedź #1 dnia: Października 01, 2012, 06:51:51 pm »

A może jakieś rozwinięcie tych punktów/podpunktów. Na razie to wygląda jak wystąpienie prof. Glińskiego - hasła pod którymi podpisałoby się 95% ludzi i mało propozycji jak to zrobić.

EDIT: literówki
« Ostatnia zmiana: Października 01, 2012, 08:04:01 pm wysłana przez klisza »
Zapisane

warGrim

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 5321
  • Ponury okurwieniec...
    • Zobacz profil
Odp: Wybór NC - KANDYDATURY: DUDE
« Odpowiedź #2 dnia: Października 01, 2012, 06:57:07 pm »

Ja rowniez proponuje rozwinac wiekszosc watkow.
Zapisane
Every night and every morn
Some to misery are born.
Every morn and every night
Some are born to sweet delight.
Some are born to sweet delight,
Some are born to endless night.

Dude

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 6261
  • (Former) Archbishop of Warsaw
    • Zobacz profil
Odp: Wybór NC - KANDYDATURY: DUDE
« Odpowiedź #3 dnia: Października 01, 2012, 08:11:06 pm »

Tak po prawdzie to do soboty nie wiedziałem w jakiej formie odbędzie się owo przedstawianie kandydatur, a w czasie kiedy miałem napisać program jednocześnie miałem masę pracy.
W każdym razie przyznaję, że może się on wydawać enigmatyczny, więc jasne, chętnie rozwinę temat.

Cele:

- utrzymanie aktualnej społeczności graczy

Niestety jest tak, że wszystko dobre, co się dobrze kończy. Moim celem jest doprowadzenie do tego, żeby skończyło się jak najpóźniej, lub - najlepiej - nie kończyło się wcale. Dlatego też w tym punkcie zawierają się takie aktywności jak: motywowanie organizatorów, wspieranie imprez, wspieranie aktywności wykazywanej przez relatywnie nowych graczy, dążenie do zażegnania ewentualnych konfliktów w charakterze mediacji (ostatnio mieliśmy taki jeden, całkiem niepotrzebny zresztą), czy wreszcie dostarczanie nowych / innych atrakcji, jako że sama liga to powoli za mało.

Faktem jest, że V:TES od dawna jest dla nas wszystkich czymś więcej, niż tylko grą. Umówmy się - boostery mało kogo obchodzą, z rankingami jest jak jest, czyli jednych to nie interesuje a innych wręcz przeciwnie, wsparcie nie istnieje, producenta nie ma, praktycznie nic się nie dzieje. Często utrzymanie lokalnej grupy graczy stanowi problem. A przecież mówimy o grze, przez którą zawarliśmy wiele przyjaźni i - koniec końców - będziemy te czasy wspominać z nostalgią za 10, 20 czy 30 lat. Dlatego też chcę kłaść duży nacisk na utrzymanie lub nawet rozbudowę strefy socjalnej. Rozumiem przez to zarówno inicjowanie własnych imprez okolicznościowych, jak i mocne wspieranie dotychczasowych "animatorów" (jak Bodek czy Szewski).

- potencjalne pozyskanie nowych graczy

Temat od zawsze aktualny, teraz jeszcze trudniejszy niż wcześniej. Po pierwsze widzę to jako konkretną aktywizację Książąt - nie tylko do organizowania turniejów, ale też do przeprowadzania gier demo, uczestnictwa w lokalnych imprezach fantasy / rpg / sklepowo - konwentowych i podjęcie starań o popularyzację gry. Dodatkowo chciałbym podjąć próbę prezentacji gry i środowiska w tzw. mediach branżowych, ale o tym poniżej.

Mimo ogromnych barier w kwestii rekrutacji temat wcale nie musi być trudny. Każdy z weteranów ma w domu pół szafy kart, z którymi absolutnie nie ma co zrobić - przerobienie ich na darmowe talie "startowe", które po prostu możemy rozdawać zainteresowanym, może być drogą w dobrym kierunku. Oczywiście należy zrozumieć, że ludzie nie mają za dużo czasu a dalej rozmawiamy o hobby, które trzeba połączyć z życiem prywatnym. Niemniej jednak chciałbym poważnie ruszyć temat rekrutacji, który niestety od dłuższego czasu trochę kuleje.

