Polskie Forum VTES

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2] 3 4 ... 6

Autor Wątek: Elder Scrolls: Legends  (Przeczytany 12567 razy)

Manit0u

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1586
    • Zobacz profil
Odp: Elder Scrolls: Legends
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 13, 2017, 06:52:41 am »

http://www.legends-decks.com/deck/5926/pilfer-pressure

Jeszcze 3 legendarki i pierwszy solidny (jak sądzę) deck gotowy do rzucenia się w wir ranked play :)
Zapisane
While these twittering teens, are sinking in screens and thinking in memes
They blink and this machine is pimping their dreams
I think it’s obscene, as sick as it seems
They don’t know what lyrical invincibility means
- Lowkey

Dude

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 6261
  • (Former) Archbishop of Warsaw
    • Zobacz profil
Odp: Elder Scrolls: Legends
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 13, 2017, 11:38:02 am »

walcz :)

osobiście nie przepadam za Moonlight Werebat, 2 życia to strzał z byle gówna, z reguły nawet nie dożywa do tego, żeby draina użyć. W ten slot wolałbym albo jakiegoś dobrego guarda (żółty ma jednego jak znalazł), albo Deshaan Avenger (bo jest szansa, że się przyda na dłużej) :)

Descendant of Akatosh jest świetną kartą, ale jej legendarność trochę boli...
Zapisane
"It is no measure of health to be adjusted to a profoundly sick society" - Jiddu Krishnamurti

Retired

Manit0u

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1586
    • Zobacz profil
Odp: Elder Scrolls: Legends
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 13, 2017, 05:28:08 pm »

Cały czas eksperymentuję z tym deckiem. Netoperek jest owszem miękki, ale jego największą zaletą jest prophecy. Może wejść i w następnej nawet się o coś rozbić, z draina hp odzyskam i może jeszcze coś ubiję :)

Poza tym, wywiera to od razu dużą presję na przeciwniku i musi kombinować jak toto ubić zamiast gości z pilfer.
Zapisane
While these twittering teens, are sinking in screens and thinking in memes
They blink and this machine is pimping their dreams
I think it’s obscene, as sick as it seems
They don’t know what lyrical invincibility means
- Lowkey

Michał!

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 327
  • Bielsko-Biała
    • Zobacz profil
    • https://vtesworldwide.blogspot.com/
Odp: Elder Scrolls: Legends
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwca 22, 2019, 08:31:09 am »

Zainstalowałem sobie przedwczoraj, tak zupełnie z dupy, na zasadzie "a może zagram ze dwa razy i usunę".

Wczoraj, w przerwach od remontu, grałem prawie cały dzień, co nie zdarza mi się za często... Na razie nie wiem, które klasy należą do jakich ras, nie mam pojęcia, w co najlepiej iść na początek i tak dalej, ale gra wydaje mi się bardzo ciekawa.

Gracie w to jeszcze?
« Ostatnia zmiana: Czerwca 22, 2019, 06:15:43 pm wysłana przez Michał! »
Zapisane

Manit0u

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1586
    • Zobacz profil
Odp: Elder Scrolls: Legends
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwca 22, 2019, 12:36:41 pm »

Zainstalowałem sobie przedwczoraj, tak zupełnie z dupy, na zasadzie "a może zagram ze dwa razy i usunę".

Wczoraj, w przerwach od remontu, grałem prawie cały dzień, co nie zdarza mi się za często.. Na razie nie wiem, które klasy należą do jakich ras, nie mam pojęcia, w co najlepiej iść na początek i tak dalej, ale gra wydaje mi się bardzo ciekawa.

Gracie w to jeszcze?

Ja już nie. Z braku czasu głównie bo gierka jest mega.

Klasy/rasy:
Crusader (czerwony/żółty) - Nord
Warrior (czerwony/fioletowy) - Orc
Scout (zielony/fioletowy) - Argonian
Monk (zielony/żółty) - Khajit
Sorcerer (fioletowy/niebieski) - Breton
Mage (żółty/niebieski) - High Elf
Archer (czerwony/zielony) - Wood Elf
Assassin (zielony/niebieski) - Dark Elf

Jak idziesz kampanię i pierwsze gry grasz to polecam wybrać Bretona jako rasę (bo dostaje najlepsze legendarki za levele, jak zrobisz lvl 50 to sobie zmieniasz na co chcesz albo pamiętaj, żeby na levelach bodajże 24, 32 i 48 zmienić na Bretona, można wygooglać na których levelach dostajesz legendarki pod klasę).

