Polskie Forum VTES

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 ... 95

Autor Wątek: links 4 fun  (Przeczytany 292727 razy)

Ejdżej

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 770
    • Zobacz profil
Odp: links 4 fun
« Odpowiedź #135 dnia: Czerwca 19, 2006, 08:46:20 pm »

Co to jest kur... przecietny tor lotu? :P Jak Cie wezma w crossfire to nie masz zadnych szans na unikniecie kuli poza rozplaszczeniem sie na glebie. Ten film byl strasznie zalosny.
Zapisane
(\ /)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Docent

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2772
  • *censored*
    • Zobacz profil
Odp: links 4 fun
« Odpowiedź #136 dnia: Czerwca 19, 2006, 09:29:48 pm »

to jeden z moich ulubionych filmow, pod wzgledem bardziej filozoficznym niz efektow
ale sprobuje pobronic. pamietaj ze ci wszyscy ludzie jechali na lekarstwie
ty patrzysz na to jak na siebie. kazdy czlowiek strzala inaczej - jasne.
jednakze tam ludzie byli zdepersonalizowani, bez indywidualnosci. to byly takie kopie... i w tym momencie slowo przecietny tor lotu, ma duze znaczenie, bo wlasnie duzo z nich strzela tak a nie inaczej... te same kursy, te same myslenie... zero indywidualnosci, a jak wiesz jak kule beda leciec, i stoisz w srodku, (mozesz sobie rozrysowac) to przy dobrym instynkcie i odruchach dasz rade uniknac tych kul
caly film pokazywal ze ludzie nieczujacy byli przewidywalni, zwykli, tacy sami, to czujacy sprawiali problemy bo zachowywali sie indywidualnie i nieprzewidywalnie.

Docent Spoken ;-)
(pozdro Filoot ;-) )
Zapisane

Ejdżej

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 770
    • Zobacz profil
Odp: links 4 fun
« Odpowiedź #137 dnia: Czerwca 19, 2006, 10:01:44 pm »

Bla, bla, bla, bla, bla. Masz zaladowany karabin, odbezpieczasz, celujesz, walisz seria. Tor lotu pocisku jest absolutnie nieprzewidywalny, bo wplywa na to milion czynnikow. Pomijajac juz umiejetnosci (walenie z kalacha to nie strzelectwo wyborowe) licza sie naprawde drobne szczegoly. Muskulatura zawodnika, umiejetnosc kontrowania odrzutu, no i sam fakt, ze przy waleniu seriami karabin nigdy nie strzela dokladnie, rowniutko przed siebie w linii prostej. Poza tym jak strzela do Ciebie 10 kolesi, crossfire, to tworza niemal sciane olowiu. Docent, ja rozumiem, ze mozna uniknac lecacej cegly, ale jak pierdolniesz w mur... to pierdolniesz w mur. No i dlaczego na milosc boska koles jest w stanie rozwalic 4 kolesi, zanim Ci nacisnal w ogole na spust. On ma tylko dwa pistolety polautomatyczne, czyli musi wykonac dwa razy wiecej ruchow niz oni zeby go zabic. Dlatego ten film jest zalosny.

EDIT: I jeszcze jedno, najprostsze o czym zapomnialem. Nie da sie wyliczyc toru lotu pocisku, jesli nie wiesz gdzie ktos celuje, chocby i z grubsza. Kleryk mial chyba oczy dookola glowy. I momentami bylo widac, ze chyba jakiegos Petza mial w seminarium. :P
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2006, 10:05:16 pm wysłana przez Thilus »
Zapisane
(\ /)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Marchewa