Wreszcie - chciałbym jak najbardziej promować inicjatywę lokalnej ligi, a w przyszłości docelowo stworzyć coś na kształt pucharu miast / regionów. Na razie ten projekt jest w fazie koncepcyjnej i zależy od innych czynników, ale nie ma rzeczy niemożliwych.

- uczestnictwo w społeczności międzynarodowej

Wbrew pozorom nie chodzi tutaj o pyskówki na forum VEKN-a ani o uczestnictwo w dyskusjach. Moim zdaniem można dużo uzyskać dzięki efektowi EC w Warszawie i dzięki temu, że dużo ludzi poznało nas jako graczy. Dlatego też takie działania jak zamieszczanie raportów i zdjęć z turniejów na forum VEKN uważam za elementarną podstawę. Chodzi o pokazanie jak gramy i kim jesteśmy lokalnie, a przez to zachęcenie graczy do odwiedzania innych naszych turniejów, a nie tylko jednej dużej imprezy.

Przez uczestnictwo w społeczności międzynarodowej rozumiem także aktywne promowanie naszych turniejów wśród sąsiadów i nie tylko - poprzez bezpośredni mailing do Książąt państw ościennych, aktywną promocję wydarzeń na forum VEKN, a wszystko to w celu ściągnięcia zagranicznych gości na nasze imprezy (w historii było ich kilku - mówimy o graczach spoza EC - ale to kropla w morzu). Dalekosiężnym pomysłem jest zbudowanie bliższych relacji z naszymi sąsiadami i współorganizowanie większych imprez regionalnych (coś takiego jak Ropecon w Finlandii tyle że u nas).

Po trzecie wreszcie - i w sumie najważniejsze - chcę zbudować nie tylko pierwszy polski storyline, ale storyline z prawdziwego zdarzenia, z "żywą" fabułą, która mogłaby mieć istotny wkład w Świat Mroku (umówmy się, że Polska w tym świecie praktycznie nie istnieje lub istnieje cząstkowo - jako historyk uważam to za skandaliczne). Na temat storyline wypowiem się poniżej.

Oczywiście uczestnictwo w społeczności międzynarodowej to też działalność wespół z VEKN-em, ale postrzegam to trochę inaczej. Jako NC nie mam zamiaru babrać się w wojny na górze, ale raczej dążyć do zbliżenia grup i społeczności graczy (na zasadzie zbliżenia realnego, a nie pogadania na forum). To też oznacza, że będę zachęcał do wyjazdów nie tylko na EC, ale też inne międzynarodowe imprezy.

- promowanie gry i społeczności w mediach branżowych (w miarę możliwości)

Jest kilka opcji na stworzenie pojedynczych tekstów lub cyklu artykułów w tzw. mediach branżowych (portale, magazyny, materiały konwentowe itp), gdzie można powiedzieć dużo dobrego na temat środowiska i samej gry. Z pewnością przyczyni się to do popularyzacji V:TES-a, szczególnie jeśli połączymy to z aktywizacją Książąt w temacie gier demo. Dobrze skoordynowana lokalna akcja media + gry demo może przynieść wymierne efekty, które z kolei mogą zaowocować zwiększeniem liczby graczy w danym regionie. Wszystko jest kwestią poruszenia kontaktów i chęci, ale temat uważam za rozwojowy. Poza tym społeczność VTES w Polsce jest na tyle unikatowa, że warto się nią chwalić.


