Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[alek]

Zbliżają się EC i najwyższy czas wybrać talie. Co Waszym zdaniem będzie dobrym wyborem na Day I i Day 2? Czego z kolei unikać? Czym sami będziecie grali?
Ja w tym momencie zastanawiam się nad paroma taliami, ale moge wziąć też coś zupełnie innego niż wymienione poniżej:

Guruhi - finał w Katowicach - Toolbox combat z modułem masterów - http://vtes.pl/forum/index.php?topic=3882.0

Gerald - zwycięstwo w polskim ECQ - Toolbox multiaction bleed z modułem masterów - http://vtes.pl/forum/index.php?topic=3829.0

Malkavian - zwycięstwo u Bodka w zeszłym roku, finał LCQ w Warszawie podczas zeszłorocznych EC -  - polityka połączona z bleedem - http://vtes.pl/forum/index.php?topic=3646.0 - wersja z turnieju u Bodka

Lutz - finały w Krakowie i podczas MP w Gliwicach - http://vtes.pl/forum/index.php?topic=3840.15

Ventrue - Mind rape - na turnieju jeszcze nim nie grałem - Arika i przyjaciele (ventrue z obfem) - mind rapy ze splashem polityki - http://vtes.pl/forum/index.php?topic=3944.0

Malkavian - Kindred spirits - finał jakiegoś polskiego turnieju parę lat temu, 8 miejsce podczas Day 1 EC w Paryżu - http://vtes.pl/forum/index.php?topic=3945.0

Lasombra - finał bodajże turnieju w Katowicach, rok albo dwa temu - creation rites - boon deck z silnym modulem bleedowym

Followers of Set - mind rape - na turnieju jeszcze nim nie grałem - podobny do talii, którą Toy bodajże dwa lata temu zdobył mistrzostwo polski - węże z dominacją - mind rapy, governy i temptacje

Kiasyd - na turnieju jeszcze nim nie grałem - bleed deck oparty na Isanwayenie z modulem masterowym

Antyventrue grinder - na turnieju jeszcze nim nie grałem - bleed z lekkim combatem opartym na walking stickach. Solidny modul defensywny (ewentualnie wersja na ventrue z camy - Lodin + Graham Gottesman ze splashem polityki)

[SLave]

Czy to ja zająłem ostatnie miejsce na zeszłorocznym EC? 

@ Guruhi - Ciekawa opcja na Day 2. Na Day 1 bez odbijaczek nie polecam.
@ Gerald - Ciekawa opcja zawsze.
@ Dubicze Cerkiewne - Zawsze lubiałem Malkavian Royalty.
@ LutZ - Nawet go nie bierz pod uwagę. Co czwarty gracz będzie miał go w decku.
@ Arika - Zapomnij! Grałem nią na Day 1 w ubiegłym roku. Dwa kontesty.
@ Kindred Spirits - Mnogo kontestów.
@ Lasombra - Plus taki, że kontestów mało. Ale deck za wolny. Wiem co mówię.
@ Followers - Deck na pewno warty polecenia, ale na taki event trza brać wyłącznie talijki ograne. To bardzo ważne. Popełnia się mniej błędów.
@ Wróżki - Nie polecam.
@ Grinder - To zawsze dobra opcja na duże turnieje. Coś a'la Ventrue Nordic Walking Oro? Warto rozważyć.


Nie jestem specem od dużych eventów. Dobrze gram tylko na małych.
Ale przytoczę przykład zwyciezcy ostatniego FCQ.
Zagrał niesztampowym deckiem, którego ludziska nie znali, z którym nie wiedzieli jak grać, i którym się nie kontestował.
To jest klucz do sukcesu.

[alek]

@ Grinder - To zawsze dobra opcja na duże turnieje. Coś a'la Ventrue Nordic Walking Oro? Warto rozważyć.

tak, cos w tym stylu

[Migalart]

ja na pewno biore na EC moj jedyny w miare sensowny deck - czyli Goratrixa
spodziewam sie duzo popierdzielonej polityki, malo scianek, sredniej ilosci comabtu i deckow srednio stealt*cenzura*acych
spodziewam sie stosunkow wiekszej ilosci combatu na immortal graple niz na animalizmie

[Grim]

Też myślałem jaki deck będzie sensowny. Z większych międzynarodowych turniejów zaliczyłem tylko nasze EC a tak poza granicami to zagrałem trochę w Londynie.
Na day 1 wezmę khazary - wiem że nudy, ale to stabilny deck nawet jak trafisz mirrora to i tak nie jest tak źle jak np dla jakiegoś star decku, dobry defens (odbicia, z combatem jak podejdzie to też bez problemu się wybronisz, polityka może być ciężko ale 5xdelaying 2xDi i 6 sudario sprawdziło się w Gliwicach) i VP idzie zebrać a na EC gry jakoś szybciej szły może dlatego że ludzie po ang czasem mają mniej do powiedzenia więc timeouty nie będą takie częste  ;P
Na day 2 może nie najlepszy wybór ale sprawdzony deck którym uważam że umiem grać ;P czyli warghule. I tak, wiem że nie pasuje pod meta ale ostatnio w Warszawie na EC spotkałem decki w których czytałem co drugą kartę bo w Polsce nikt tym nie grał. Ghule jak to ghule jeszcze z piperami grasz swoje i często się udaje.