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1012
  • da n00bz house
    • Zobacz profil
Odp: links 4 fun
« Odpowiedź #138 dnia: Czerwca 19, 2006, 10:30:02 pm »

e z tego co pamietam to tor lotu ... odlegolosc i cos tam jeszcze mozna bylo obliczyc z kilku wzorow podawanych na fizyce ... dokladniej w dziale dynamiki o ile dobrze kojarze ....
takze ... to nie jest wbrew pozorom takie trudne ...
co innego unikac kule ... bo no nie oszukujac sie ona zapierdala ... lekko powiedziawszy ... i nie wiem jak szybki musial by byc czlowiek zeby unikac kule z 20 - 30 metrow ...
Zapisane
In V:tes world
                                                                                                                I am Lord Voldemort

Maeglin

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2189
  • PVPP
    • Zobacz profil
Odp: links 4 fun
« Odpowiedź #139 dnia: Czerwca 19, 2006, 10:42:44 pm »

duże CEL a pewnie i trochę odpowiednio QUI i AUS ;)
Zapisane
Ar-Rashid said, A true assassin has no ego, which is well, for he receives no glory. The Admonitions.

Ejdżej

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 770
    • Zobacz profil
Odp: links 4 fun
« Odpowiedź #140 dnia: Czerwca 19, 2006, 10:45:37 pm »

e z tego co pamietam to tor lotu ... odlegolosc i cos tam jeszcze mozna bylo obliczyc z kilku wzorow podawanych na fizyce ... dokladniej w dziale dynamiki o ile dobrze kojarze ....
takze ... to nie jest wbrew pozorom takie trudne ...
Jednej kuli ogolnie, jasne. Ale kilkunastu kul lecacych na raz w ciagu ulamka sekundy, niewykonalne.  :lol:
Zapisane
(\ /)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

silverrobert

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 509
    • Zobacz profil
Odp: links 4 fun
« Odpowiedź #141 dnia: Czerwca 19, 2006, 11:10:16 pm »

Heh, to moze ja bede polemizowal. Po pierwsze, w filmie zawarta jest konwencja. Tak samo bylo w Matrixie i nikomu konwencja unikania pociskow nie przeszkadzala. Mozna sie na nia godzic lub nie ale polemizowanie z nia nie ma sensu.
Po drugie, jakkolwiek nieprowdopodobnie by to wygladalo, sama wizja jest ciekawa. Juz praojciec rachunku rozniczkowego (zabijcie mnie ale nie pamietam jak sie nazywal :/) uwazal ze istnieje formula matematyczna pozwalajaca opisac wszystkie otaczajace nas zjawiska. Co by bylo gdyby faktycznie istniala taka formula? Nawet jesli nie opisywalaby ona wszystkiego a tylko okreslone czesci naszego zycia np walke za pomoca broni palnej - czy jest to niemozliwe? Nie wiem. Wiem tylko ze wieloma rzeczami w naszym zyciu rzadzi statystyka. W jakim stopniu - trudno okreslic. Moze w wystarczajacym zeby moc okreslic ile czasu zajmuje przecietnemu czlowiekowi podniesienie broni, wycelowanie i strzal. I wykorzytsanie tej wiedzy. Polecam obejrzenie filmu "Pi" - pokazuje osobe ktora wierzy ze liczby rzadza naszym zyciem. Bez zadnej fantastyki.
Po trzecie, sciana ognia wcale nie oznacza sciany celnego ognia. W Wietnamie wyliczono ze na zabicie jednego skosnego potrzeba bylo 100-200 tys naboi. To calkiem niezla sciana ognia i nie wierze ze Amerykance ciagle strzelali w slepo. Kazda bron ma jakis odrzut i celnosc i znajac te wspolczynniki mozna mniej wiecej wymyslec w ktora strone poleci pocisk. Poza tym duzo mozna wywnioskowac po sposobie trzymania broni - jesli ktos jest praworeczny to najprawdopodobniej pocisk bedzie mu schodzil w dol w lewo. Pierwszy wystrzelony pocisk tez moze duzo powiedziec o strzelajacym - nieprawda ze jest to zupelnie przypadkowe. Ludzie nie strzelaja zupelnie przypadkowo i jesli komus strzal schodzi w lewo to jesli tego naprawde nie wytrenuje (dziesiatki do setek godzin na strzelnicy) to mozna spokojnie przewidywac ze jego nastepny strzal tez zejdzie w lewo. Ja dalej strzelam za nisko i juz chyba nie bede mial okazji tego poprawic.
Po czwarte, refleks. To ze dwie osoby w tym samym momencie siegaja po bron nie znaczy ze obie uzyja jej z takim samym efektem. W przeciwnym wypadku jednostki antyterrorystycznie nie mialyby sensu -  w kazdej akcji gineloby tyle samo antyterrorystow co tych drugich. Umiejetnosc adaptacji do pola walki czesto w takich sytuacjach decyduje o zyciu lub smierci delikwenta.
Po piate, technologia. Wiecie dlaczego zolnierze uzywaja koloru khaki? Chodzi o to ze poza wlasciwosciami maskujacymi po testach wyszlo ze ten zestaw kolorow powoduje ze oko wariuje i ciezko jest szybko okreslic odleglosc od celu. Byc moze stroj klerykow mial podobne wlasciwosci. Kto wie?
Po szoste i ostatnie, unikniecie kuli to jedno a zejscie z linii strzalu to drugie. Nikt nie mowi ze kolesie strzelali a kleryk niczym Neo gibal sie i przechodzil obok kul. Przy wyjasnianiu czym jest Gun  Kata bylo powiedziane ze kleryk jest w stanie wyobrazic sobie jak moga strzelac przeciwnicy a potem (zanim oni to zrobia) ustawic sie tak zeby zminimalizowac pradopodobienstwo trafienia. Zanim koles nacisnie spust kleryk przyjmuje taka pozycje zeby przy takim ustawieniu broni nie dalo rady go trafic. Zadne unikanie kul. Po prostu gosciu albo musi puscic spust (no chyba ze chce wciaz walic seria co juz w ogole zmniejsza jego szanse trafienia niemal do zera). Moze tez puscic spust i znowu wycelowac - ale wtedy kleryk ma szanse powtorzyc algorytm. I tak w kolko.

