Polskie Forum VTES

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wątki - Dude

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7
46
Ash Heap / troche zdrowego polskiego absurdu :)
« dnia: Lutego 23, 2009, 01:04:37 pm »
WYWIAD z Januszem Rajcesem, rzecznikiem wrocławskiego MPK:

- Dlaczego, pasażer Waszego tramwaju nie może przesiąść się z wagonu do wagonu?

 - Może, tylko musi skasować drugi bilet.

- Jak to? Przecież nadal jedzie tym samym tramwajem i ma bilet.

 - Regulamin przewozowy mówi wyraźnie: bilet jest ważny w tym wagonie,
w którym został skasowany.

- Przepis przepisem, ale staram się zrozumieć jego sens. Tak naprawdę,
dlaczego nie mogę zmienić wagonu?

 - Przebiec na czerwonym też pani może, tyle że ryzykuje pani wypadkiem
albo mandatem. A tutaj ryzykuje pani, że złapie ją kontroler.

 - Ale przechodzenie na czerwonym świetle jest niezgodne z prawem, a
przesiadanie się z wagonu do wagonu nie.

- Jakby się ludzie tak przesiadali, to kontrolerom byłoby trudno
pracować.

 - Czyli wygoda kontrolerów ma być argumentem?

- Argumentem jest przepis. A poza tym, jeśli kupuje pani bilet na
pociąg, to, chociaż do Gdańska jedzie i 15.30, i o 18.15, to pani ma bilet
tylko na ten o 15.30

 - Przepraszam, ale tylko, jeśli to miejscówka, a u nas jakoś w
tramwajach ich nie ma.

 - A po co w ogóle się przesiadać?

- Przecież są sytuacje, kiedy trzeba się przesiąść, na przykład, gdy w
naszym wagonie jadą pijani, agresywni ludzie.

 - O tak, uciec jest najprościej, a przecież trzeba zainterweniować.

- Szczególnie, gdy się jedzie na przykład z małym dzieckiem?

 - Nie ma powodu, by zmieniać wagon. Można, podejść do motorniczego, a
on już wie, co robić.

 -Ale przecież w drugim wagonie nie ma motorniczego...

- No właśnie, on przestrzega przepisu. Nie ma go w drugim wagonie, bo
nie może przejść, gdyż też musiałby skasować bilet.

 - To jak interweniować, jeśli jest się w drugim wagonie, w którym nie
ma motorniczego?

- Przejść do pierwszego i skasować bilet...

 - Skasować bilet?!

- Oczywiście. Przepis jest wyraźny.

 - Czy motorniczy przejdzie do drugiego wagonu i interweniuje?

- Jeśli skasuje mu Pani bilet, to tak.

 - Ja mam kasować bilet za motorniczego?!

- Oczywiście, przecież mówiłem Pani, że motorniczy nie przechodzi, bo
musiałby kasować bilet. Jeśli chce Pani interwencji, to musi Pani mieć
dodatkowy bilet dla motorniczego, a najlepiej dwa, żeby mógł wrócić do
pierwszego wagonu.

 - A po co będzie jeszcze przechodził?

- Jak to po co ? Ktoś musi kierować tramwajem!

 - To nie może po prostu przejść jak człowiek?!

- Proszę Pani, przecież przepis wyraźnie mówi, że bez skasowania
dodatkowego biletu nie można przechodzić... Poza tym motorniczy to nie
jakiś człowiek, a motorniczy. To zasadnicza różnica!

 - Wie Pan, to ja wolę zostać w tym pierwszym wagonie i nie
interweniować...

 - No widzi Pani, od razu mówiłem: po co przechodzić i robić
zamieszanie...