Z goldem to nie pamiętam jak najlepiej wydawać na starcie ale chyba na dodatki najlepiej, żeby mieć więcej kart. To ciężka decyzja bo zbieranie na dodatki może trochę zająć a areny mniej kosztują a też dają karty. W każdym razie trzeba kampanie zrobić bo dają karty, jak masz ekstra to mielisz na gemy i z gemów potem brakujące karty.

Najlepsza porada na początek: nie skupiaj się na nie-unikatowych legendarkach. Są ważne jak grasz na wyższych poziomach (rank 5-legend) ale jak nie masz dużej kolekcji na starcie to za cenę 1 legendarki możesz mieć 3 epiki, które dużo bardziej Ci pomogą.

Jak byś miał jakieś pytania to wal śmiało. Ja przegapiłem ostatnie 2 dodatki ale kto wie, może wrócę jeszcze do tego :P
Zapisane
While these twittering teens, are sinking in screens and thinking in memes
They blink and this machine is pimping their dreams
I think it’s obscene, as sick as it seems
They don’t know what lyrical invincibility means
- Lowkey

Michał!

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 327
  • Bielsko-Biała
    • Zobacz profil
    • https://vtesworldwide.blogspot.com/
Odp: Elder Scrolls: Legends
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwca 22, 2019, 06:20:59 pm »

Dzięki. Na początek wybrałem Norda i cisnąłem sobie czerwonym i żółtym. Na arenie wiadomo, losowy archetyp i tam teraz próbuję (na razie 3 wygrane przy pierwszym podejściu i 0 przy drugim...). Trochę też pograłem PvP i wygrałem 2 gry, ale wiadomo, częściej trafiają się przeciwnicy z taliami z kosmosu.

Podoba mi się w tej grze brak efektu kuli śnieżnej: można cisnąć przeciwnika przez 3/4 gry, ale i tak jest możliwe, że się odgryzie i wygra.

No i muszę skombinować jakiś karty do przewijania, bo moim najczęstszym problemem (który po części na pewno wynika też z nieumiejętnego grania) jest to, że fajnie, zagrywam sobie karty, mam pełny stół, cisnę, mam ze 40 życia na 15 przeciwnika i nagle nie mam kart do zagrania, przeciwnik powoli eliminuje moją armię i dobieram tylko 1 kartę na turę, a on, konkretne rozbudowany, właśnie wtedy mnie miażdży. W ten sposób przegrywam chyba najczęściej.

Manit0u

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1586
    • Zobacz profil
Odp: Elder Scrolls: Legends
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwca 23, 2019, 10:13:25 am »

Kontrola ręki ważna rzecz :P

Tutaj masz kilka filmików co Ci pomogą (też fajne deczki startowe dla nordów):
https://www.youtube.com/watch?v=sbaPJPG38Iw
https://www.youtube.com/watch?v=bmCQ-pONv3g
https://www.youtube.com/watch?v=utdH9Iijo5w
Zapisane
While these twittering teens, are sinking in screens and thinking in memes
They blink and this machine is pimping their dreams
I think it’s obscene, as sick as it seems
They don’t know what lyrical invincibility means
- Lowkey

Michał!

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 327
  • Bielsko-Biała
    • Zobacz profil
    • https://vtesworldwide.blogspot.com/
Odp: Elder Scrolls: Legends
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwca 23, 2019, 12:20:09 pm »

Dzięki, obejrzę w wolnej chwili.

Dude

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 6261
  • (Former) Archbishop of Warsaw
    • Zobacz profil
Odp: Elder Scrolls: Legends
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwca 23, 2019, 12:55:35 pm »

Najlepiej na starcie grać solo areny - AI w tej grze jest naprawdę niezłe, sporo się nauczysz, a nagrody są dobre (2-3 boosterki z jednej areny).
Dwa to wybierz sobie rasę / archetyp który najbardziej ci pasuje i tym graj. Jasne, można patrzeć na nagrody za lvl, ale nie zgodzę się z tym, że Breton jest najlepszy (osobiście grałem Argonianami i dobrze sobie wspominam).