I tak na podsumowanie - pamietajcie ze glowny bohater byl najlepszy z nich wszystkich. Moze dlatego byl w stanie pokonac reszte bez jakichkolwiek problemow.
Zapisane

Bitches love lazors.

Ejdżej

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 770
    • Zobacz profil
Odp: links 4 fun
« Odpowiedź #142 dnia: Czerwca 19, 2006, 11:32:49 pm »

Jak dla mnie roznica jest niezwykle prosta. W Matrixie Neo mogl naginac rzeczywistosc mysla. W Equilibrium autorzy mysla, ze rzeczywistosc mozna nagiac.

Cytuj
Co by bylo gdyby faktycznie istniala taka formula?
Ale najprawdopodobniej nie istnieje. Bo najprawdopodobniej mial takiego samego pierdolca jak ten koles z PI i uwazal, ze cyferki rzadza swiatem. Otoz nie rzadza. Chyba, ze wziac pod uwage liczbe zer po innych cyfrach na kontach bankowych, wtedy mozna powiedziec, ze rzadza.

Cytuj
W Wietnamie wyliczono ze na zabicie jednego skosnego potrzeba bylo 100-200 tys naboi.
W Wietnamie jest zajebiscie gesta dzungla, w ktorej M-16 po prostu sie nie sprawdzalo ze wzgledu na zbyt mala sile przebicia i (o ile mi sie dobrze zdaje) miekki czubek kuli. Skosni nie mieli takich problemow ze swoimi AK-47. :P

Cytuj
Pierwszy wystrzelony pocisk tez moze duzo powiedziec o strzelajacym - nieprawda ze jest to zupelnie przypadkowe.
Pierwszy pocisk mowi Ci duzo o strzelajacym. Drugi niestety Cie zabija w trakcie myslenia. Ja wiem, ze z odleglosci 50+ metrow czasem naprawde ciezko cos celnie ustrzelic, ale w tym filmie czesto rzeczy dzieja sie close quaters i pajace w czarnych helmofonach nie sa w stanie nic zrobic.