(ciężko uwierzyć, ale wywiad jest autentyczny)

47
Turnieje / Pszczyna 10.01.09 raport
« dnia: Stycznia 12, 2009, 03:02:47 pm »
nudzi mi sie w robocie, wiec sobie co nieco napisze :)

a bylo to tak:
na turniej dotarlem jakos okolo 13, wybralem sie z kobieta, bo akurat odwiedzalismy jej rodzinne strony w niedalekiej okolicy (i loilismy browce poprzedniego wieczora) :). po jakims polgodzinnym oczekiwaniu na odbior baala z lotniska ekipa zebrala sie w komplecie 27 osob, szewo zaczal drzec jape wymieniajac nazwiska, i tak zasiedlismy do 1. stolu.

stol 1
mirumo (lutz), chemik (saulot), jakis ziom ze Slowacji (!malk s&b) i ja moimi anarchistycznymi czarnuchami
gra wybitnie krotka. pred wystawia pierwszego wampa, cleven bodajze. zanim zdarze cokolwiek wystawic dostaje za 5. w decku ktory ani nie odbija, ani nie blokuje moge sobie pozyc najwyzej ze 2 tury jeszcze, wiec probuje przynajmniej ugadac sie z mirumo na glosy i pojechac w tyl recklessem - na pierwszego leci delaying, a w nastepnej turze na drugiego leci blok. dodatkowo chemik nie spieszy sie zbytnio do preya, wiec jakos tak w turze 4 spadam. pewnie taki urok siedzenia przed s&b, ale pogralem sobie 15 minut, dodatkowo gosc mial taki styl grania, ze pier*lil glupoty 24/7 (np "ale to nie jest bleed deck"...jeb za 11 :D ), wiec chociaz mu podziekowalem ze mnie nie zanudzil na smierc. tyle ze czekanie prawie 2h na nastepna runde po 1. grze skutecznie odbiera ochote.

niniejszym wiec udalem sie na zarcie i browar, po czym zerknalem sobie szewowi przez ramie w archona. okazalo sie ze stol 2. mam calkiem sensowny, ale na stole 3. wszystko wskazuje na to, ze na plecach mam znowu malk s&b tym razem w wydaniu Boboosha. no zajebiscie po prostu...
moj poziom zazenowania przed 2 gra siegal juz dosc wysokich etapow, ale...

stol 2.
toy (malki na krowach), behemoth (weenie ani), Ptica (mam nadzieje ze nie pomylilem nicka - deck tha for cos, nie wiem co bo szybko spadl), baal (assamici) i ja

siedzimy sobie spokojnie i gadamy, gramy itp. toy wystawil justicara, toczy lutza. behemoth wpieprza pticy jak kozie za obierki i urzadza mu lokalna masakre, a baal radosnie sie pasie. kminie sobie jakis fajny planik zeby moze dogadac sie z toyem na zajechanie behemota (latwiej by mi bylo oddac mu punkt i go potem wyjechac, niz startowac na weenie ani). tak sobie mysle i kombinuje, a tu nagle toy przypieprza mi derange :D dodajac moja frustracje z poprzedniej gry stwierdzam "nie ma przebacz", justicar dostaje pentexa, toy spada w nastepnej turze. w miedzyczasie dogaduje sie z behemotem, ze nie pierzemy sie dopoki on nie wyjedzie swojego preya, baal na razie siedzi spokojnie, cos tam podgryza ale bez przesady. planuje jakby tu zawodnikow pojechac, ale niestety lapie mnie zew natury (taki nowy "zwrot trudny" w polszczyznie - Szczanie w Pszczynie :D ), a kiedy wracam okazuje sie, ze panowie w ogole sie na cos zdealowali i chca mnie prac :D w tym momencie baal dostaje chyba wszystkie lossy jakie mial w decku, i radosnie pakuje je we mnie :D wiec moja ture zaczynam na 3 poola.
no nic to, mysle sobie, trzeba bedzie zalatwic to samemu. niestety zagapienie kosztowalo mnie gre, a konkretnie - spieprzony untap. nie tapuje anarch troublemakera i nie biore juchy z wampa do poola. na reku wszystkie karty do pojechania obu ziomow w tej samej turze, ale niestety nie przebilem sie z akcjami. efekt to 1vp, a moglo byc tak pieknie...:)

jako ze Szewo cos sie rzucal ze mnie nie wypusci z turnieju przed koncem 3. gry, na trzeci stol ide jak na skazanie. nie chce mi sie, szykuje sie na szybka gre, i jest ogolnie do dupy. zasiadam wiec jako prey boboosha, a ten sie mnie pyta "stary ale co ty tu robisz?" :D. okazalo sie, ze zwyczajnie posralo mi sie we lbie, bo na stole 3. jestem preyem Boogiego, ktory ma na imie Bogusz :D dodatkowo epika na stole iscie znamienita, wiec ostatnia gra zapowiada sie na naprawde fajna.