Plany:

- przygotowanie i przeprowadzenie pierwszego polskiego storyline

Wspomniane powyżej, ale kilka słów wyjaśnienia - chodzi o imprezy w cyklu rocznym, z żywą fabułą, na którą gracze mają aktywny wpływ poprzez uczestnictwo w turniejach bądź lokalnych rozgrywkach. Storyline chciałbym zakończyć "grand finale", czyli imprezą mocno usadowioną w klimacie WoD. Pomysł zrodził się z wielu powodów, jednym z nich jest to, iż praktycznie nigdy oficjalnie nie kładliśmy żadnego nacisku na fabularną otoczkę V:TES w naszej historii grania w tą grę, a przynajmniej nie oficjalnie. Uważam, że byłaby to fantastyczna okazja do dodatkowej aktywizacji graczy, szczególnie jeżeli oprzemy storyline na wynikach lokalnych rozgrywek (model jest jeszcze cały czas w fazie koncepcyjnej).
Nie chciałbym zdradzać za wiele, bo postrzegam storyline jako swojego rodzaju niespodziankę w którą chciałbym wciągnąć was wszystkich. Dodam tylko, że już rozpocząłem rozmowy o potencjalnej współpracy i z radością oznajmiam, że chęć udziału wyraził nikt inny jak sam guru polskiego WoD, czyli Tomasz "Wenanty" Andruszkiewicz. Kto zna wcześniejszą działalność Wenantego w temacie fabularnej otoczki wampira wie, że rozmawiamy o inicjatywie na wysokim poziomie.

- kontynuacja ligi

Tu chyba za wiele wyjaśnienia nie trzeba - aktywizacja organizatorów, utrzymanie stałej ilości turniejów z roku na rok, sprawna koordynacja zarówno pod względem kalendarza, jak i lokalizacji turniejów.


- uczestnictwo w konwentach / wydarzeniach jako społeczność

Kolejny zaniedbywany temat - pora zacząć się pokazywać na konwentach i prezentować grę, chociażby w formie "casual play". Zamierzam między innymi odświeżyć dawną przyjaźń ze środowiskiem Avangardy, które zdołało wybić się na czołówkę konwentową (i nie tylko) w Polsce, a z którymi kontakt trochę osłabł poprzez mój wyjazd (chociaż nadal istnieje i widzę tu spory potencjał).
Dodatkowo aktywizowanie Książąt do uczestnictwa w lokalnych imprezach - pozyskiwanie nowych graczy, promocja gry itp.
Problemem polskiej sceny V:TES jest fakt, że kisimy się głównie w swoim własnym gronie, podczas gdy potrzeba nam świeżej krwi. Uważam, że jest to jedna z metod aby ów stan rzeczy zmienić.

- dokończenie portalu na temat Vtes i nie tylko (bardziej widzę to jako WoD z naciskiem na Vtes)

Projekt marzeń Szewskiego, o którym wielokrotnie z nim rozmawiałem i który chciałbym zakończyć. Chodzi o stworzenie portalu o V:TES z prawdziwego zdarzenia, wraz z profilami graczy, bazą informacji o grze w języku polskim, artykułami zawierającymi porady na temat strategii, wywiadami z graczami z Polski i nie tylko. Potencjał jest ogromny. Wspomniany wątek WoD jest o tyle istotny, że - ponownie - uważam, iż potrzebujemy trochę uchylić drzwi do naszego światka i wpuścić nowych ludzi, niekoniecznie zainteresowanych graniem we V:TES (przynajmniej nie od razu), ale siedzących w podobnym do naszego klimacie.

- potencjalnie, w przyszłości – założenie stowarzyszenia

Temat bardzo odległy ale cały czas w planach. Wiele zależy też od powodzenia innych planów. W ogólny zarysie chodzi o stworzenie stowarzyszenia opartego na społeczności V:TES, co dałoby całą nową gamę możliwości. I na razie, w formie enigmatycznej, tak to zostawmy.

- silny lobbing na temat zrobienia w Polsce imprezy z okazji dwudziestolecia

Podejrzewam, że to spadnie na zadanie nowego marketingu w VEKN, ale będzie też wymagało silnego wsparcia ze strony NC. Po sukcesie EC w zeszłym roku i bardzo pozytywnych opiniach na temat tego wydarzenia poza granicami naszego kraju pojawiły się plany zorganizowania imprezy na uczczenie dwudziestolecia gry właśnie w Polsce. Generalnie "sky is the limit", ale chciałbym, żeby było to wydarzenie, które na długo zapadnie w pamięci. Pomysłów na realizację jest masa, czasu paradoksalnie nie tak dużo.