Cytuj
To ze dwie osoby w tym samym momencie siegaja po bron nie znaczy ze obie uzyja jej z takim samym efektem.
Ciekawiej sie robi jak jedna osoba ma juz bron w pogotowiu, a druga wciaz jej jeszcze dobywa. Nie dosc, ze dobywa to jeszcze ten pojedynek wygrywa. Sam. Przeciw losowi. Przeciw tabunom wrogow. Przeciw samemu sobie. Rambo VII: W ogniu walki...

Cytuj
Byc moze stroj klerykow mial podobne wlasciwosci. Kto wie?
Jakos ta jego czarna szmata mi sie nie rzucala specjalnie w oko. Jemu natomiast powinna rzucac sie miedzy nogami.

Cytuj
Przy wyjasnianiu czym jest Gun  Kata bylo powiedziane ze kleryk jest w stanie wyobrazic sobie jak moga strzelac przeciwnicy a potem (zanim oni to zrobia) ustawic sie tak zeby zminimalizowac pradopodobienstwo trafienia. Zanim koles nacisnie spust kleryk przyjmuje taka pozycje zeby przy takim ustawieniu broni nie dalo rady go trafic.
Co to znaczy - nie dalo rady go trafic? W tym filmie kleryk-debil w paru momentach stal bez ruchu. Jak mozna nie trafic kolesia, ktory sie nie rusza, tylko macha rekami jak pajacyk ze sznureczkiem. Po prostu nie wyobrazam sobie jak mozna w cos takiego uwierzyc. Poza tym - kim on niby jest? Maszyna do algorytmow? Gdzie strzelic zeby trafic to obliczal sobie w oku Terminator albo Robocop. Tutaj jest to po prostu smieszne.
Zapisane
(\ /)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

silverrobert

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 509
    • Zobacz profil
Odp: links 4 fun
« Odpowiedź #143 dnia: Czerwca 20, 2006, 12:45:52 am »