stol 3:
Jaszczur (ravnos breed & bleed), Klocek (turbo Arika), Boogie (!Bru bleed&vote na schabach) i ja.
Gra zaczyna sie od sypania kawalow, wszyscy ryja ze smiechu, ogolnie atmosfera zajebista, co chwile sypia sie jakies mroczne teksty, mordy sie ciesza itp :). w tej przyjaznej i przyjacielskiej atmosferze, z usmiechem na swojej brodatej, swietomikolajowej twarzy Boogie jedzie mnie jak dziki, i w jednej turze zostaje na 4 poola :D
na szczescie na reku kisilem 2 villeiny, wiec za chwile odzyskalem. nie robie za bardzo presji na preyu, wrzucam moze ze 2 male bleedziki, ogolnie wygladam niegroznie. po drodze zdupiam combo Ariki (scalpel tongue na praxisa z awe :D ) w zamian za 2 tury spokoju od Boogiego. Jaszczur sam redukuje sie do jakichs 8 poola, ma cos kolo 7-8 wampow, i ogolne przekonanie stolu "ravnosi nas rozjechali". coby nie byc goloslownym Jaszczur toczy Weeka, na ktorego rzucam mu washa - efekt jest taki, ze Klocek jeszcze zyje na znikomej ilosci poola, a moj uklad z Boogim za chwile wygasa. pora wiec dogadac sie z Klockiem :D
w mojej turze rozgrywka praktycznie sie konczy - szybka gadka z Klockiem w stylu "jade preya, ty jedziesz swojego, rozwiazemy sprawe miedzy soba", czyli dla niego uklad idealny, bo z przegranego stolu i tak wynosi punkt z szansa na wiecej, a dla mnie reszta (bo wiedzialem, ze na wiecej szansy Klocek nie ma :) ). w efekcie Jaszczur spada natychmiast i bez pytania, dodatkowy strzal w poola z recklessa i krc leci w Boogiego. W swojej turze Klocek dokancza Boogiego, ale nie odpala comba, wiec jest juz po temacie - w moim masterze Arika dostaje Pentexa, a nastepnie jade w Klocka z dobrodziejstwem inwentarza, nie oustuje go, tylko zostawiam na 2 poola. Okazalo sie, ze dziad trzymal Pentexa na reku, i chcial sie contestowac :D ale niestety dla niego, a stety dla mnie, koncze z wynikiem 1GW 3VP.

Szacun i wielkie podziekowania dla ludzi z 3. stolu - zajebista gra, taka, jaka powinna byc: intensywna, ciekawa, duzo kombinacji, duzo emocji (przynajmniej dwoch graczy o krok od ousta, koniec koncow tylko oni wychodza z punktami), no i przede wszystkim zajebista atmosfera :)