UWAGI DODATKOWE

1. Jak wspomniano powyżej, wg mnie funkcja NC to inicjowanie zadań i ich koordynacja. Oczywiście potrzebna jest nadrzędna wizja i wiedza na temat tego, co się chce osiągnąć, ale nie jest to zajęcie dla jednej osoby i nijak go jako takiego nie postrzegam. Dlatego też będę dążył do zbudowania silnego i zgranego zespołu, który podejmie się realizacji zarówno powyższych zadań, jak i zupełnie innych, które mogą pojawić się w trakcie.

2. Mimo tego, co wielu z was twierdzi, nie jest prawdą jakobym był osobą negującą istnienie VEKN-u jako organizacji. Uważam, że w VEKN źle się dzieje i że potrzebna jest dogłębna dyskusja, której w tej chwili nie ma. Na dzień dzisiejszy każda opozycja na forum VEKN jest błyskawicznie torpedowana. Chętnie poruszę ten temat dalej jeśli będziecie zainteresowani, ale na chwilę obecną trzeba powiedzieć co innego, żeby była całkowita jasność.
Jako NC BĘDĘ OSOBĄ PUBLICZNĄ, która reprezentuje nasze środowisko graczy w kraju i poza nim. Dlatego też jest dla mnie oczywiste, że wszelkiego rodzaju pyskówki zarówno na tym forum, jak i na każdym innym kończą się właściwie już teraz. Przyjmę to z bólem i z pokorą :D

3. Niestety tak się złożyło, że część z was nie miała okazji mnie poznać, bo czasy waszych pierwszych kroków przypadły na mój okres pobytu za granicą. Gwoli przypomnienia powiem więc parę faktów o sobie - faktów znanych weteranom tego forum, ale niekoniecznie wszystkim. Otóż:
- aktywnie działałem na rzecz budowy społeczności i sceny turniejowej w Polsce w latach 2004 - 2010, od 2005 będąc Księciem Warszawy (w 2010 r. przekazałem tą funkcję Toyowi, który przez wszystkie lata był nieocenionym wsparciem dla mojej działalności w stolicy);
- mam na koncie organizację trzech Mistrzostw Polski oraz trzech ECQ oraz wielu turniejów lokalnych, z turniejami pre-release włącznie. O imprezach w Warszawie z reguły wypowiadano się w samych superlatywach (ci co byli pamiętają :) );
- od 2004 roku, czyli od pierwszego spotkania z Szewskim ściśle współpracowaliśmy nad rozwojem V:TES w Polsce (a przy okazji nawiązaliśmy przyjaźń, która trwa do dziś). Warto zaznaczyć, że był to okres, w którym maksymalna liczba turniejów w ciągu roku wynosiła 3, a zebranie się do kupy graniczyło z cudem;
- w szczytowym okresie społeczność w Warszawie dochodziła do 40 aktywnych graczy;
- przez kilka lat byłem moderatorem tego forum (skończyło się rage-quitem niestety, ale to inna historia :) ), cenionym głównie za obiektywizm;
- i na koniec - dla wielu z was mogę wydawać się postacią kontrowersyjną. Bynajmniej nie zamierzam udawać kogoś, kim nie jestem. Uważam, że zrobiłem dużo dobrego dla naszej społeczności i jestem pewien, że mogę zrobić jeszcze więcej.

Mam nadzieję, że odpowiedzi są wystarczająco wyczerpujące. Oczywiście z chęcią udzielę dodatkowych wyjaśnień w razie potrzeby. Zachęcam też do zadawania pytań.