Cytuj
Ale najprawdopodobniej nie istnieje. Bo najprawdopodobniej mial takiego samego pierdolca jak ten koles z PI i uwazal, ze cyferki rzadza swiatem. Otoz nie rzadza.
Tego nie wiesz na pewno ani ty ani ja. Mowienie o tym jak o czyms oczywistym nie zmieni faktow.
Cytuj
W Wietnamie jest zajebiscie gesta dzungla, w ktorej M-16 po prostu sie nie sprawdzalo ze wzgledu na zbyt mala sile przebicia i (o ile mi sie dobrze zdaje) miekki czubek kuli. Skosni nie mieli takich problemow ze swoimi AK-47.
To nie tak. Po prostu pocisk byl za lekki. Odbijal sie nawet od lisci. Ale na otwartym terenie bron spisywala sie rownie slabo. Za duzy rozrzut, niewygodny uchwyt.
Cytuj
Pierwszy pocisk mowi Ci duzo o strzelajacym. Drugi niestety Cie zabija w trakcie myslenia. Ja wiem, ze z odleglosci 50+ metrow czasem naprawde ciezko cos celnie ustrzelic, ale w tym filmie czesto rzeczy dzieja sie close quaters i pajace w czarnych helmofonach nie sa w stanie nic zrobic.
No to chyba ogladalismy rozne filmy bo w tym Equilibrium ktore ja widzialem byla jedna taka scena - pod koniec filmu. Wczesniej byla scenajak koles wskoczyl w srodek ekipy i zaczal od razu strzelac. Wiem ze pewnie w wielu filmach kolesie dostaja po 3 kulki i stoja ( albo 10 jak w matrixie) ale tak naprawde zazwyczaj jedna kulka wystarczy zeby kolesia na pewien moment wyeliminowac z gry. I to wlasnie kleryk robi - najpierw do kazdego strzela raz tylko po to zeby nie wylapac przypadkowej kuli a potem wszystkich wykancza. Druga scena ktora moglaby sie wydawac taka sama to juz calkiem inna bajka. Kiedy on pozwala rebeliantom uciec tylko po to zeby ich zaraz potem wykonczyl inny kleryk, walka z oddzialem policji zaczyna sie z jego inicjatywy. Oznacza to ze ma on nad przeciwnikami spora przewage ktorej zreszta nie marnuje - najpierw unieruchamia przeciwnikow a potem zabija. Ale atak z zaskoczenia to calkiem inna sytuacja.
Cytuj
Ciekawiej sie robi jak jedna osoba ma juz bron w pogotowiu, a druga wciaz jej jeszcze dobywa. Nie dosc, ze dobywa to jeszcze ten pojedynek wygrywa. Sam. Przeciw losowi. Przeciw tabunom wrogow. Przeciw samemu sobie. Rambo VII: W ogniu walki...
Heh, zauwaz w jaki sposob on dobywal broni. Nie bylo tam siegania do kabury tylko w ulamku sekundy bron sama wsuwala mu sie do dloni. A po tym ulamku sekundy bylo juz tylko starcie zoltodzioba z kolesiem ktory cale swoje zycie poswiecil walce i bron palna i sposoby jej wykorzystania zna od podszewki.
Cytuj
Jakos ta jego czarna szmata mi sie nie rzucala specjalnie w oko. Jemu natomiast powinna rzucac sie miedzy nogami.
A khaki rzucilo ci sie kiedys w oczy ( w sensie jego dodatkowego dzialania)? Bo ja powiem szczerze ze gdybym nie przeczytal to bym nie zauwazyl.
Cytuj
Co to znaczy - nie dalo rady go trafic? W tym filmie kleryk-debil w paru momentach stal bez ruchu. Jak mozna nie trafic kolesia, ktory sie nie rusza, tylko macha rekami jak pajacyk ze sznureczkiem. Po prostu nie wyobrazam sobie jak mozna w cos takiego uwierzyc. Poza tym - kim on niby jest? Maszyna do algorytmow? Gdzie strzelic zeby trafic to obliczal sobie w oku Terminator albo Robocop. Tutaj jest to po prostu smieszne.
To znaczy ze jesli celujesz na wprost przed siebie a koles przesuwa sie obok linii strzalu- to sie nazywa nie mozna go trafic. A te pare momentow to znowu jeden moment(w pozostalych kleryk sam sie upewnia ze zaden koles go nie trafi odpowiednio eliminujac kolesi z zabawy) na samym poczatku gdzie stoi 2-3 sekundy po efektownym wejsciu. Potem gasnie swiatlo i nie masz zielonego pojecia co on tam robil - moze stal w miejscu a moze rownie dobrze zrobil trzy przewrotki, 4 salta, wypil piwo i zjaral szluga. To ze potem stoi znowu w tym samym miejscu wcale nie oznacza ze np sie nie schylil lub np odtoczyl i potem wrocil na swoje miejsce.
I do ostatniego argumentu. Po pierwsze, koles od dziecka byl szkolony zeby zabijac. Po drugie byl najlepszy z rzeszy mordercow. I po trzecie, zalezalo od tego jego zycie. Mistrzowie tradycyjnych sztuk walki czesto maja rozne odruchy tak ze nawet niespodziewanie zaatakowani nie mysla co robia, po prostu walcza lub sie bronia. Tak samo moglo byc w tym przypadku.

I najwazniejsze na koncu: Nie ma rzeczy niemozliwych, jedynie wysoce nieprawdopodobne.
Zapisane

Bitches love lazors.

