Pozwólcie, że, już z nowego laptopa, przyłączę się do pochwał i podziękowań dla organizatorów.
Lokal, jak zawsze, super.
Nagrody wymiotły. Widzieliście zainteresowanie paraolimpiadą? Jak powiedział Alek, jeszcze nigdy tak wielu tak tobrych nagród nie było na jednym turnieju.
Syto! Na prawdę dobra impreza. I pierwszy w tym sezonie ligowym turniej na ponad dwadzieścia masek.
Do tego, żadnych wpadek organizacyjnych nie odnotowałem.
Jak dla mnie, najlepszy turniej od ubiegłorocznych eMPeków.
Brawo chłopaki!
Gratki dla IzIego, że, po mimo jego przewidywalności, potrafi złoić wszystkim portki.
Osobiste podziękowania dla wszystkich, z którymi grałem.
I dla Kliszy, za zwiedzanie Częstochowy.
Do następnego razu.
I zapraszam do Szczecina.