Polskie Forum VTES

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Autor Wątek: unnamed na tabletach  (Przeczytany 803 razy)

Kalesoner

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 45
    • Zobacz profil
unnamed na tabletach
« dnia: Września 14, 2021, 11:09:55 pm »

Crypt (12 cards; Capacity min=2 max=10 avg=4.)
==================
6x unnamed, The                  10 CEL DAI OBF PRE PRO      Baali:6
2x Honest Abe                    2 pre                      Brujah:5
2x Jack Tredegar                 2 pre                      Ventrue:5
2x Alu                           2 obf                      Assamite:5

Library: 61 cards

Master (21 cards)
==================
1x Giant's Blood
1x Golconda: Inner Peace
1x Jake Washington
1x Archon Investigation
2x Parthenon, The
6x Ashur Tablets
1x Secret Passage
2x Secure Haven
1x Barrens, The
4x Zillah's Valley
1x Dreams of the Sphinx

Action (9 cards)
==================
2x Intimidation
5x Legal Manipulations
2x Unleash Hell's Fury

Action Modifier (21 cards)
==================
2x Elder Impersonation
3x Enkil Cog
2x I am Legion
6x Instantaneous Transformation
1x Into Thin Air
4x Lost in Crowds
1x Spying Mission
2x Earth Control

Action Modifier/Combat (1 cards)
==================
1x Swallowed by the Night

Combat (2 cards)
==================
2x Form of Mist

Ally (2 cards)
==================
2x Infernal Servitor

Retainer (1 cards)
==================
1x Homunculus

Reaction/Action Modifier (3 cards)
==================
3x Sense the Sin

Event (1 cards)
==================
1x Narrow Minds


Dzień dobry się z państwem.

To mój pierwszy post na forum, od kiedy na chwilę złapałem zajawkę na granie kilkanaście lat temu na parę miesięcy. Dopiero w pandemii ochota na grę wróciła, a z ochotą mój ulubiony klan z RPGa, czyli Baali. Trochę nasłuchałem się o tym, że każdy deck na unnamedzie jest łatwy, mało wymagający i głupi, że zbiera hejt stołu itd., ale nie przejmowałem się i dłubałem swoje. Udało mi się różnymi wersjami tego decku zagrać około 30 gier towarzyskich i dwa turnieje w Warszawie. Raz zdarzył się finał, raz całkowity obsys. Pojechałem też na ostatnie MPki, gdzie udało się zdobyć 1GW i 4VP, a w rezultacie 7 miejsce. Chociaż może jakbym w pierwszej grze nie miał innego unnameda na stole, to byłby finał? Tak czy owak, jestem zadowolony z rezultatu.

Same MPki były świetnym turniejem z super organizacją, gdzie nie spotkała mnie żadna krzywa akcja ze strony przeciwników, a jedyne nieporozumienie, które wydarzyło się przy stole, było z mojej winy.
Bardzo dziękuję moim przeciwnikom zwłaszcza Markowi Urbanowi, z którym gra się naprawdę super.

Przede wszystkim jednak wielkie dzięki należą się Warszawskiej playgrupie, która pomogła mi przekłuć mój pomysł na deck w realnie kręcącą się maszynkę do bleedowania i dołożyła kilka brakujących kart.

Do rzeczy.
Pomysł na unnameda wydaje mi się unikalny, w każdym razie nie widziałem takiego ani na COTD, ani na TWDA.

Jest kilka założeń decku, których od początku trzymałem się uparcie i w końcu zaprocentowało to spisem, który widzicie powyżej.
- deck ma nie mieć więcej niż 60/61 kart i powtarzać tylko najbardziej efektywne zagrania – tutaj inspiracją byli Torreadorzy Pandy na Aching Beauty
- deck nie musi być gotowy, żeby przetrwać wszystkie negatywne scenariusze, ale tylko w miarę uodpornić się na ewentualny oklep w walce. Co zaskoczyło mnie na Mpkach to mała ilość combatu. W Warszawie na stołach combat pojawia się bardzo często. W ramach testowania i wyciągania skuteczności ponad bezpieczeństwo odpadały takie karty jak Dalaying Tactics, Signet of King Saul czy nawet Heart of N.
- deck ma zagrywać mastery na podobnej zasadzie jak zagrywa się landy w Magicku, ma co turę wyrzucać 1, a czasem 2 i czerpać z nich wartość na okrągło.
- ponieważ kopii najlepszych kart jest mało, deck musi mieć opcję, żeby nimi rotować i najbardziej niezbędne w danej chwili wracać na rękę, stąd Ashury.

Pomysł na pierwsze tury to: jeśli jestem 4 lub 5 graczem wystawienie w pierwszej turze Honest Aba lub Jacka Tredgara i bleed za 3 w 2 turze, jeśli to tylko możliwe. W trzeciej lub w drugiej turze, jeśli podeszły Zillahy powinien wyjść unnamed. Tutaj uwidacznia się druga ważna rola małych wampirów, a nawet Jaka Washingtona w tym decku. Na ogół są już na miejscu, żeby zablokować wczesne wejście w combat do unnameda, jeśli nie mam, albo nie zdążyłem jeszcze założyć na niego Secure Haven albo Secret Passage, a najchętniej tego i tego.

Idealna ręka na początek to Zillah Valley, Parthenon, Secure Haven, Enkil Cog, Legal Manipulations, Lost in Crowds i Unleash.

