villein był z*cenzura*ny dopóki uwalał minion tapy. po erracie to dobra karta, nic więcej. Ale lb jest z*cenzura*ny dzieki swojej mechanice.
Argumenty? Dobra, bede sie powtarzał:
1. spowolnienie gry, bloat na potege, timeouty o wiele czestsze niz przed lb
2. mechanika ze storylinea ktora nic nie wnosi do głownej gry, bahari nic nie znaczacy treat
Myslę, ze impact LB ma nawet większy bo memorisy afektowały tylko jeden rodzaj decku i to jeszcze niszowy (vide przykład turniej na 30 graczy i jeden deck na imbuedach, ktory oczywiscie nalezal - jesli w rekach dobrego gracza - do faworytow rozgrywek) a lb jest doslownie wszedzie. Zobacz, tą karte zagrasz zawsze i uzyjesz jej w momencie w ktorym Ty o tym zadecydujesz co zawsze przedluzy Twoje egzystowanie. Wiesz, niektorzy po prostu zaczeli grac schabami dzieki wlasnie v+lb. Można by rzec ze niektore decki tez staly sie grywalniejsze dzieki temu ale jesli ceną za to jest wiecej timeoutow to ja dziekuje.
Wiesz, zawsze z banami mozna dysktowac ale juz dawno nie bylo tak jednoznacznych opinii. Zresztą, zobaczymy jak wypowie się całe środowisko (tudzież Ci co zabiora głos na veknie) w momencie publikacji rtr. Myslę, że nie powinno być takiego dramatu. A poza tym jak już wspomniałem myślę, że ban będzie czasowy. Być może kwestia "unique" rozwiązała by choć troche problem (ja osobiście nie sądzę bo mielibyśmy po prostu ścigałkę która i tak preferuje tego go wstawi szybciej i zrobi wiecej poola czyli kolejny bloat a inne decki nic nie skorzystają na tym), być może użycie treatu bahari no ale na to jest jeszcze za wczesnie (i nie ma tez poki co jakiejś koncepcji)
pzdr