Co do krypty chciałbym żeby to jednak był Rafael z Lutzem (bo wywalenie Lutza zmienia całkowicie koncepcje decku). Obydwoje mają wspólne dyscypliny (PRE, OBF, AUS) i są Inner Circlami. Przy ewentualnym dużym poolu mógłbym budzić inne vampiry (co do Hardestadta to opcja uderzenia kogoś za 3 gdy zostanę zablokowany również skłania mnie do pozostawienia go w tym decku. Pozostałe vampiry zmieniłem.)
Uderzenie za 3 na bliskim nikogo praktycznie nie przestraszy. Jak już będzie z Tobą combat na bliskim to pewnie grabie i potence, więc zbije cię za 6-7 i odpije Twoje 3 bez problemu. Twardy byłby fajny jak byś budował politykę wokół potencji (z brennerem i adaną np. wtedy by się bali Ciebie łapać) a tak to jeden wampir co może uderzyć za 3 na bliskim za 11 krwinek to się nie opłaca bo nie ma 2 z 3 dyscyplin, których potrzebujesz. Z wywaleniem enchantów się zgadzam, ale entrancement z 1-2 szt. bym zostawił. Equipment wywal cały, nie ma czasu tego zakładać a niewiele zmienia. Będziesz się pewnie cieszył jak zdążysz wystawić 2 wampy więc każda akcja jest na miarę złota, tura, w której się ekwipujesz to tura stracona, wyjątek od tego może stanowić helikopter. Potrzebujesz też więcej voterów (6 minimum moim zdaniem) bo to praktycznie podstawowa karta.
Rada na przyszłość: nie pakuj na siłę po 1szt. kart, które mają wątpliwą użyteczność w combacie bo decki combatowe i tak są na to przygotowane a Tobie tylko zapychają rękę. W wąpierzu ważna jest wysoka specjalizacja. Jak chcesz robić zaskoczki w combacie to tylko z ręki, nigdy ze stołu.
Przykłady:
Flamethrower, AK, Flak Jacket - Potence leje na to ciepłym moczem, podobnie Animalism i Celerity. Jak ktoś ma Fortitude to też się raczej nie przejmie. Ogólnie, wszystkie najczęściej wykorzystywane dyscypliny do combatu mają gdzieś czy to założysz czy nie. Jak nie masz poparcia tego typu kart z dyscyplin i kart combatowych to nie ma sensu tego wkładać. Zamiast flak jacket to już lepiej glancing blow włożyć bo nie marnuje Ci tury albo jak koniecznie chcesz ekwipunek to leather jacket bo preventuje cały dmg i jeszcze Cię odtapuje na koniec.
Jak chcesz się zabezpieczyć przed combatem to musisz sam mieć combat. W twoim wypadku karty takie jak: Alastor + Assault Rifle (w więcej niż 1 szt.), swallowed by the night, aura reading, telepathic tracking, behind you, charismatic aura itp. ale wtedy deck się rozmywa.
P. S.
Ja to bym włożył do deczka ze 2 washe, nie dość że chronią Twoje drogie wampy to jeszcze mogą Ci przyspieszyć ousta.