Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Szewski]

Szewo- tłumaczysz mi podstawy gry jak jakiemus dziecku...
Wiadomo ze z CC ousting jest wiekszy i wiadomo ze CC combuja sie ze zdolnoscia Goratrixa
Tylko ze Goratix z samymi ruinami moze teoretycznie zabierac 4 krwii, a gdy ma na sobie prevent to moze torporowac wampiry bez krwii
CC zwiekszaja ousting, ktory juz jest znaczacy.

Magnum okazuje calkiem uniwersalny, pomaga zabijac wampiry z mala iloscia krwii, a czasami daje dodatkowy manwer ktory moze sie okazac kluczowy.

Mam tez swiadomosc ze rego motus jest z dupy. Jest na tyle do dupy, ze czasmi go wsadzam innym razem nie. Akurat na turnieju testowalem wersje z mocniejszym wsparciem THA wiec byly.  Prawda jest taka ze Goratrixowi najbardziej przydalaby sie skuteczna karta obronna, tylko ze takiej poprostu nie ma wsrod jego dyscyplin.

z carrionami zabijasz w pierwszej turze wszystko co ma mniej niż 4 krwi tudziez allaje, a z ruin masz wtedy tylko mawewr a nie press wiec nie ma drugiej rundy...

[Vermiin]

Taa, tylko nie daj Boże, żeby jakiś wredny deczek na potencji Ci wpędził Goratrixa w torpor zaraz po tym jak się pokaże. Wszystko fajnie i super, tak długo jak ktoś Ci nie wyskoczy z grabiami, na które ta talia nie ma żadnej odpowiedzi.

Immense Size bro, i śmiejesz sie z patałachów z grabiami

[behemoth]

Nie twierdzę że CC nie działa
Grałem już różnymi wersjami na Goratrixie również wielokrotnie z CC
Przeciwko shambiarom , a juz zupelnie nephandusom CC jest zbedne
Faktycznie czasami przydaje sie jako element odstraszajacy przeciwko niektorym deckom średnio combatowym
tylko ze Goratrix sam w sobie daje sobie wtedy na ogol rade

Gorzej gdy pojawia sie immortal grapple albo aggravate damage
Wtedy okazuje sie, ze manevwr z kapelusza albo prevent z rego motus ratuje cala gre

Napisałeś ze Goratrix sobie radzi bez cc, oczywiście nie ma tragedii jak goratrix blokuje bez cc, ale chodzi o pozostałe miniony nieraz się zdarza ze dostajesz pentexa lub jest w torporze lub nie doszedł w crypcie.
Wtedy pozostałe miniony robią dosłownie nic w combacie. Napisałeś o magnum ale jest problem z pozostałymi miniomami które ekwipują to jako +1 stealth action często blokowane, bo wiadomo ze można je blokować jak co najwyżej dostaniesz jedna kapę w combacie, a dla samego goratrixa magnum jest zbędny. W ten sposób jeszcze zwiększasz minusy grania na starze bo jeszcze bardziej się od niego uzależniasz, dlatego tez potencjalny pentex lub inny powód nie posiadania go w grze jeszcze bardziej boli. Shambling czy nephandus bywa problemem przy omayi na stole omaya bez kombatowych kart sklada sie od shamblinga z trapem, zreszta nephandus z trapem tez boli.
Rego mortus nie jest tragiczna kartą, ale ta sama uwaga co poprzednio, przy animalistyczno-auspexowej krypcie tylko goratrix i zagrzeb go graja.

[behemoth]

Karta obronna? Mysle ze wybor spory, zalezy jaka obrona czy prevent czy co. Ale najprosztsze przychodzi mi Wind Dance, nie jest idealny ale daje rade.

Ten sam problem co poprzednio grana tylko przez goratrixa i zagrzeba. Jeśli grac obronie to chyba aidy lepsze press+manewr dają rade, ale moim zdaniem lepiej się skupić na harmie bo obronę goratrix ma niezłą,
ok bolą agrawki i trochę mniej immortal ale nie ma decku odpornego na wszystko. Jak coś wrzucić na to, to directy, mi się nie zmieściły bo anarch rewolty zabierają za dużo slotow masterowych.

[behemoth]

Taa, tylko nie daj Boże, żeby jakiś wredny deczek na potencji Ci wpędził Goratrixa w torpor zaraz po tym jak się pokaże. Wszystko fajnie i super, tak długo jak ktoś Ci nie wyskoczy z grabiami, na które ta talia nie ma żadnej odpowiedzi.