I tak po trzech grach, dla formalnosci, czekam na ogloszenie skladu finalowego, przekonany o rychlym powrocie do domu. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu do finalu wchodze jako piaty z 1GW 4VP i 120TP (nastepny wynik po mnie to tez 1.4, ale TP lekko powyzej 90). do finalu wchodza tez: izi z deckiem na temptacjach i synesiosie (zajebisty deczek, jestem jego fanem), baal z assamitami, chemik z saulotem + weenie aus i szewo z talia na cybele i bestii.
wszyscy, z szewem na czele, jada po mnie jak po dzikiej swini za marudzenie w czasie turnieju :D wiec postanowilem trzymac image i konsekwentnie biadole :D. jako pierwszy siada kolo mnie Chemik z Saulotem, z dupy opcja, bo mam spore szanse zapomniec o robieniu akcji. na szczescie moje biadolenie odnosi efekt, bo Szewo postanawia usiasc jako moj predator (mozliwe ze przez jeki w stylu - temu deckowi nic nie zrobie, jedzie mnie jak chce itp :D ). jako prey usadawia sie Izi.
Oczywiscie, bo jakze by inaczej, z losowania wyszlo ze zaczynam. Podejscie kart, zwazywszy ze mam na plecach bestie bleedujaca na daringach, idealne: pentex i carlton w pierwszych 7 kartach. do tego dreamsy, wiec moja pierwsza szosteczka wychodzi w drugiej turze, od razu zanarchizowana. Szewo dostaje Pentexa na Cybelle jak tylko ta wylazi, sam od razu tocze Carltona. Niestety Pentexa zdejmuje Baal w tej samej turze, ale Carlton ratuje mi dupe az do konca gry.
Izi zaczyna od weeniasow, gra temptacje na siebie i zaczyna sie krecic. niespecjalnie mi to pasi, szczegolnie jak wyjdzie synesios, a na plecach jednak zbieram jakies bleedy jak Szewowi sporadycznie podchodzi stealth. Podgryzam Iziego po 3-4 na runde, dodatkowo sam sie powoli uzbrajam - efekt jest taki, ze Izi nie ma poola na wystawienie 8 cap, a jego wampy sa w sumie jakies takie chude, wiec przestaje sie liczyc. nastepnym problemem jest Baal, ktory posiada sporo poola i troche wampow, no i Chemik z Saulotem. Szewo dobija sie do mnie jak moze, lezie w combat bestia, ale na szczescie wrzucilem do decku preventy przed turniejem :D
Powoli wykanczam Iziego i jednoczesnie gadam z Baalem, ze nie rusze go, dopoki Chemik nie spadnie. Koniec koncow Baal dwa razy toczy recklessa, ktory za kazdym razem przechodzi moimi glosami :D i oczywiscie czesci leci w Iziego (raz za 3 poola i raz za sztuke), na koncu jeszcze namawiam Baala zeby sklepal Iziemu jakiegos weeniasa Ossianem (komentarz Iziego "no nie, jeszcze mi do*cenzura*l" byl bezcenny :D ). Efekt jest taki, ze z drobna pomoca Baala wyjezdzam Iziego (nie ze jej potrzebowalem, ale moglem nie marnowac dobrych kart i zachowac je dla reszty kolegow :D ), w swojej turze Baal wyjezdza Chemika i bierze sie za Szewa, a Szewo podejmuje ostatnia heroiczna probe ofensywy w moim kierunku, na szczescie daremna :). w mojej turze sprzedaje baalowi recklessa i bleeda za 3, a potem poprawiam krc, i jeszcze sprzedaje bleeda Szewowi. Ture pozniej Szewo dostaje bleeda za 4 i odpada, a ja koncze final z wynikiem 1Gw i 4VP, kilkoma boostami (z czego po sztuce oddalem pozostalym finalistom jako rekompensate za moje biadolenie :) ), calkiem sensownie rozpoczeta rodzaca sie dopiero liga, no i nowa ksywa :D

Ogolne wrazenia - pierwsze 3 godziny skrajnie do dupy pod wzgledem gry, potem nieporownywalnie lepiej; tak naprawde juz drugi stol byl na tyle fajny i ciekawy, ze zapomnialem o pierwszym.
Zajebiscie bylo znowu spotkac ludzi, szczegolnie tych, ktorych nie widzialem od dawna (szacun dla Baala, Boogiego i Boboosha), ale i cala reszte oczywiscie tez :) Pozdro i do nastepnego.

48
Turnieje / TWD - Ishtarri anarchs
« dnia: Stycznia 11, 2009, 10:27:52 pm »
2009-01-10 - Pszczyna - Black January
27 players
Author: Marcin "Dude" Szybkowski
Comments: I came into the finals as the 5th person with 1GW and 4VP, and was the last man standing in the final round with 1GW and 4VP. Opponents in the finals were (in order): Serpentis multiaction and bleed (Synesios superstar), Assamite breed & bleed, Saulot + weenie aus, Cybelle Great Beast.