Zdaję sobie sprawę, że deck można jeszcze bardziej podkręcić. Na pewno dużo namiesza kilka nowych kart. Bardzo by mi było miło, gdybym kiedyś zobaczył, że ktoś gra moim deckiem, ale jeszcze fajniej, gdybym dostał kilka porad, co można poprawić, żeby hulało jeszcze bardziej.

Co tu jeszcze nie działa, tak jak trzeba?
- Po zmianach w decku, które zrobiłem przed MPkami, Alu stał się pierwszym klientem do wymiany. W pierwotnej wersji miał przejsć się czasem po smillinga albo założć hearta, ale to się nigdy nie sprawdziło. Kto za niego?
- Deck moim zdaniem za wolno oustuje. Bardzo agresywny bleed na plecach bywa szybszy od mojego pool gaina.
- unnamed czasami wysypuje się z krwi, bo często płaci za akcje i modyfikatory, może pomógłby tu Loner lub Perfekcjonista, obie opcje testowałem i z obu nie jestem do końca zadowolony. Trzeba pamiętać, że Archetypy i karty typu Blood Doll i Vessel kosztują mnie na ogół jeden poola więcej, gdyż Secure Haven jest priorytetem do zagrania w większości sytuacji.

Co sprawdza się lepiej, niż zakładałem?
- Infernal Servitor to cichy bohater tego decku.
- Barrensy i Archon Investigation wnoszą bardzo dużo.
Zapisane

Manit0u

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1586
    • Zobacz profil
Odp: unnamed na tabletach
« Odpowiedź #1 dnia: Września 14, 2021, 11:30:37 pm »

Zamień 2x Alu na 1x The Horde (obf, pre, może dodać komuć bleeda) i 1x Laura Goldman (pre i anarch, który uodparnia cię na revolty).

Zamieniłbym też 1x Enkil Cog i 1x Into Thin Air na 2x Faceless Night, jak wytapujesz komuś miniony Unnamed to potem maluchy mogą wchodzić.

Wywal może Secret Passage (możesz zamienić na Perfekcjonistę albo Coven jak Ci krwi brakuje lub też dorzucić 3 Parthenon, żeby była większa szansa, że podejdzie).

Akcje bym też zmienił może na 3x Intimidation, 3x Legal Manipulations i 1x Flurry of Action (bleed bez płacenia krwi z odtapką albo mielenie kart)
Zapisane
While these twittering teens, are sinking in screens and thinking in memes
They blink and this machine is pimping their dreams
I think it’s obscene, as sick as it seems
They don’t know what lyrical invincibility means
- Lowkey

Kalesoner

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 45
    • Zobacz profil
Odp: unnamed na tabletach
« Odpowiedź #2 dnia: Września 15, 2021, 10:27:01 am »

Dziękuję. Bardzo podobają mi się twoje pomysły. Zwłaszcza dotyczace krypty.

Jeśli wejdzie Flurry, to można pomyśleć o wywaleniu jednego Instantanious Transformation i mam miejsce na jeszcze jedną kartę.
Zapisane

alek

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 4732
    • Zobacz profil
Odp: unnamed na tabletach
« Odpowiedź #3 dnia: Września 15, 2021, 10:30:18 am »

Po pierwsze nie sluchaj glupot, że Unnamed jest glupi i zbiera hate stolu. Moze w jakiejs towarzyskiej grze, gdzie wszyscy wokol graja deckami na starych assamitach czy samedich ;) Turniejowo jest to jeden z wielu skutecznych archetypow, nie ma powodu zeby zbieral wiekszego hate'a niz np. Stanislava, Goratrix, Nocturny, nie wspominajac juz o legionistach czy tup dogach.
Po drugie nie bardzo widze sens grania tu ashurami, szczegolnie ze nie masz wbudowanej drugiej fazy master. Ashurami grasz dla poolgaina i zeby dostosowywac sobie talie do stolu gdy grasz troche bardziej toolboxowo. W TWojej talii poolgain ogarnia Ci Unnamed, a akcje masz mocno jednorodne.
Wywal ashury i parthenony, poprawisz flow decku i nie bedziesz ryzykowal kontestow z innymi taliami z ashurami.
Zapisane

Kalesoner

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 45
    • Zobacz profil
Odp: unnamed na tabletach
« Odpowiedź #4 dnia: Września 15, 2021, 10:35:59 am »

Dzięki Alek. Masz rację częściej próbują mi dokopać w combacie albo straszyć na towarzyskim graniu niż to się zdarza na turniejach. :P

Ashury mi wygrały już niejednego VP, wrócenie na rękę I am Legion czy chociażby Lost in Crowds jest bardziej pewne niż liczenie, że podejdzie mi z decku. Z resztą bardzo rzadko widuje na stołach ashury, na samych MPkach na kilkunastu graczy, z którymi grałem miała je tylko jedna osoba, a na czwartkowym graniu nie widzłem ich już bardzo dawno.
Zapisane

alek

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 4732
    • Zobacz profil
Odp: unnamed na tabletach
« Odpowiedź #5 dnia: Września 15, 2021, 11:33:32 am »

Jak Ci dzialaja dobrze ashury i nie obawiasz sie contestow to zostaw. Z mysla o turniejach na pewno wsadzilbym entrancementy, ally decki na legionistach to teraz jeden z najczesciej granych i najlepszych archetypow. Earth control zmien na inne stealthy, szkoda krwi, a masz dostep do obfa.
Zapisane