Immense Size bro, i śmiejesz sie z patałachów z grabiami

Ha ha dobre, ale teraz kombuje zagranie goratrixa ze schabami tizimiczowymi (lambach, vykos adv i spolka, deck na 5 dysciplinach ) wiec jeszcze zobaczysz goratrixa grającego vicisituda

[warGrim]

@Migalart - gralem przeciwko Twojemu deckowi, i deckowi Boobosha kilka razy.
Build Tomka wydaje sie optymalny - mysle ze kluczowy jest tu Anarch Revolt, ktorego u Was nie ma. Pozwala stac cala gre i blokowac wybrane akcje, nadal zadajac DMG w poola. Tego chyba u Ciebie nie bylo.
Jakiegolwiek bronie na Goro, oprocz IB to strata slota - STL 2 wedlug mnie jest o wiele lepszym strikiem niz 2R nawet z MNV jesli chodzi  o .44 M.
Faktycznie Smiling i Conctant R. moga za bardzo wkurwic stol i wtedy zbieramy oklep (o ile gracze sa rozgarnieci i beda sciagali od razu) lub po prostu tracimy Mastera na zagranie karty i nie blokujemy sciagania.
Jedynym minusem wydaje mi sie brak Washa (Suddena) x 2. Ta karta wygrywa gre i jest bardzo uniwersalna. W kazdy Star Decku (ten po czesci nim jest) warto grac Pentex x 2 + Wash/Sudden x 2.
Ratuje dupe nie tylko przed Pentexem ale tez ToGP, Golconda itp. oraz pozwala na przystopowanie naglego doplywu poola u preya (Villein/MT). ja osobiscie bym to rozwazyl.
To w zasadzie jedyne co mi sie rzuca w oczy, bo deck wyglada bardzo solidnie, ewentualne zmiany to , tak jak napisal Tomek, dodanie CC, moze pokombinowanie z reakcjami i zmiana proporcji - ale po co , skoro teraz dziala bardzo dobrze ??

[behemoth]

Jasne ze zastanawiałem się nad washami lub suddenami, ale w anarchowej wersji tego decku nie mam kompletnie miejsca na dodatkowe mastery (to samo z DI), raczej zastanawiałem się co z masterow mogę usunąć. 21 masterow nawet przy 8 triflach to i tak za dużo

[warGrim]

Jasne ze zastanawiałem się nad washami lub suddenami, ale w anarchowej wersji tego decku nie mam kompletnie miejsca na dodatkowe mastery (to samo z DI), raczej zastanawiałem się co z masterow mogę usunąć. 21 masterow nawet przy 8 triflach to i tak za dużo

Ja bym pewnie w tej sytuacji wywalil Montreala i jednego vessela.
Montreal za duzo Ci nie da (oprocz kontestu i ewentualnie przyspieszenia - ale szanse na dobranie w pierwszej rece sa niewielkie - ok. 7,5% z tego co pamietam)
Vessel fajnie zapewne dziala w pozniejszej fazie gry, ale wazniejsze jest chyba posiadanie sprawnego Goro .
To i tak sa tylko czysto akademickie rozwazania, bo jak ktos bedzie mial Ci wpierdolic, to i tak to zrobi .
Masterow masz sporo a dodatkowo jeszcze zapewne ze 2-3 razy odpalasz combo villein-Lil.Blessing wiec ta liczba i tak jest zanizona.


P.S.
W trakcie pisania posta przypomnialem sobie o ciekawym blogu dla ludzi z zacieciem matematycznym (fajnie opisane) :
http://vtesone.wordpress.com/category/word-of-advice/probability-theory/

[izi]

Dla mnie te 3:

  1x Giant's Blood
  1x Guardian Angel
  1x Lilith's Blessing

Zadna z nich nie jest kluczowa, pierwsza chyba lilith bo zabiera dodatkowe mastery

Powerbase tez w sumie chociaz G. to 10, a wystawienie w 2 tury rzadzi
vessele 2 powinny zostac, sa glownie po to zeby moc dodac krew jakby co, a jeden bedzie niedochodzil

[behemoth]

Tak na lilith blessing się zastanawiałem ze względu na te dodatkowe mastery, giant blood wlasciwie tez można za często inni zagrywają, jak wyrzucę te dwa poleci tez jeden villein bo produkcja krwi będzie za mala na 5 villeinow, 4 villeiny i 2 vessele zdecydowanie powinno wystarczyć w ściance. Montreal zostawiam z powodu o którym pisał Izi 2 turowy goratrix jest niezły, ale nawet pózniej zawsze jeden poola na turę i nie za czesto inni chodze odbierać, chyba ze kombat i to wtedy jak ma za dużo akcji, 2 vessele wydają mi się odpowiednią liczbą dlatego to zostawiam.
Guardian Angel zostanie, side ale działa na sporo ilość deckow, za często ratuje życie. Pewnie to przetestuję, w testach zastapię to 2 washami i jednym cc wtedy schodzę do 20 masterów z lepszą proporcją trifli 11/9, chociaż do washy mam pewne wątpliwości (rzadko grywam washe w ściankach, do not replace boli), ale karta warta przetestowania.
Btw ciekawy i przydatny link Wargrim.