Docent

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2772
  • *censored*
    • Zobacz profil
Odp: links 4 fun
« Odpowiedź #144 dnia: Czerwca 20, 2006, 06:14:41 am »

Mysle Thilus ze chodzi ci tutaj o moment w Equilibrium, gdzie kleryk stoi okrazony i policjanci do niego strzelaja. To teraz powiem ci tak.
1) zaloz ze kleryk ustawia sie w pewnym miejscu kola, niedaleko srodka.
2) policjanci biora go na cel
3) kleryk zaczyna unikac ZANIM oni wystrzela, wie jak strzela? Skad? Na tor lotu pocisku jest Rownanie rozniczkowe, (na wszystko jest rownanie rozniczkowe :P) ale nie sadze zeby liczyl go dokladnie, przebyl szkolenia gdzie od dzieciaka uczyli go jak unikac takiej sytuacji. co wiecej, konwencja mowila ze kleryk byl ksztalcony tak, zeby umiec wczuc sie w inna osobe. Zeby przez chwile zaczac myslec jak ona itd. Biorac pod uwage ze wiekszosc ludzi w Eq byla rzadzona statystyka nie jest to takie trudne.
4) po pierwszej salwie, ktora unika, jasne jest ze czesc kul pomaga mu, trafiajac w przeciwnikow z naprzeciwka (dlatego ustawia sie w kole). W tym momencie kazdy strzelajacy ma chwile zawachania, kleryk sie nie waha, wiec zyskuje kolejna przewage
5) kleryk rusza sie pewnie i szybko, wcale nie jest latwo trafic z bliskiej odleglosci, bronia ktora ma duzy odrzut w kogos kto rusza sie szybko a ty nie chcesz trafic twojego kolesia naprzeciwko ;-)

pewnie i tak nie przekonalem ale co tam

Co do cyferek...
rownania rozniczkowe pieknie opisuja mnostwo zjawisk ktore kiedys luzdiom wydawaly sie losowe...  Dzis powstaja coraz ciekawsze i trudniejsze, a jedyny problem czasem, zostaje z ich rozwiklaniem
To czy istnieje jakies rownanie uniwersalne ociera sie juz o sprawy wiary. Istnienie takiego rownania, jasno godzilo by w konwencje boga, popieralo przeznaczenie roznie rozumiane.
Prawda jest taka, ze obecnie, jesli zbudowac by komputer o "niskonczonej" pamieci i mocy obliczeniowej ktory umialby symulowac ruch kazdej czasteczki, zgodnie z rpawami fizyki (tzn, w chwili t0 wklepujemy pozycje i parametry kazdej czasteczki na planecie (wszechswiecie) i od tego czasu poruszaja sie zgodnie z prawami fizyki) bez klopotu moznabyloby przewidziec pogode. kto wie co jeszcze :)

tyle mego ;-)
Zapisane

Ivil

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 938
  • Apostół Flaków
    • Zobacz profil
Odp: links 4 fun
« Odpowiedź #145 dnia: Czerwca 20, 2006, 06:27:49 am »

Istnienie takiego rownania, jasno godzilo by w konwencje boga, popieralo przeznaczenie roznie rozumiane.

nie koniecznie, moglo by dowodzic ze bog zamiast robic wszystko po kolei zalatwil cala impreze jednym rownaniem rozniczkowym(w koncu ludzie tak by to zrobili prawda). jestli juz bierzemy pod uwage Boga to uznajemy ze jest wszechmocny moze tworzyc prawa fizyki ect.

a widze sie tu sie ciekawa dyskusja wywiazala, jedynie mam watpliwosci czy wiedza o 'strzelaniu' nie pochodzi jedynie z filmow amerykanskich i ewentualnych opracowan teoretycznych. moj wujek mi powiedzial kiedys ze w wojsku nigdy mu sie nie udalo trafic celu (nieruchmego) seria z kalasza czy to z 10 czy z 50 metrow. mowil ze kupa huku, dynu a efektow nie widac.

co do nadludzkich zdolnosci klerykow to wystraczy zwykly rachunek prawdopodobienstwa, dobry refleks i wyrobione odruchy. niegdzie tam nie powiedziano ze ich sie nie da trafic, jedynie ze potrafia minimalizowac otrzymania kulki.

a tak podsumowujac to przeciez jest bardzo wiele filnow zupelnie bez sensu. Eq jak by nie patrzec to bylo SF a nikomu nie przeszkadza ze w Star Trek statki lataja z predkosciami nadswietlnymi i teleportuja ludzi. albo np Noc Zywych trupow ect. to nie sa filmy realistyczne. a na koniec przytocze Kill Bill'a film byl fajny ale glowna bohaterka pod wzgledem 'skilla' przypominala tego kleryka z eq
Zapisane
...Ma na imię Lucyfer... W skrócie Lucek.