Crypt (12):
1x Ganhuru PRE FOR cel pro Ishtarri cap 7
2x Honorine ateba PRE FOR nec cel Ishtarri cap 6
2x Agru Kabera FOR pre nec cel Ishtarri cap 6
1x Juniper FOR pre dom ani Ventrue cap 6
1x Shasa Abu Badr PRE for cel Ishtarri cap 5
5x Anarch convert (none) Caitiff cap 1

Library ( 75 ):

Master ( 16 ):
2x Dreams of the Sphinx
2x Liberitas
2x Wash
3x Villein
2x Vessel
Pentex Subversion
Anarch troublemaker
Giant's blood
Anarch Railroad
Coven,the

Action ( 18 ):
Fee stake: Boston
Fee stake: New York
Fee stake: Los Angeles
Fee stake: Seattle
6x Undue influence
2x Heart of the city
2x Restoration
3x Gear up
Entrancement

Political action ( 7 ):
2x Reckless agitation
2x Kine resources contested
Ancilla empowerment
Anarchist uprising
Patsy

Action modifier ( 22 ):
6x Freak drive
4x Forced march
3x Voter captivation
3x Power of one
3x Scalpel tongue
3x Uncontrolled impulse

Combat ( 8 ):
4x Majesty
4x Rolling with the punches

Equipment ( 2 ):
Heart of Nizchetus
Ivory bow

Event ( 1 ):
Narrow minds

Ally (1):
Carlton Van Vyk (Hunter)

49
Decki / deckbuilder online?
« dnia: Grudnia 18, 2008, 10:35:09 am »
siema
czy ktos z was zna / uzywa jakiegos softu do budowy deckow, ktory jest calkowicie online? jest w ogole cos takiego? siedze w pracy i czasem bym cos pomontowal, a tu dupa zbita, a na desktopie wole nie instalowac.
szukam czegos z baza kart, mozliwoscia filtrowania / selekcji pod wzgledem roznych kryteriow (karty klanowe, dyscypliny itp), cos na wzor online mongera, tylko z opcja budowy decku do tego.
jak ktos zna to niech krzyczy

pozdro

50
Turnieje / numery vekn po MP
« dnia: Grudnia 08, 2008, 10:26:22 pm »
Mimo szczerych checi nie udalo mi sie odnalezc numerow vekn niektorych osob, przedlubalem stare archony, strone ww itp, dupa zbita.
pare osob to nowi gracze na turnieju, ale pare pozostalych raczej nie. no i po raz kolejny "szacun" za przynoszenie numerow na turniej - tym razem mamy nowy rekord, numery dostarczylo...8 osob!!!!!! wyyyyypas

anyway
nowe numery, jak jakims cudem macie stare, sorry, wasza strata
Rafał   Jadczak   Warszawa   4390135
Michał   Kaszubski   Łódź   4390136
Dominik   Piątkowski   Łódź   4390137
Michał   Kurek   Warszawa   4390138
Maciej   Trenda   Łódź   4390139
Michał   Kożuch   Częstochowa   4390140
Andrzej   Wilczyński   Warszawa   4390141