[Dude]

co do wyboru decków dla mnie temat jest jasny - nie bierz niczego, czym nie grałeś na turnieju do tej pory. grinderów, ventrue i nany i podobnego chłamu będzie masa.
proponowałbym w twojej sytuacji:
- geralda - bo był ciekawy i inny niż klasyczny "turbo gerald"
- malki z zeszłego roku, za ten deczek masz u mnie szacun już od jakiegoś czasu
- ewentualnie lutz, ale tego też może być dużo, jeżeli twój deczek radzi sobie bez lutza, to spoko, jeśli nie, to masz problem

czym grać na poszczególnych dniach to już osobna historia. sam mam podobne dylematy, mimo że typów na deczek mam chyba z 5. ale nie nerwowo, obgadamy to jeszcze nie raz, a i przy okazji się deczki potestuje, nie ma biedy

[gizmo666]

jestem ciekaw czy tam będzie dużo allyowych decków tzn myślę o day 1

[Manit0u]

A taki Vignes Bleed? Talia w miarę prosta, punkcik właściwie gwarantowany itp.
Gdybym się wybierał to osobiście wziął bym swoją ścianę gangrel/!gangrel bo to deczek relaksacyjny

[alek]

vinges to akurat talia do ktorej brakuje mi kart. Deczywo rzeczywiscie solidne, prawie gwarantuje punkt z kazdego stolu, ale celowac trzeba w chociaz jednego GW, bez tego moze byc ciezko z awansem do Day 2. Sciana to IMO zly wybor na pierwszy dzien, chyba ze z bardzo duza iloscia odbic, zeby predator zdobyl Ci punkta. Talie powinny byc bardzo agresywne, przy graniu sciana bardzo prawdopodobny wydaje mi sie scenariusz 3-2 dla Twojego preya.

[warGrim]

Wybor konkretnego decka nie ma tak duzego znaczenia, wazne zeby trafic z typem decka i miec go ogranego.

Na pewno nie polecam deckow wolnych, chociaz na LCQ rozne dziwne konstrukcje juz widywalem .
Na day1 MUSZA byc odbijarki, bez tego nie ma co sie bawic, chyba ze grasz porno combatem, ktory jest w stanie zabic zanim zostanie zbleedowany (np. Tupdog ). Oczywiscie mozna zagrac tez czyms, co robi mase poola (laibonskie Ravnosy itp.) .

Na Day 2 polecam grac combatem. I to czyms konkretnym (Anson, Nana, Tupdog, War Ghoul, Euro) a nie zadnymi wynalazkami.
Nie grajcie sciankami w Day 2!!! Ilosc tur na Day 2 jest znacznie mniejsza niz w pozostalych dniach - ludzie graja wolniej - wiec scianka ciazko ugrac cos wiecej niz 0,5 VP. Ostatnie lata pokazaly, ze combat w Day 2 jest najbardziej efektywny - potrafi przyspieszyc kiedy trzeba i jest w stanie kontrolowac stol porownywalnie ze scianka (czasami nawet skuteczniej).  

Na ten rok mialem juz swoj plan, jesli chodzi o decki :

LCQ/Puchar Swiata - Warghoule
Day 1 - Nephandusy Kuklowo/Pudlowe na Ashurach i Liquidation
Day 2 - Anson Cel-Gun/Tupdogi

[Szewski]

ja tam zagram Euro w mojej z*cenzura*nej wersji

[alek]

Zagrałem wczoraj dwie gry Arika z mind rape'ami i spisala sie na tyle dobrze, ze zaczalem ja powazniej rozwarzac, jako ewentualny deck na EC. W pierwszym poscie zamiescilem linka, gdzie mozecie podejrzec deczek i oczywiscie podzielic sie swoimi opiniami.

[warGrim]

Zagrałem wczoraj dwie gry Arika z mind rape'ami i spisala sie na tyle dobrze, ze zaczalem ja powazniej rozwarzac, jako ewentualny deck na EC. W pierwszym poscie zamiescilem linka, gdzie mozecie podejrzec deczek i oczywiscie podzielic sie swoimi opiniami.

Arika na MR zawsze jest dobra.
Zobacz jakie wyniki osiagal nia Erol O .
MA "jebniecie" - jets kontrola. Combat Cie zjada, ale na Day 1 raczej dasz rade. Z drugiej strony w zeszlym roku bylo sporo weeniasow...

[alek]

mozna scourge'a dolozyc. jak dojdzie to pomoze z weeniasami

[alek]

wrzucilem jeszcze spis kindred spirits zeby latwiej sie bylo odniesc, chociaz w tym przypadku chyba kazdy wie o co chodzi