O Lucyferze, ja w ciebie wierze!
czarne pacierze wyje jak zwierze!
I mówiąc szczerze złożę w ofierze
Trzy małe jeże lub nietoperze!
Tylko Szatanie, daj mi coś za nie
Bo mowiąc prawdę, nie były tanie...

Docent

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2772
  • *censored*
    • Zobacz profil
Odp: links 4 fun
« Odpowiedź #146 dnia: Czerwca 20, 2006, 07:18:36 am »

nie koniecznie, moglo by dowodzic ze bog zamiast robic wszystko po kolei zalatwil cala impreze jednym rownaniem rozniczkowym(w koncu ludzie tak by to zrobili prawda). jestli juz bierzemy pod uwage Boga to uznajemy ze jest wszechmocny moze tworzyc prawa fizyki ect.

juz prostuje, chodzilo mi tu o "wolna wole" - jesli nasze czyny sa zdeterminowane na podstawie takiego rownanie, takowa nie istnieje.

a widze sie tu sie ciekawa dyskusja wywiazala, jedynie mam watpliwosci czy wiedza o 'strzelaniu' nie pochodzi jedynie z filmow amerykanskich i ewentualnych opracowan teoretycznych. moj wujek mi powiedzial kiedys ze w wojsku nigdy mu sie nie udalo trafic celu (nieruchmego) seria z kalasza czy to z 10 czy z 50 metrow. mowil ze kupa huku, dynu a efektow nie widac.

dokladnie, a co do rozmowy, zaczelo sie od yamakasi hehe ;-) moze Dude przeklei tych pare postow do innego watku, bo tutaj powinny byc linki i troche glupio tu dalej zasmiecac (the great spamer spoken :P)

co do nadludzkich zdolnosci klerykow to wystraczy zwykly rachunek prawdopodobienstwa, dobry refleks i wyrobione odruchy. niegdzie tam nie powiedziano ze ich sie nie da trafic, jedynie ze potrafia minimalizowac otrzymania kulki.

dokladnie. lepiej bym tego nie ujal (i to wlasnie probowalem napisac) jestes moim mistrzem streszczania ;-)

Zapisane

ZaraZ

  • Global Moderator
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2069
  • Anarch Baron of Lublin
    • Zobacz profil
Odp: links 4 fun
« Odpowiedź #147 dnia: Czerwca 20, 2006, 08:33:21 am »

hoho, chwile mnie nie bylo, i jak sie rozpisaliscie ;)
w skroocie:
equilibrium bardzo dobrym filmem jest 8)
Thilus, miales sie do egzamu uczyc , a nie na equilibrium najezdzac :lol:
jesli chodzi o bron kontra drugi czlowiek to dobry przyklad miales w mind, body & kick ass moves (tyutul PL: sztuki walki na swiecie  :lol: ), gdzie chyba filipinscy gliniarze bardziej stawiaja na nauke walki nozem i prezentowali starcie nooz kontra gnat. guess who won ;)
a jak nie wierzycie w mozliwosc unikania kul, to poszukajcie szczegoolowego zyciorysu morihei ueshiby, zalozyciela aikido 8)
Zapisane
"Make it personal. . ."

