Rozmawiałem kilka razy z managerem, wydawał się bardzo konkretny, a rezerwacja będzie spisana, z pokwitowaniem zaliczki. Wiem, że był jakiś zgrzyt kilka lat temu, ale pd tamtej pory zmienilo sie kierownictwo a knajpa sie ogarnela.
Nie marudz, tylko wpadaj pograc w karciochy, bedzie dobrze!:)