[warGrim]

G.Blood rzeczywiscie nie jest niezbedny w tym decku.
Guardian wymiata, z Kevlar vestem sprawia , ze nasz Goro moze z wiekszoscia deckow da razy ukrasc po 2 krwii bez straty wlasnej. Super opcja w pozniejszych fazach gry.
Villeinow rzeczywiscie jest sporo, ale combo VIllein Lilith wydaje sie bardzo fajne i daje sporo poola. Zakladajac, ze Lilith jest w stole.
Dzialanie Montreala mozna zastapic Dreamsami, jak podejda w pierwszej rece to na jedno wychodzi (oczywiscie zakladajac, ze grasz 4-ty lub 5-ty).

CO do Washy, to zawsze mozesz wrzucic Suddeny. Jak Anarchy wejda w stol, to pewnie E.Sightami blokujesz ludzi po crossie, wiec moga miec ochote zagrac  na Ciebie Pentexa. No i na pewno Goratrix bedzie w 90% przypadkow celem numer jeden dla ToGP (szczgolnie jak bedzie mial na sobie zabawki).

Tak czy siak, wszelkie zmiany to tylko kosmetyka i ewentualne dostosowanie sie do meta na danym turnieju.

[Migalart]

Mam cały czas małe wątpliwości co do wersji anarch revolt. Oczywiscie revolty slabe nie sa i jak doswiadczenie pokazuje zaskakujaca ilosc graczy nie tworzy sobie anarcha nawet w sytuacji gdy sa poza kontrola blokowa G. Moim zdaniem najskuteczniejszy "wątek" Goratixowy związany jest z combosem pomiędzy enkilem a odtapowarkami i warto tworzyc deck aby optymalizować ten mechanizm.

Ale jak będzie okazja to potestuje sobie i wersję anarchową

Co do innych masterów:

Ja gram w G. same villainy bez vesseli i mi osobiscie lepiej sie to sprawdza niz mix vesselowy. A jak juz gram te 6 villainow to Lilith oraz GB to czysta promocja. I generalnie preferuje powerbase montreal niz Dreamsy. Za to nie starcza miejsca dla Racka.

[behemoth]

Mam cały czas małe wątpliwości co do wersji anarch revolt. Oczywiscie revolty slabe nie sa i jak doswiadczenie pokazuje zaskakujaca ilosc graczy nie tworzy sobie anarcha nawet w sytuacji gdy sa poza kontrola blokowa G. Moim zdaniem najskuteczniejszy "wątek" Goratixowy związany jest z combosem pomiędzy enkilem a odtapowarkami i warto tworzyc deck aby optymalizować ten mechanizm.

To problem nie jest jak nie tworzą ich inni, dopóki tez ich nie pala. Nie ma się przejmować ze spadną, dopóki nie jest to grand prey, każdy inny może spaść. Zresztą jeden z większych błędów w ściance uważam jak ktoś próbuje wszystkich utrzymać przy życiu, to się prawie nigdy nie udaje i próba pójścia po sweepa jest błędem imho. Co do enkil coga, jest fajny i w ogóle, ale sporo decków go gra szansa contestu spora,  bleed musi wejść w preya musisz mieć go na ręku (przy dwóch sztukach to problem często), wiec uważam ze to bardzo dobry dodatek, ale nie powinno być traktowane  jako podstawowe źródło harmu.

[warGrim]

Jak masz 7 x Eagle Sight w decku, nikt nie moze zakladac ze jest poza zasiegiem.
Nawet jak ludzie nie wiedza ile ich jest w decku, to po pierwszym zlapanym ancymonie, juz sie kolejny bedzie zastanawial zanim cos zrobi . Anarch z Goro jest spoko, bo kilka deckow z automatu uwala.

Pewnie, ze jak combo siedzie to jest pieknie. Z tym, ze dzisiaj prawie kazdy gra GB, wiec szanse na zagranie nie sa duze. Lepiej juz zwiekszyc sile w combacie (dodanie CC) lub postawic na defense (DI i Wash/Sudden).

Ja osobiscie bym chyba zrezygnowal z GB, Powerbase, Dreamsow.
Do mielenia reki jest HoN, a poza tym wiekszosc reakcji mozemy zagrywac do woli, i zapewne przy jednej akcji jest szansa na przewiniecie 3-4 kart na luzie (np. eagle sight + 2-3 odtapki).
Wider View sie przyda jak dojdzie zeby odpalac combo Villein + Lilith, lub samego villein.
Za te mastery bym zapewne dodal Washe

[Puchacz]

Millicent Smith siadłaby w tym decku? Specialization może? Pytam z ciekawości, z nudów (niepotrzebne wykreślić)