W imieniu własnym dziękuję, a do życzeń dołączam się skwapliwie.
Oby wszystkim nam zdrowie dopisywało, na turnieje jeździć pozwalało.
Coby Belka Marek ukochał nas szczerze, a na wygody i przygody nie żałował.
Cobyśmy w deszczu znaleźli ducha pogodę, a w skwarze i natłoku obowiązków wytchnienie.
Aby nam sił do życia przybywało z każdą kroplą upuszczonej krwi.