Pozdrawiam
Zapisane
"It is no measure of health to be adjusted to a profoundly sick society" - Jiddu Krishnamurti

Retired

Szorstki Fred

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 195
  • Szczecin
    • Zobacz profil
Odp: Wybór NC - KANDYDATURY: DUDE
« Odpowiedź #4 dnia: Października 01, 2012, 09:10:21 pm »

Dude chce nas zawallować tekstem - druknę to sobie i poczytam przy kawie i ciastkach w sobotę w klubie przed partyjką polo ;)
Zapisane

Dude

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 6261
  • (Former) Archbishop of Warsaw
    • Zobacz profil
Odp: Wybór NC - KANDYDATURY: DUDE
« Odpowiedź #5 dnia: Października 01, 2012, 09:29:30 pm »

Dude chce nas zawallować tekstem - druknę to sobie i poczytam przy kawie i ciastkach w sobotę w klubie przed partyjką polo ;)

zaczęliście się czepiać to macie :)
Zapisane
"It is no measure of health to be adjusted to a profoundly sick society" - Jiddu Krishnamurti

Retired

Migalart

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 517
    • Zobacz profil
Odp: Wybór NC - KANDYDATURY: DUDE
« Odpowiedź #6 dnia: Października 01, 2012, 09:34:19 pm »

jedno pytanie do kandydata (wrzucam do obu wątkow):

Szczerze, z ręka na sercu i z odrobiną wyobraźni sięgającą rocznego horyzontu:
- Ile masz wolnego czasu, jak przewidujesz ile swojego czasu będziesz poświęcał na rzecz bycia NC
Zapisane

Dude

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 6261
  • (Former) Archbishop of Warsaw
    • Zobacz profil
Odp: Wybór NC - KANDYDATURY: DUDE
« Odpowiedź #7 dnia: Października 01, 2012, 09:41:27 pm »

jedno pytanie do kandydata (wrzucam do obu wątkow):

Szczerze, z ręka na sercu i z odrobiną wyobraźni sięgającą rocznego horyzontu:
- Ile masz wolnego czasu, jak przewidujesz ile swojego czasu będziesz poświęcał na rzecz bycia NC


Poza pracą - czyli praktycznie codziennie po kilka godzin, plus weekendy. W zależności od potrzeb jestem w stanie ten czas poświęcić na zajmowanie się działalnością "wokółvtesową". Oczywiście realnie rzecz biorąc takie natężenie będzie niezwykle rzadko. Nie zmienia to faktu, że znaczną częścią mojej działalności będzie komunikacja i pisanie (w tym współtworzenie tekstów storyline, docelowo także tłumaczenia materiałów na angielski), co zajmuje średnio kilka godzin dziennie. Tyle spodziewam się poświęcać.
Zapisane
"It is no measure of health to be adjusted to a profoundly sick society" - Jiddu Krishnamurti

Retired

Manit0u

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1586
    • Zobacz profil
Odp: Wybór NC - KANDYDATURY: DUDE
« Odpowiedź #8 dnia: Października 02, 2012, 08:48:57 am »

Największa szkoda, że nie ma już wydawcy. Wtedy byłoby znacznie większe pole do popisu w kwestii storyline. Pomysł ten mi się szczególnie podoba bo jest stosowany cały czas w L5R, gdzie gracze mają wpływ na historię (a w ten sposób także karty, które się ukazują). Wygrywanie turniejów storyline wiąże się z decyzją czempiona odnośnie historii (mariaż pomiędzy postaciami, śmierć ważnej osoby, wypowiedzenie wojny itp. itd.) i po każdym takim evencie, tudzież ich serii w wypadku grubszej sprawy na stronie wydawnictwa ukazuje się opowiadanie opisujące wydarzenia ze szczegółami.
Jest to o tyle fajne, że daje graczom dodatkową motywację i nawet jeżeli ktoś nie bierze sam udziału to z regóły chętnie śledzi przebieg wydarzeń, wybory graczy (po cichu kibicując osobie ze swojego ulubionego klanu, żeby miał dobrze w historii) i w ten sposób przynajmniej utrzymuje swoje zainteresowanie karcianką i jej otoczką.

Przykład jak to wygląda w L5R: http://www.l5r.com/weekly-fictions/

Jak by się coś takiego udało zrobić w Polsce nawet tylko, może np. wprowadzając specjalne zasady do turniejów storyline, że jak wampir w historii został spalony to nie można go brać do decków, mini-erraty do kart, advanced wersje wampów. To zawsze by była jakaś różnorodność i powiew świeżości nawet bez wydawcy.