Quellcrist Falconer
Things I Should Have Learnt By Now Vol II

Ejdżej

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 770
    • Zobacz profil
Odp: links 4 fun
« Odpowiedź #148 dnia: Czerwca 20, 2006, 08:52:49 am »

Geez, wy naprawde wierzycie, ze na wszystko jest rownanie. :shock:

Cytuj
To znaczy ze jesli celujesz na wprost przed siebie a koles przesuwa sie obok linii strzalu- to sie nazywa nie mozna go trafic.
Pomysl o tym co napisales wczesniej. M-16 mial duzy rozrzut. Skoro mial taki rozrzut to znaczy, ze czesc kul leci w pewnym konkretnym kierunku, ale calkowcie przypadkowymi torami lotu. Czy to znaczy, ze ten koles dokladnie wiedzial w ktora strone jest przypadek? To on naprawde byl bogiem. :alien:

Cytuj
i zjaral szluga
Noooo... Nie. W ciemnosci widac jak ktos jara szluga.

Cytuj
Mysle Thilus ze chodzi ci tutaj o moment w Equilibrium, gdzie kleryk stoi okrazony i policjanci do niego strzelaja. To teraz powiem ci tak.
Jest pare scen w ktorej policjanci do niego strzelaja. Ale najbardziej kuriozalna jest ta, w ktorej on przebiega przez caly korytarz, w ktorym stoi w ciul tych motocyklistow, a oni prawie do niego nie strzelaja. Bo najpierw jak muchy musza wyciagnac brrrooooooon, przeeeeeeeellaaaaaadddoooooowac, oooooooodddddbbbbeeeezpiiieeeczyyyycccc, bam, nie zyje. Cha-cha. Owned. :alien:

Cytuj
moj wujek mi powiedzial kiedys ze w wojsku nigdy mu sie nie udalo trafic celu (nieruchmego) seria z kalasza czy to z 10 czy z 50 metrow.
Dziwne. Ziomek z Ukrainy (oni tam przechodza przeszkolenie wojskowe w szkole) mowil, ze krotkimi seriami z kalacha da sie z 30 metrow zorac tarcze. No nie wiem, moze mowimy tu o jakichs innych technikach strzelania.

Cytuj
Star Trek statki lataja z predkosciami nadswietlnymi i teleportuja ludzi.
Ale Star Trek to ktorestam z kolei millenium, w ktorym rozwijaja technike dostepna byc moze i u nas za jakis czas. Jak widac natomiast nikt nie prowadzi badan nad machajacymi pistolerami pajacami, robiacymi rozne fikusne pozy, bo jedyne czym mogliby zabic przeciwnika to smiechem chyba.

Cytuj
juz prostuje, chodzilo mi tu o "wolna wole" - jesli nasze czyny sa zdeterminowane na podstawie takiego rownanie, takowa nie istnieje.
O tym to lepiej nie dyskutujmy w ogole, bo bedzie jeszcze wiecej spekulacji. :P

ZaraZ: Ciiiiiiiiiiichaj. :P
Zapisane
(\ /)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Marchewa

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1012
  • da n00bz house
    • Zobacz profil
Odp: links 4 fun
« Odpowiedź #149 dnia: Czerwca 20, 2006, 09:22:44 am »

no wiec tak:

rownania jeszcze dokladnego nie ma
ale istnieje cos takiego jak teoria chaosu (laplace i jeszcze jedne ziomek o ile dobrze pamietam)

pozatym ... jesli jakas gra jest robiona teraz to cala grafika najczesciej jest robiona za pomoca fraktali (takie wzorki) wiec wszystko jest opisane matematycznie czyz nie? no i tak btw chocby w CS musieli jakos obliczac to jak beda latac kule z kalasza .... i prawdopodobnie napisali to jakimis wzorem ;) nie mowie ze byl on idelany i zawsze dziala, ale sa juz troche blizej jakiegos wyliczenia co przy usrednienu wszystkiego daje nam mozliwosc przewidzenia ....
tak czy inaczej film byl fikcja ... i mogli by go troszke bardziej podsycic kolorkami zeby nie wygladal jak z 1996 :D (gosz to bylo tak dawno temu :D )
Zapisane
In V:tes world
                                                                                                                I am Lord Voldemort
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 ... 95