Mój zapał do tej gry opadł diametralnie po tym, jak zmienił się deweloper i był spektakularny fail przez pierwsze parę miesięcy. Ostatni dodatek jest miałki i nijaki, ostatnia kampania przygodowa nudna. Jakoś tak mi przeszło :)
Zapisane
"It is no measure of health to be adjusted to a profoundly sick society" - Jiddu Krishnamurti

Retired

Manit0u

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1586
    • Zobacz profil
Odp: Elder Scrolls: Legends
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwca 23, 2019, 03:21:44 pm »

Najlepiej na starcie grać solo areny - AI w tej grze jest naprawdę niezłe, sporo się nauczysz, a nagrody są dobre (2-3 boosterki z jednej areny).
Dwa to wybierz sobie rasę / archetyp który najbardziej ci pasuje i tym graj. Jasne, można patrzeć na nagrody za lvl, ale nie zgodzę się z tym, że Breton jest najlepszy (osobiście grałem Argonianami i dobrze sobie wspominam).

Mój zapał do tej gry opadł diametralnie po tym, jak zmienił się deweloper i był spektakularny fail przez pierwsze parę miesięcy. Ostatni dodatek jest miałki i nijaki, ostatnia kampania przygodowa nudna. Jakoś tak mi przeszło :)

Z nagrodami za lvl to pisałem, żeby ewentualnie zmienić tylko przy kluczowych poziomach. Po prostu Breton dostaje karty, które są używane w większej ilości decków i dużo mocniejsze. Argonian z fajnych rzeczy tam to ma w sumie tylko Red Bramman bo Black Marsh Warden to tapeta. Breton natomiast dostaje Emerica (najlepsza legendarka w ogóle chyba), Daggerfall Mage i Supreme Atromancer, co byś nie trafił jest to mega karta.

https://www.legends-decks.com/article/2/leveling-rewards

Ogólnie trzeba zmienić na Bretona na lvl 23->24 i 31->32, reszta nie ma większego znaczenia. Ja tak nie zrobiłem i potem żałowałem bo dostałem jakąś pasiekę i musiałem craftować dobre karty.
Zapisane
While these twittering teens, are sinking in screens and thinking in memes
They blink and this machine is pimping their dreams
I think it’s obscene, as sick as it seems
They don’t know what lyrical invincibility means
- Lowkey

Dude

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 6261
  • (Former) Archbishop of Warsaw
    • Zobacz profil
Odp: Elder Scrolls: Legends
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwca 23, 2019, 06:15:52 pm »

Jeżeli uważasz, że najfajniej gra się bretonami, to pewnie tak :) śmiem mieć inne zdanie.
Dobre karty dostajesz za Dark Elfy (np. Necron Mastermind, granie na last gasp assassin jest mega śmiechowe :) , czy nawet Divayth Fyr, królowa też daje radę w startowych deckach), też Wood Elf (obie legendy są b. dobre, szczególnie Ungolim na start). High Elfy dostają Ayrenn, która jest świetna w kontroli na magu. Chyba najgorszy wybór to Nord. Nawet Redguard dla Merrica jest ok - battlemage na ekwipunku trochę stracił na wartości, ale nadal dość ciekawie się tym gra.

Z Bretonów jedyna dobra karta warta uwagi to Daggerfall Mage, za Emericem nie przepadam (i nie uważam go za najlepszą legendę w grze, chociaż jest b.dobry jak grasz na wardach). Supreme Atromancer już nie jest tak mocny jak kiedyś.

Reasumując, to naprawdę osobiste preferencje. Warto od początku zastanowić się jaki archetyp ci pasuje, żeby dobrać rasę. Crusader aggro jest akurat dość nudne, a do kontroli będzie potrzeba sporo epików.
Chyba najlepsze opcje na start to albo Assassin albo Archer, fajne talie mid range którymi można się dobrze pobawić i nie zasnąć w trakcie :)

Na pewno główną zaletą w tej grze jest to, co kolega wspomniał już wcześniej - możliwość come backu z ciężkiej sytuacji, nawet jeśli match-up wydaje się ciężki (wiele razy zdarzało mi się wygrywać z 1 życia). Mechanika run to unikat w karciankach. Też fajną zabawą jest granie na dwóch liniach i manipulowanie tym (np. przenoszenie mobków między stronami, przednia zabawa :) ).
Zapisane
"It is no measure of health to be adjusted to a profoundly sick society" - Jiddu Krishnamurti

Retired

Manit0u

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1586
    • Zobacz profil
Odp: Elder Scrolls: Legends
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwca 23, 2019, 11:03:18 pm »

