@Manitou - czytałem, zajebiste
(mówię o Ellenium i Tamuli, pozostałe jakoś mi umknęły w natłoku innych rzeczy do czytania, ale pewnie kiedyś się za nie zabiorę)
GoT jest spoko sam w sobie, ale fandom wykreował wizerunek tej opowieści jako apogeum zajebistości, tu niestety następuje pewien zgrzyt. jak dla mnie autor trochę pogubił się w wątkach, natworzył ich za dużo i ciężko to teraz pozamiatać, dlatego się ciągnie przeokrutnie
na pewno jest to dobry materiał na serial i tak tez jest napisany. ostatni tom (Taniec ze smokami) wg mnie był dobry, trochę zmienił perspektywę, no i inna jakość w porównaniu do bardzo słabej Uczty dla wron.
kwestia gustu, GoT jest ok, ale są książki o niebo lepsze (i jest ich całkiem sporo), które GoTa deklasują o kilka lig. jak dla mnie plasuje się lekko powyżej średniej (= nie żałuję czasu poświęconego na przeczytanie, ale nic specjalnego mi to nie dało)