51
Turnieje / MP 2008 - results
« dnia: Grudnia 07, 2008, 09:38:37 pm »
1   Adam Talarek               2   9   3   168
2   Jakub Barański               1   6   2   132
3   Tomasz Izydorczyk   3   12   0   180
4   Michał Pietrzak               2   9   0   168
5   Mirosław Laskowski   1   6   0   150
6   Ondrej Douda               1   5,5      138
7   Paweł Kukiełczyński   1   4,5      138
8   Olgierd Moczulski   1   4,5      124
9   Tomek Kowalewski   1   4,5      120
10   Karol Łojewski              1   4      126
11   Tomasz Pietkiewicz   1   4      108
12   Tomasz Zygowski   1   3,5      126
13   Michał Bugajski               1   2,5      112
14   Marcin Watras               1   2      102
15   Andrzej  Jagła                0   2,5      138
16   Alek Idziak               0   2,5      120
17   Radosław Staszewski    0   2      120
17   Bartek Chrobak               0   2      120
19   Michał Kaszubski   0   1,5      108
19   Tomas Pilin               0   1,5      108
21   Michał Marchwiński   0   1,5      78
22   Boguslaw  Skiepko   0   1,5      72
23   Lech Jabłoński               0   1      102
24   Andrzej Wilczyński   0   1      96
25   Piotr  Grzeszczak   0   1      94
26   Karel Zitny               0   1      90
27   Michał Kożuch               0   1      78
28   Bartek Jaroszewski   0   0,5      90
29   Michał Twarowski   0   0,5      84
30   Dominik Piątkowski   0   0,5      78
31   Michał Stasiak               0   0,5      60
32   Michał Sikorski               0   0,5      52
32   Michał Orowiecki               0   0,5      52
34   Rafał Jadczak               0   0      76
35   łukasz Sączak               0   0      72
35   Marcin Różycki               0   0      72
37   Rafał Nowak               0   0      60
38   Maciej Trenda               0   0      54
DQ   Michał Kurek               0   0      66

52
Ash Heap / znowu u siebie
« dnia: Listopada 17, 2008, 11:05:22 am »
siema

wczoraj wprowadzilem sie znowu do swojego mieszkania. przed MP planuje zrobic inwentaryzacje kart, wiec wszystkie obietnice i niezalatwione sprawy powinny zostac zrealizowane w przeciagu 2 tygodni.

pozdro

53
Turnieje / KoT - prerelease w wawie?
« dnia: Października 03, 2008, 09:08:15 am »
Jak w temacie - rozwazam zrobienie prerelease na nowy dodatek
bede jeszcze dzwonil do ludzi indywidualnie, ale zainteresowanych i tak prosze o wpisanie sie tutaj
jak sie zbiora minimum 2 stoly to gramy

pozdro

54
International / Polish National Championships 2008
« dnia: Września 27, 2008, 09:13:19 pm »
This year's Polish NC will traditionally take place in Warsaw, for the third time
We decided to raise the limit a bit higher again though, so this time we expect the event to be bigger and better than the previous ones (last year we had 48 participants, all Polish players).
In other words - if you don't show up, you suck :)

Anyway, here are the details:

Date - 29.11.2008
Signing in at 10am
The events is expected to start at 11:30
Duration - 3 rounds + finals
Time limit - 2 hours
Entry fee - approximately 10 Euro (to be precised)
Location - Paradox Cafe, Al. Ujazdowskie 2a

The participants receive a token for beer (or equivalent of it in food / drinks in the local bar), and some V:TES goodies (promos, boosters etc).

I will make research on possible accomodation (hotels, motels, hostels etc) and provide it soon, if needed. Additionally, in rare cases, there's an option for staying over for the night (for free) in the apartament of one of the players.
There's also a possibility for draft tournament with Keepers of Tradition on Sunday 30.11 if there is enough participants who announce their presence in advance (at least 2 tables).

We're planning a party after the tourney, either in the same location, or in one of the local clubs (we'll see how it goes, something will be happening for sure :) )

If you're willing to come, please mail me at rastamar(at)interia.pl (or send me a private message on this forum) with expected number of participants from your country (for planning purposes).

Hope to see you there :)

Marcin Szybkowski
Prince of Warsaw
&
MIchal Kochanowski
Primogen

55
Turnieje / Mistrzostwa Polski 2008 Warszawa
« dnia: Września 27, 2008, 08:54:44 pm »
zgodnie z wczesniejszymi zapowiedziami udalo mi sie ostatecznie sprecyzowac termin tegorocznych MP
detale ponizej

data - 29.11.2008
start o 10 rano (zapisy), pierwsza gre planujemy rozpoczac o 11, ale realnie liczac pewnie bedzie to kolo 11:30
format - constructed
czas trwania - 3 rundy + final
koszt - na dzis przyjmuje ze wjazd bedzie kosztowal jakies 30 zl, co jest jeszcze do sprecyzowania
uczestnicy otrzymuja talon na piwo badz jego rownowartosc w barze, a takze dodatkowe "upominki" od organizatorow (promosy, boostery itp)

