Jak to nie ma? Im nas więcej, tym weselej. Tym dziwniejsze i bardziej pokręcone rozgrywki. Tym lepsza zabawa. Tym lepsze wspominki się ostaną. Tak więc, jak ktoś się zastanawia, to podpowiem, że nie pożałuje przyjścia. I ją postaram się przybyć, coby z wami pograć.
Bóg, Hodor, Ojczyzna.