Z ciekawości aż odpaliłem i posprawdzałem swoje stare deczki. Dają radę nawet przy nowych zrytych kartach. Midrange Sorcerer nadal karci. Control Mage już nie taki dobry bo strasznie dużo rampów, chociaż miałem śmiechową grę, gdzie koleś zamiast mnie zabić (mam 6hp, 0 run, pusty stół a gościu typa z 6dmg gotowego) postanowił się nade mną poznęcać i zagrał Alduina (mega koksu co niszczy wszystko na stole jak wchodzi). Mój Miraak (średni koksu co przejmuje stworka przeciwnika) mocno mu popsuł szyki i ostatecznie grę przegrał :P

Ważna lekcja na przyszłość: Jak możesz wygrać to to rób.
Zapisane
While these twittering teens, are sinking in screens and thinking in memes
They blink and this machine is pimping their dreams
I think it’s obscene, as sick as it seems
They don’t know what lyrical invincibility means
- Lowkey

Michał!

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 327
  • Bielsko-Biała
    • Zobacz profil
    • https://vtesworldwide.blogspot.com/
Odp: Elder Scrolls: Legends
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwca 25, 2019, 06:05:58 pm »

Mroczne elfy brzmią dobrze, ale na 14 poziomie jednak wybrałem kota, bo lubię koty (powód nie musi być ważny i poważny), a na solo arenie najlepiej grało mi się mnichem. Na razie wygrałem 6 gier PvP (na jakieś 15), a gram od 5 dni, więc nie jest tak, że się nie da. Większość talią czerwoną i żółtą (chowanie się za guardami oraz naparzanie zza ich pleców mocnymi stworkami to nie jest szczyt inwencji, ale często działa), z kolei wczoraj złożyłem sobie nową, żółtą i zieloną - na papierze wygląda dla mnie bardzo słabo (wciąż mam niewiele kart), ale zagrałem 2 razy na PvP i wygrałem obie partie. Oczywiście nie jest to żadnym wyznacznikiem, ale dobrze wiedzieć, że można.

Szkoda, że wejście na arenę solo kosztuje 150, a monety nie spływają szczególnie szybko.

Manit0u

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1586
    • Zobacz profil
Odp: Elder Scrolls: Legends
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwca 26, 2019, 12:24:11 pm »

Mroczne elfy brzmią dobrze, ale na 14 poziomie jednak wybrałem kota, bo lubię koty (powód nie musi być ważny i poważny), a na solo arenie najlepiej grało mi się mnichem. Na razie wygrałem 6 gier PvP (na jakieś 15), a gram od 5 dni, więc nie jest tak, że się nie da. Większość talią czerwoną i żółtą (chowanie się za guardami oraz naparzanie zza ich pleców mocnymi stworkami to nie jest szczyt inwencji, ale często działa), z kolei wczoraj złożyłem sobie nową, żółtą i zieloną - na papierze wygląda dla mnie bardzo słabo (wciąż mam niewiele kart), ale zagrałem 2 razy na PvP i wygrałem obie partie. Oczywiście nie jest to żadnym wyznacznikiem, ale dobrze wiedzieć, że można.

Szkoda, że wejście na arenę solo kosztuje 150, a monety nie spływają szczególnie szybko.

Jak chcesz mnichem grać to polecam taki deczek:
https://www.youtube.com/watch?v=-aSiAjvZZz8

Powinieneś sobie na start coś takiego złożyć i potem rozszerzać kolekcję.

Edit: Zanim wskoczysz na PvP proponuję ukończyć kampanię. W jej trakcie dostajesz sporo kart. Potem Ci się upgradują za levele.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 26, 2019, 01:08:14 pm wysłana przez Manit0u »
Zapisane
While these twittering teens, are sinking in screens and thinking in memes
They blink and this machine is pimping their dreams
I think it’s obscene, as sick as it seems
They don’t know what lyrical invincibility means
- Lowkey

Michał!

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 327
  • Bielsko-Biała
    • Zobacz profil
    • https://vtesworldwide.blogspot.com/
Odp: Elder Scrolls: Legends
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwca 26, 2019, 01:11:06 pm »

Dzięki, obejrzę później.

Z tej podstawowej kampanii przeszedłem bodajże 20 scenariuszy i się skończyła, mówisz o tej kolejnej, płatnej (za monety z gry albo prawdziwe dineros)?
Strony: 1 [2] 3 4 ... 6