Moje gry w skrócie:
G1 - nie mogłem zdobyć przewagi głosów, talie polityczne wtedy słabo działają, jedyny highlight z gry to jak wymieniłem się ze Stasią Entombment za Body Flare.
G2 - na plecach siedział mi Unnamed, który w 4 turze miał 6 minionów i Enkil Cog, na stole Narrow Minds i Libertas (odbitki za 3 krwi) a ja właśnie wybudzałem swojego drugiego wampira...
G3 - ciężka sprawa też bo znów brak przewagi głosów (później się to zmieniło ale to już było zbyt późno), udało mi się pojechać preya (EuroB) ale zatrzymałem się na Gabrysi, która mi kradła krew z wampirów i ciężko było coś zrobić. Zresztą na ten moment zapchałem się stealthem i combat endsami, co nie pozwoliło mi wyjechać jej wystarczająco szybko kiedy jeszcze miałem okazję. Zakończyło się timeoutem.
Ogólnie meta niespecjalnie mi sprzyjała ale i tak bawiłem się przednio.