miejsce - Paradox Cafe, Al. Ujazdowskie 2a
gracze zobowiazani sa do przedstawienia spisu decku przed turniejem

dodatkowo jest opcja zagrania drafta z nowego dodatku w niedziele, 30.11 (mamy zarezerwowane miejsce) jesli odpowiednio wczesniej znajdzie sie wystarczajaco chetnych (minimum 2 stoly)

niedlugo udostepnie potencjalne opcje noclegowe, jako ze spodziewamy sie zagranicznych gosci, i tak czy inaczej jakies opcje tego typu musza byc (a nocowanie 30+ osob w swojej chacie niespecjalnie mi sie widzi :D )
po turnieju jest opcja imprezy w klubie, albo w Paradoxie, albo w Hydrozagadce (zajebisty klub na Pradze), do bialego rana - temat do sprecyzowania zaleznie od checi uczestnikow

osoby w stanie nietrzezwym beda wypraszane z turnieju

jak co roku, wszystkich serdecznie zapraszam. wiecie czego sie spodziewac, wiec wiele nowego wam nie powiem poza tym, ze postaramy sie, zeby tegoroczna impreza byla jeszcze lepsza od poprzedniej

56
Ash Heap / Dymanie, korporacje, meska milosc
« dnia: Lipca 13, 2008, 02:08:04 pm »
...
Mnie firma tez nie dyma Dude i mam nadzieje ze w twojej tez ci tego poskapili.:P
Taka mala dygresja bo glupio by bylo skonczyc na powaznie :D

u mnie opiera sie to na relacjach wzajemnych :D
ale tak na powaznie, to jest ok

57
Turnieje / Avangarda 2008 - wyniki
« dnia: Lipca 07, 2008, 10:39:41 pm »
Wyniki z turnieju, lacznie 23 osoby

Final Rank   Name   Prelim GWs   Prelim VPs   Final VPs   TPs
1   Marcin watras               2   7,5   3          174
2   Paweł Kukiełczyński   1   5   1   138
3   Tomasz kowalewski   1   4,5   1   150
4   Jędrzej jagła               1   5,5   0   162
5   Kochanowski Michał   1   5   0   144
6   Tomasz Izydorczyk   1   4      120
7   Bartosz Jaroszewski   1   3      114
8   Marcin Rumiński               0   4,5      150
9   Tomasz Gala               0   3      132
10   Radosław  Staszewski   0   3      114
10   Tomasz Kłoczko               0   3      114
12   Marcin Chlond               0   2,5      102
13   Miroslaw Laskowski   0   2      108
14   Rafał Nowak               0   2      96
15   Aleksander Idziak       0   2      90
15   Mikołaj tabor               0   2      90
17   Bogusz Komarzyński   0   1,5      90
17   Jakub Serafin               0   1,5      90
19   Mateusz Staszek               0   1      84
20   Karol łojewski               0   0      66
21   Mariusz Wojnik               0   0      60
22   Katarzyna chmielewska-synowska   0   0      48
22   Tomasz Pietkiewicz   0   0      48

raz jeszcze wielkie dzieki i pozdro dla wszystkich, ktorym chcialo sie wpasc na turniej

58
Turnieje / Mistrzowstwa Polski V:TES - zapowiedz
« dnia: Czerwca 24, 2008, 11:12:07 pm »
witam
tegoroczne MP najprawdopodobniej odbeda sie na przelomie pazdziernika i listopada - zakladajac, ze termin EC w Pradze nie ulegnie zmianie po raz bodajze czwarty :D
poki co wiadomo, ze zagramy w wawie, w Paradoxie
to tak naprawde informacja wstepna, zebyscie wiedzieli, ze cos sie zaczyna dziac w tym temacie