Ot moje 2 grosze na temat pomysłu storyline.
Zapisane
While these twittering teens, are sinking in screens and thinking in memes
They blink and this machine is pimping their dreams
I think it’s obscene, as sick as it seems
They don’t know what lyrical invincibility means
- Lowkey

Dude

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 6261
  • (Former) Archbishop of Warsaw
    • Zobacz profil
Odp: Wybór NC - KANDYDATURY: DUDE
« Odpowiedź #9 dnia: Października 02, 2012, 10:09:46 am »

Opcji jest dużo, brak wydawcy w tym nie przeszkadza. Można projektować specjalne karty tylko na potrzeby polskiego storyline - kto wie, może z czasem pojawią się one w "oficjalnych" wydaniach (jakkolwiek to rozumieć). Poza tym storyline też daje ogromne możliwości w kwestii promocji kraju. Skoro Norwegowie mają swoje Cause & Effect, dlaczego my nie możemy mieć swojej sekcji storyline, wydawanej cyklicznie, która poszerza wątek fabularny, aktualnie martwy w środowisku V:TES?

Niespecjalnie przejmowałbym się zarówno brakiem producenta jak i działałaniami VEKN-u. Prawda jest taka, że mamy swoje własne podwórko do ogarnięcia i jakakolwiek polityka "na górze" jest drugorzędna (niestety tak jest, że zawsze była, dla dużej części społeczności dalej jesteśmy krajem trzeciego świata). Oczywiście można i trzeba w niej uczestniczyć, ale priorytety NC są tutaj, na miejscu.

Zapisane
"It is no measure of health to be adjusted to a profoundly sick society" - Jiddu Krishnamurti

Retired

Manit0u

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1586
    • Zobacz profil
Odp: Wybór NC - KANDYDATURY: DUDE
« Odpowiedź #10 dnia: Października 02, 2012, 10:35:08 am »

Brak wydawcy nie przeszkadza, ale niewątpliwie by się przydał, zwłaszcza, gdyby sankcjonował storyline eventy i aplikował je do wydawanych kartonów. Ale tego typu marzenia to trzeba zostawić na kiedy indziej :)
Ja się jak najbardziej zgadzam z opcją ogarniania własnego podwórka. Zwłaszcza z perspektywy nowego gracza opcje zagramaniczne i dyskusje na VEKN spływają po mnie jak woda po kaczce chwilowo.
Zapisane
While these twittering teens, are sinking in screens and thinking in memes
They blink and this machine is pimping their dreams
I think it’s obscene, as sick as it seems
They don’t know what lyrical invincibility means
- Lowkey

Dude

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 6261
  • (Former) Archbishop of Warsaw
    • Zobacz profil
Odp: Wybór NC - KANDYDATURY: DUDE
« Odpowiedź #11 dnia: Października 02, 2012, 11:24:24 am »

Oczywiście, że istnienie aktywnego wydawcy całkowicie zmieniłoby rozgrywkę. Tutaj pozostaje jedynie liczyć na skuteczną działalność VEKN. Na dziś jednak tego nie mamy, w najbliższym czasie mieć nie będziemy, a z czekania i nic nie robienia też za wiele dobrego nie wyniknie. Dlatego też skupiam się na działalności teraz, a nie na zasadzie "co by było, gdyby...".

Poza tym V:TES (nie tylko w Polsce) na dzień dzisiejszy operuje na zupełnie innych założeniach niż kiedyś. De facto zaadoptowaliśmy grę do domeny publicznej, tym samym robiąc z niej coś na kształt zjawiska kulturowego. W takim rozumieniu to my jesteśmy jej dalszymi twórcami - od budowy społeczności zaczynając, a na rozwoju kreatywnym kończąc. I właśnie tą sferę trzeba promować i pokazywać poza naszym środowiskiem. To nie dotyczy tylko storyline, ale obrazu całościowego - jeżdżenie po turniejach to za mało, tym bardziej że obserwujemy tendencję spadkową i może się okazać, że za 2-3 lata liga zacznie powoli umierać, bo po prostu nie będzie komu grać w poszczególnych miastach, co z kolei przełoży się na spadek liczby turniejów.
Zapisane
"It is no measure of health to be adjusted to a profoundly sick society" - Jiddu Krishnamurti

Retired

stinkfist

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 221
    • Zobacz profil
Odp: Wybór NC - KANDYDATURY: DUDE
« Odpowiedź #12 dnia: Października 02, 2012, 12:07:05 pm »

Czy mimo wszystko mógłbym prosić o rozwinięcie wątku stowarzyszenia. Jaki byłby tego cel, co się z tym wiąże dla graczy i jakie nowe możliwości ono daje?
Zapisane
He just exploded. Never seen anything like it without a Tremere around.