przy okazji mozna rozwazyc opcje turnieju dwudniowego, z draftem w niedziele

uwagi mile widziane

pozdro

59
Turnieje / Avangarda, Warszawa 5 Lipca
« dnia: Czerwca 05, 2008, 11:58:05 am »
witam

zgodnie z wczesniejszymi zapowiedziami obwieszczam co nastepuje :)
5 lipca. o godzinie 10 w ramach konwentu Avangarda odbedzie sie turniej V:TES
dla niewtajemniczonych dodam, iz Avangarda jest coroczna impreza, a V:TES zaistnieje na niej po raz trzeci

szczegoly
format: constructed (Mini Qualifier)
time limit: 2h (2.5h final)
ilosc rund: 3 + final (chyba ze bedzie nas jakos strasznie malo, wtedy sie zobaczy)
wjazd za: 20 (cena do potwierdzenia)
start: 10:00 (do 11 chcialbym zakonczyc zapisy, wiec lepiej ruszcie tylki :) )

na miejscu jest mozliwosc noclegu. konwent odbywa sie w szkole, mniej wiecej 3 przystanki autobusowe od Paradoxu, wiec zawsze mozna wpasc do P na poturniejowa bibe :)
dokladny adres szkoly sprecyzuje na dniach, razem z opcja dojazdowa

poza slotem do Pragi oraz boosterkami organizatorzy konwentu takze funduja nam nagrody, tym razem beda to "wirtualne" pieniadze do odebrania w sklepiku - czyli nagrody wybieracie sobie sami


pytania kierujcie tutaj, albo na komorke, nr 502 917 416
pozdro i do zobaczenia

60
Decki / Along comes the spider
« dnia: Czerwca 02, 2008, 09:09:01 pm »
Deck name: Along comes the spider
Author: Marcin "Dude" Szybkowski

This deck won the mini qualifier in Torun, a local tournament in Warsaw, and managed to get into the final round during the Polish ECQ
its a very solid deck against most archetypes, card flow is really impressive, and it does tend to be underestimated (not too often, but it happends :D )
its also a very fun deck to play, in the ideal setup you block out your predator while making constant pressure on your pray

Crypt - 12

3 Nkule Galadima  - magaji
3 Uchenna - magaji
2 Amavi - +1 bleed
1 Jubal
1 Hasani
1 Dolie
1 Meno Ngari

Library - 90

Master
2 Dreams of the Sphinx
3 Vessel
2 Blood doll
2 Direct Intervention (I'm thinking about adding another one, this card is cruicial for any block denial actions, or things that simply screw your spiders)
1 Giant's blood
1 Jungle Hunting Ground
1 Powerbase: Tshwane (there was some magic around this card, I got it in every single game, in the first 10 cards drawn)
1 WMRH Talk Radio (didn't use it at all, metagame wasn't stealth heavy though)
1 Mbare Market, Harare
1 Legendary Vampire
1 Ancestor spirit


Action
3 No secrets from the magaji (was thinking about 4-5, but 3 is a good number, you draw too much attention if you put it on too early)
3 Belonging grants protection
2 Restauration
1 Aranthebes, the immortal
1 Army of rats

Action modifier
7 Freak drive
5 Predator's transformation (wonderful card, can play it anytime, and the bonus superior effect did help a lot many times)
4 Predator's mastery (lovely thanks to several ally decks playing)
1 Akunanse Kholo
1 Strange day (won me the final pretty much)

Political action
2 The secret must be kept (amazing card against any ally deck)
1 anarchist uprising
1 ancilla empowement (nobody really expects these 2 until its too late)

Equipment
2 Sniper rifle
1 Ivory bow
1 Reliquiary: Akunanse remains
1 Kduva's Mask

Retainer
5 Raven spy
1 Shaman

Combat
5 Carrion crows
5 Invoking the beast
4 taste of vitae
4 rolling with the punches
3 Skin of steel
2 Canine horde (cruicial in the final)
2 Flesh bond (butt-saver)
2 Superior mettle (I'd revise the prevent cards anyway, maybe adding some with no cost, or more of SM. it worked nice in overall though)

Reaction
4 Predator's communion (very helpful before you get no secrets, easy to drop afterwards)




deck z finalu
komentarze po ang. bo podobno ma pojsc na grupe :)
pozdro

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7