Kuba

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1005
    • Zobacz profil
Odp: Wybór NC - KANDYDATURY: DUDE
« Odpowiedź #13 dnia: Października 02, 2012, 01:16:48 pm »

Bardzo podoba mi się pomysł zorganizowanego uczestnictwa w konwentach i podobnych imprezach. Biorąc pod uwagę, że większość naszego towarzystwa ma na strychu pudło niepotrzebnych kart, można wspólnie złożyć kilkadziesiąt prostych decków "demo" i najbardziej zainteresowanym potencjalnym graczom dawać je w prezencie.

Zapisane

Dude

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 6261
  • (Former) Archbishop of Warsaw
    • Zobacz profil
Odp: Wybór NC - KANDYDATURY: DUDE
« Odpowiedź #14 dnia: Października 02, 2012, 01:39:37 pm »

Czy mimo wszystko mógłbym prosić o rozwinięcie wątku stowarzyszenia. Jaki byłby tego cel, co się z tym wiąże dla graczy i jakie nowe możliwości ono daje?

Kwestia stowarzyszenia jest potraktowana enigmatycznie, bo temat ten jest dość skomplikowany i wymaga sukcesów na innych płaszczyznach (wspomnianych w moim programie). Idea powstała parę lat temu, była dyskutowana z innymi członkami społeczności, głównym inicjatorem był Szewski - siłą rzeczy chciałbym to pociągnąć dalej, zresztą spędziliśmy wiele czasu z Szewskim omawiając co i jak.

Stowarzyszenie przede wszystkim formalizuje środowisko polskiego V:TES, porządkuje wszelkie kwestie finansowe (które w tej chwili są "na gębę"), może też pobierać składki od członków i inwestować je w zupełnie inne / nowe przedsięwzięcia na zupełnie inną skalę. Dodatkowo zwiększają się szanse na promocję i współpracę z innymi organizacjami. I w końcu - kwestia pozyskania sponsorów, jest dużo łatwiej rozmawiać z kimkolwiek z poziomu organizacji pozarządowej niż z poziomu grupy fascynatów którzy mają forum i trochę kart. To przede wszystkim może wpłynąć na jakość nagród na turniejach - tym bardziej że dla nowych graczy turniej sam w sobie, w dzisiejszej formule jest średnio atrakcyjny.

Celem byłaby promocja i rozwój V:TES w Polsce. Benefiy to głównie przejrzystość finansowa i większe możliwości w kwestii wspierania imprez, inicjowania nowych przedsięwzięć, nawiązywania współpracy z innymi organizacjami (np. Stowarzyszenie Avangarda), dzięki temu także organizowanie międzynarodowych imprez (nie chciałbym, żeby "międzynarodowość" naszej sceny skończyła się na EC). W założeniu wzrost liczby graczy przekładałby się na większy rozmach działalności, w związku z tym potencjalnie większe koszty organizacji imprez - przy odpowiedniej kampanii popularyzującej grę i zakładając, że odniesie ona wymierne efekty, ogarnianie sceny turniejowej metodą chałupniczą może nie zdać egzaminu.

Podkreślam jeszcze raz, że temat jest dalekosiężny i przynajmniej przez pierwszy rok taki pozostanie, chociaż zamierzam kontynuować dyskusję na temat aspektów prawnych, statutu i formuły stowarzyszenia. Nie jest to wyłącznie mój pomysł i doprowadzenie go do realizacji wymagało będzie ścisłej współpracy zespołu, który mam zamiar skompletować.
Zapisane
"It is no measure of health to be adjusted to a profoundly sick society" - Jiddu Krishnamurti

Retired